MAŁPKO, Twoja córcia jest jeszcze taka mała, poza tym pewnie w fazie buntu akurat... Moja jest starsza i też nie mam pewności, na ile ogarnia temat rodzeństwa. Interesuje się dzidzią w brzuszku, a co dalej, to zobaczymy. Dla nich to rewolucja życiowa, większa chyba niż dla nas!Młoda buszuje po domu jak tornado!! Wczoraj w końcu ubrałam łóżeczko i była awantura ,że dzidzia tam nie będzie spała tylko ona!! Jak powiedziałam oki to dzidzia śpi z mamą a Blania w łóżeczku to znowu ryk!! Ale będzie ciekawie...młoda ma uczulenie na dzidzie i wszystko co z nią związane..mam nadzieję, że ten stan szybciutko minie!
A ile lat ma ta Twoja przyszywana córeczka?mogę się wam pochwalic jestem szczęśliwa bo tak bardzo się bałam jak mojego córa zareaguje na dziecko,a teraz jestem w wielikm szoku bo non stop mówi do brzuszka,przytula dotyka mówi że bedzie pomagać przy julci itd a i mówi że musi być ze mną przy porodzie bo musi mnie wspierać przy tym wielkim bólu i codziennie sie pyta kiedy ta dzidzia już wyjdzie mam nadzieję ze będzie dobrze jak się urodzi że będzie ją traktować tak jak teraz oddałam małej serce i nie wiem jakby było gdyby nie zaakceptowała mojej julci...
Pocieszę Cię - ja przytyłam trochę więcej, a po 3 miesiącach dopinałam się w dżinsy sprzed ciąży. Jeśli będziesz karmiła, to sprzyja zrzucaniu wagi. Jeśli nawet nie, to będziesz tak zajęta, że nie będzie czasu a tuczenie się. Spacerki z maluchem, prasowanie śpioszków i nieprzespane nocki to fantastyczny środek odchudzający;-);-);-):-)Czuje się okropnie przytyłam 18 kilo wyglądam jak bombkanie wiem jak po urodzeniu ja to zrzucę
Ja też mam ten magnes na swojej lodówce! Bardzo budujące słowa i PRAWDZIWE! Myślę sobie: jaką ja jestem interesującą osobą... hihihi!wczoraj była moja dobra kolezanka i dała mi juz prezencik urodzinkowy.... ślicznego aniołka i.... magnez na lodówke na którym jeste napisane "Nudne kobiety maja nieskazitelnie czyste domy" ))) jak ona dobrze mnie zna ))
ASIEK! Dołączam się do życzeń, wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!
Mam już dość tej duchoty!
Byłam na małych zakupach, teraz czas wrócić do prasowania...
Już na szczęście mało zostało, hura!