Hej!
Przebrnęłam przez zaległości, zeszło mi się ponad godzinę
Aż mi kawa wystygła
A i powiedzial ,ze przeciez jak by mi cos peklo w nodze to lekarze zauwaza i zawioza na cesarke.
Co to w ogóle za stwierdzenie???
Zgadzam się z tym, co napisały dziewczyny. Może warto skonultować się gdzie indziej? A kiedy masz wizytę u tej swojej ginki?
a zdolnosci u mnie dopieczeia tez nijakie, ale sie nie poddaje
))
U mnie też, ale takie ciasta są ok. Wrzucić składniki do miski, zmiksować i na blachę
Byle nie ugniatać, wałkować, zagotowywać, roztapiać itp.;-)
A ja juz po wizycie,wszytko okey i termin cesarki na 23 wrzesnia!!!!wiec juz niecaly miesiac
))
Gratulacje!
Cześć Mamusie!
Byliśmy dzisiaj na ważeniu i Anielka przytyła 40g od soboty. Położna zadowolona więc my laicy w tym temacie też sie cieszymy. Pozatym obserwujemy że malutka je coraz więcej i wydłużył jej sie czas karmienia. Wiec z 8 karmien ma juz 7 na dobe. Śpi jak suseł.
Jak błogo!:-):-):-)
No niestety, za każdy świstek buli się grubą kasę! Sama to niedawno przerabiałam, więc rozumiem Twój ból. Najgorsze są te opłaty "ukryte", o których dowiadujesz się w ostatniej chwili
Dziewczyny źle sie ze mną dzieje! Wpadam w depresje poporodową. Cały czas jestem zmęczona, boje sie że coś źle robie z małą i nie daje jej wszystkiego choć ciesze sie że jest ze mną na świecie. Źle sie z tym wszystkim czuje.
Kochana, nie denerwuj się, na razie to "tylko" baby blues;-) Nauralne po porodzie, większość mam to przechodzi - od euforii do smutku i rezygnacji. Pociesz się, że to za kilka-kilkanaście dni minie... Jeśli nie, to wtedy staje się niebezpieczne. Na razie nie masz, moim zdaniem, powodów do obaw. Trzymaj się dzielnie w nowej sytuacji!
Mam nadzieję, że uda mi się wepchnąć w kolejkę. W końcu to ostatnia szansa, aby skorzystać z przywilejów ciąży! Zawsze grzecznie czekam, ale dziś mam bojowy humor. W końcu i tsk muszę leżeć, a nie godzinami sterczeć w kolejce!
Wczoraj byłam w hipermarkecie, podeszłam do uprzywilejowanej kasy, minęłam paru panów(choć wyglądali jak w ciąży)tuż przed kasą stała jeszcze młoda kobitka, no ją spytałam, czy jest w ciąży, tak się na mnie spojrzała....dlaczego jaj jej takie pytanie zadałam, no to jej mówię ,że to kasa pierszeństwa, wyglądała jakby pierwszy raz kobietę w ciąży widziała....ehhh ludzie poza tym wszyscy się patrzą na mój brzuch, irytujące, lepiej siedzieć w domku.
Ja wczoraj byłam w Lidlu po kilka drobiazgów i do dwóch kas koleje aż do połowy sklepu - naturalnie nikt na mnie nawet nie zerknął ale tak normalnie na ulicy to mówią "chyba zaraz zacznie pani rodzić" a w sklepie to skała granitowa :-)
Ja dzisiaj byłam w sklepie. Podeszłam do kasy jako trzecia, a kasjerka spojrzała na mnie i mówi, że już nie obsługuje. Nawet z nią nie dyskutowałam, poszłam do innej kasy i wystałam swoje. I tak ją los pokarze;-)
witajcie dziewczynki
kurcze juz wiem co sie ze mna dzieje, choróbsko mnie bierze
((
głowa boli, katar i nie do życia jestem- możecie mi doradzić co mogę brać???
Polecam ten wspominany już syrop *spam*.
Ewentualnie możesz sama zrobić miksturę z soku z cytryny, miodu i czosnku i pić jak syrop. Do nosa możesz psikać sól morską - w aptekach jest tego mnóstwo, i dla dorosłych, i dla dzieci (np. Onyxx, Sterimar, Marimer), to naprawdę oczyszca i nawilża błonę śluzową. Na gardło brałam tantum verde. Poza tym dużo pij i wygrzewaj się w łóżeczku!
A gorączkę masz?
No i najważniejsze panowie super hiper hydraulicy przyjechali punktualnie
i borują że aż miło!!!
To faktycznie niespodzianka!!!!!!
Przynajmniej!;-);-);-)
Wpadam na chwilke, uadało mi się umyć jedno ono, ale to najwieksze `powtrójne balkonowe, do tego jeszcze kwiatki na balkonie wymyłam i balkon wymyłam, ale już mi sie nic nie chce, bo co to za mycie jak co chwila trzeba schodzić z krzesła, bo moje dziecko zawsze wtedy cos chce ode mnie.
Ide gotować obiad.
A mała już zdrowa?
DAGNA! I sobie przypomniałam, że śliwek nie kupiłam
No trudno, moi i tak ich nie jedzą. Grunt, że mam brzoskwiń pod dostatkiem;-)
BENIAMINKO! O tę wodę możesz w jakimś zielarskim sklepie spytać.