reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

KasikN82 Długo synuś trzymał Cię w niepewności, ale fajnie że w końcu się ujawnił :)
Onionek Trzymam kciuki za Twoją koleżankę.

A ja już powoli zaczynam się stresować dzisiejszą wizytą. Ciekawe co tam w środku piszczy ;) No nic, byle do 17.
Pozdrawiam
 
reklama
Hejka,
Potwierdziło się, złapała jakąś infekcję gardła i nosa, w nocy miałam gorączkę, zaraz jadę do swojej poradni do rodzinnego po leki, coś czuje ze bez antybiotyku się nie obejdzie jednak, bo jestem słaba, a chrypkę mam jak Janis Joplin. A miałam tyle planów na dzisiaj, no cóż jak zwykle ktoś tam u góry miał inne zamiary wobec mnie. No to się godzę, rady nie ma. Nie mam ochoty nawet zjeść śniadania, ale jakoś wmusze bo ten cukier... ech.

Beniaminka Ty też masz termin na 21 września? To tak jak ja :) (tylko czemu suwaczek inny dzień tygodnia pokazuje?)
Ciekawe czy dotrwamy. Tzn. ja pewnie nie dotrwam, bo lekarz mi powiedział, że jak wytrzymam 10 września to i tak będzie dobrze :)
Smacznych snów dziewczynki :)
ja mam termin na 19.09 wg OM ( ostatniej miesiączki) tyle, ze moja Julka jest malutka i ciąża jakby 2 tyg młodsza. Zobaczymy.

Witam już wieczorne:-) jutro wielki dzień po ostatniej wizycie, gin napisał w karcie ciąży ewidentną datę 20.08 więc hmmmm :confused::confused::confused:.... może i ja będę następna :tak::tak:fajnie by było więc trzymajcie kciukasy

miłej nocki:* spijcie dobrze:happy::happy:
Trzymam kciuki Kochana! :-) Ja syna urodziłam 21 sierpnia, ale...19 lat temu ;-) Fajna data, jeszcze może być lwem zodiakalnym.

witam :) wczoraj już nie wchodziłam bo póżno wróciłam do domku..
angelus kochana poród express :) wielkie gratki jeszcze raz niunia cudo :)

nadrobić nie dam rady troszku czytałam ale mało bo mieliśmy córę mojego więc czasu brakło i od poniedziałku znowu powtórka hhehe do następnej niedzieli...

właśnie się obudziłam bo już nie wytrzymałam trzymania moczu i musiałam wstać bo dziś badanka i trzeba było sie poświęcić heh.....

dziewczynki wielki problem mam boję się bardzo a bardzo może któraś też tak miała......mam koło odbytu wieli pęcherz taką gulkę dużą bardzo bolącą :( boję się co to i skąd się wzięło no i czy zagraża dziecku :(
Tak jak pisza dziewczyny- to raczej hemoroidzik - dosyc czeste u ciężarówek. Leć do aptek, doradzą , co możesz.

Hej

oj wystarczy Was zostawic na 1,5 dnia, a tu takie wiadomosci:szok::-). Wpadłam tylko na chwile, bo w w domciu mam malowanie i niestety brak czasu, no i dostepu do netu.

Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze.

Ja miałam wizyte wczoraj. Wszystko u mnie ok. Brzuchol wg lekarza jeszcze mi w gore poszedł. I nasza niespodzianka okazała sie CHŁOPCEM. To słowa lekarza "dwie kule i armatka". A juz myslałam ze do konca nie bede wiedziała. I nasz Skarb obrocił sie, główka na dole wiec sn mnie czeka. I zrobił mi tez wymaz na tego paciorkowca. Pytałam tez o porod z mezem, oczywiscie jest mozliwy, tylko zebym swojego meza wzieła:-D. Dowcipny ten moj lekarz. Nastepna wizyta 2 wrzesnia.

Sorki, ze tak egoistycznie. Po południu bede u siostry, to moze Was poczytam. Miłego dzionka.

Witam
Wracam od lekarza......... mam skierowanie do szpitala na poniedziałek najpierw badania a byc może we wtorek cc
chyba , że przez weekend Michaś będzie chciał wyjśc;-)

Kasik, wow!!! gratulacje serdeczne- warto było czekać na taką wiadomość :-D

Witam!

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt - trochę ich wczoraj było :-)



Rozbawiłaś mnie tym strasznie :-) Angelus jak wróci, to sama powie, czy warto go było chwalić ;-)

Syrenka
- mam nadzieję, że to nie bolerioza! Trzymam kciuki! Beniaminka jak zwykle wszystko ładnie wyjaśniła - dobrze, że byłaś z tym u lekarza i teraz trzeba wszystko dokładnie sprawdzić!

Guusia - ale fajnie, że Twój facet przyjeżdża! :-)

Emilka - ja myślałam, że Ty już PO, ale skoro dzieciątko jeszcze się nie pcha na ten świat to niech sobie spokojnie w brzuchu siedzi!

KasikN82 - fajnie, że synek zrobił Wam niespodziankę i dał się poznać z tej lepszej strony ;-)Lepiej późno niż wcale!

Co do rozstępów, to na razie ich nie mam, ale pewnie jeszcze się pojawią. Pępek też nie wyszedł, ale u mnie to chyba genetycznie, mama podczas 2 ciąż miała wklęsły ;-)

Ja dzisiaj znowu pranie, prasowanie, sprzątanie - dżizas ja to dopiero nudna jestem. Remont dalej nie skończony, ale już przestałam się przejmować - robię co w mojej mocy, żeby się przygotować do przyjścia na świat małej, a B najwyżej będzie kończył remont jak będzie w szpitalu. On też się tym stresuje, ale jesteśmy uzależnieni od kolegi, który jest niestety strasznie zapracowany.

Dagno, u mnie podobnie...jakoś spowolniłam swoje zapędy w przeprowadzce, bo ...a to nie ma żyrandoli zamocowanych, kilka mebli trzeba wyrzucić, bo jednak nie skorzystamy- nigdzie nie wejda- to takie zdobyczne stare od rodzinki, ale trzeba nareszcie z tym porządek zrobic. Ale juz wyluzowałam, ważne ze Mała ma pokój gotowy, reszta w rękach mojego P.

Calineczko- to już tak blisko, jejku ...będziesz tuliła swoje maleństwo , może juz we wtorek, albo...szybciej :-D

Pieknego dnia dla Was, udanych wizyt, badań...i w ogóle miejcie się dobrze!
 
Calineczka i Mysia widzę, że i wy zaraz będziecie sierpniowymi "wrześniówkami" - Super, obyście miał szybkie porody, Calineczko, a ty żebyś szybko wróciła do formy po cc.
Widzę, że we wrześniu to już będzie nas sporo mniej w dwupaku. Mnie przepowiedział lekarz również wcześniejszy poród, ale ja to na pewno we wrześniu tylko zapewne wcześniej niż 29 :) I dobrze, bo już mi jest tak ciężko. Ostatnio zastanawiam się czy moje fatalne samopoczucie nie ma nic wspólnego z luteiną dowcipną, bo odkąd ją muszę brać to czuję się strasznie i na dodatek brzuch mnie bardzo boli cały czas jak przy bolesnej @... Miałyście może coś takiego?
 
witam Dziewczynki :-)
Emilka, witaj z powrotem :-)
Kernuś, tosia boi, boi.. :-)
pępek nie wylazł, rozstepów nie ma.. :-) tzn M ostatnio zauważył jednego na prawej piersi.. złośliwiec jeden ;-)
kurcze, czytając Was dopiero mnie natchnęło... od dwóch, trzech dni mam mega twardy brzuch... i sobie dopiero teraz uświadomiłam, ze to przez to, ze rzuciłam magnez..
byłam wczoraj na SR, ale nic nie pamiętam.. cały czas skupiałam się na tym żeby nie zesłabnąć.. ale miałam jazdy... pojechałam do domu rodziców zmierzyłam ciśnienie.. ono oki bo 130 na 80 ale tętno 130... i po drugim pomiarze po jakims czasie podobnie... dopiero w domu spadło mi do 95... teraz nie mam aparatu a teściowej prosić nie będę...
miłego dnia
 
co do pasow to tez muwazam ze zawsze trzeba zapinac-i tak tez robimy,nigdy nie jechalismy z synkiem bez tak"a bo to tylko 5min z tad",brrr bardzo sie tego boje.A tu i tak jest takie prawo ,ze ciezarna musi miec zapiete pasy.

calineczko-wow co ja bym dala zeby miec taka wiadomosc jak ty

a wydaje mi sie ze moja akrobatka sie ulozyla -chyba bo juz zglupialam

tosiu-a kto sie nie boi?:baffled::szok::baffled:
 
Witam porannie :)

Powiem Wam że ostatnio śpię jak suseł budzę się tylko dwa razy w nocy zawsze ok 1:30 i 4:30 ale tylko szybko siusiu i zaraz zasypiam. Prawie jak na początku ciąży jak tylko jest styk głowa-poduszka to od razu zasypiam.
Strasznie się ostatnio rozpisujemy chociaż widzę że największa aktywność to tak między 17 a północą :)

Ja dzisiaj bylam u rodzinnego popatrzyła tak na mnie,pyta kiedy termin - ja ze 1.09,a ona dobrze jak pani do niedzieli dociagnie :) pozyjemy zobaczymy ,na razie zaciskam mocno nogi zeby chociaz do srody dotrzymac a potem niech sie dzieje co chce :)

Ja w niedziele byłam u znajomych i tam koleżanka (która już rodziła) po spojrzeniu na mnie stwierdziła że zostało mi góra dwa tygodnie do porodu. Później w poniedziałek poszłam do lekarza i się okazało ze się otwieram więc widać koleżanka miała dobre oko. Zobaczymy czy te dwa tygodnie się sprawdzą :)

Beniaminko masz rację PASY ZAWSZE BEZWZGLĘDNIE ZAPINAĆ jak cisną to sa takie specjalne nakładki przedłużające , zapinać nawet jak się samochód przeparkowywuje np przed centrum handlowym , mój B. ma taka prace, że już niestety widział wiele skutków nie zapinania pasów jak i niezabezpieczania dzieci w fotelikach.

Ja też jestem za zapinaniem pasów więc od samego początku je zapinam. A co do niezabezpieczania dzieci w fotelikach to... jakbym osobiście dorwała takich rodziców to bym ich chyba pobiła. Słyszałam kiedyś o tym że policja czasami staje sobie w pobliżu porodówek i wypatruje młodych rodziców z dzieciaczkami jak wyjeżdżają i za chwile ich zatrzymują do rutynowej kontroli. Podobno zdarza się że foteliki z dzieckiem w środku są "luźno" położone na fotelach.

tak Saraa tylko że ja mam termin na 2 września a to do 16 to mi liczył jakbym przechodziła i miała wywoływany poród
dorotka ja aż za dużo jem mam już 22kg na plusie martwię się
już mi tak ciężko
chciałam się was pytać kobitki jak wam idzie walka z rozstępami bo ja definitywnie przegrałam smarowałam się regularnie od 4 miesiąca kremami a prędzej oliwką i nic nie dało mam ich wszędzie pełno i bardzo szeroki i pojawiają się cały czas nowe

Ja przez pierwsze trzy miesiące smarowałam brzuszek oliwką a później cały czas (chociaż czasami nie codziennie) smarowałam się kremem Pharmaceris zapobiegającym powstawaniu rozstępów. Efekt super bo nie ma ani jednego poza tymi które już miałam na udach i pośladkach od okresu dojrzewania. Sam krem nie jest drogi bo tylko 35zł za 150ml (mi wystarcza na ok 1,5m-ca) więc naprawdę polecam jakby któraś z was jeszcze chciała skorzystać. Jest też kolejny który likwiduje (bądź zmniejsza) powstałe juz rozstępy.
 
dzien dobry:)

ja wiem, ze u nas godzina roznicy, ale czy Wy spac nie lubicie:)?zartuje. lubie czytac WAs rano w lozku, tylko dzisiaj mi tak prawa reka zdretwiala, ze nie moge jej rozruszac i nawet pisze mi sie ciezko...

Emilia - witaj w domu!i koniecznie wymien sie z nami numerem, bo my juz bylysmy pewne, ze urodzilas...a tu nic:)

KasikN - gratulacje!kolejny chlopczyk:))))i do tego ladnie ulozony:)super!

Calineczko - z takimi konkretnymi planami, masz czas na odpowiednie przygotowanie psychiczne:))))a my dalej na bombie.....;)

Beniaminko - pedz do lekarza, bierz co trzeba i ladnie do lozia...no i jedz KOchana, nawet na sile, dla coruni...a swoja droga, tam na gorze , w biurze planowania, caly czas robia jakies bledy:)chyba trzeba kogos zwolnic;)

Onionek - my tytaj Kolezance tez pomozemy:)a nasze kciuki sa magiczne, wiec bedzie dobrze:)

i naprawde wiecej nie pamietam!!!!!!!

powodzenia na wizytach i milego, spokojnego dnia...
 
Witam
Wracam od lekarza......... mam skierowanie do szpitala na poniedziałek najpierw badania a byc może we wtorek cc
chyba , że przez weekend Michaś będzie chciał wyjśc;-)


noto niezle, fajnie masz:tak:,ze juz wiesz co i kiedy. reszta siedzi na bombie i czeka, za cos tam na dole odpali.:-p:-p

ja chce siedziec w 2paku do 9wrzesnia godz 10-bo mam wazne spotkanie,trzymajta wiec kciuki,potem od razu moge na IP jechac:tak::tak::tak::tak:


nie dam rady wszystkiego nadrobic, duzo piszecie....:nerd:

spac mi sie chce, 6;30 na nogach, dzieki malej a spalam kiepsciutko,wiec juz lece na ryjka.a musze do sklepu skonczyc aapotem po Nadi do przedszkola, wszedzie samachodem sie przemieszkam, bo nie mam sily chodziec:rofl2:

zakupy porobilam na lekendzik, poprasowane ciuchy,dzis spakuje torbe dla siebie i Gabuni.

oj nogi puchna:no:


milego lekednu,dla coniektorych to juz moze ostatni lekendzik z brzuszkiem:-D
 
reklama
Hej

oj wystarczy Was zostawic na 1,5 dnia, a tu takie wiadomosci:szok::-). Wpadłam tylko na chwile, bo w w domciu mam malowanie i niestety brak czasu, no i dostepu do netu.

Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze.

Ja miałam wizyte wczoraj. Wszystko u mnie ok. Brzuchol wg lekarza jeszcze mi w gore poszedł. I nasza niespodzianka okazała sie CHŁOPCEM. To słowa lekarza "dwie kule i armatka". A juz myslałam ze do konca nie bede wiedziała. I nasz Skarb obrocił sie, główka na dole wiec sn mnie czeka. I zrobił mi tez wymaz na tego paciorkowca. Pytałam tez o porod z mezem, oczywiscie jest mozliwy, tylko zebym swojego meza wzieła:-D. Dowcipny ten moj lekarz. Nastepna wizyta 2 wrzesnia.

Sorki, ze tak egoistycznie. Po południu bede u siostry, to moze Was poczytam. Miłego dzionka.

Gratki wielgachne!!! Super mamy kolejnego łobuziaka!!

Witam
Wracam od lekarza......... mam skierowanie do szpitala na poniedziałek najpierw badania a byc może we wtorek cc
chyba , że przez weekend Michaś będzie chciał wyjśc;-)

O mamo to już taaaak blisko, boisz się?? Aż mi ciarki przeszły, kurna kiedy ja polecę??

:tak:;-):-)
Trzymam za wszystkie dziewczynki które będą miały dzisiaj wizyty, ;-)a wy trzymajcie za mnie bo ja mam na 16 i już mi się robi gorąco jak pomyślę. :szok::-)
O 15 idę jeszcze do fryzjera, muszę troszkę się upiększyc - żeby się mnie dzieciątko nie wystraszyło ;));-):-):-):-):-):-)
 
Do góry