reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witam porannie i kawowo :) nocka przespana klasnie :) tylko jeden raz do kibelka ,czuje ze mam powera !!!Kaska chyba jeszcze spi bo tez jej nie czuje - mimo ze to juz raczej ta pora kiedy kostawalam pare kopniaczkow :)
Udanych wizyt dzisiejszych i milego dzionka !!!
 
witam:)

Kochanie juz dzisiaj w pracy, wiec ja zgodnie z rytualem:)laptop do lozeczka, obok mandarynki i slodkie lenistwo;)

ja w nocy wstaje chyba nawet po 5-6 razy, dokladnie nie wiem, bo nie licze...ale juz sie przyzwyczailam:)i o ile potem normalnie zasypiam to nie jest problem, byl czas , ze sie meczylam, ale to wowczas gdy nie bylam zmeczona, tzn. nic nie robilam cale dnie:)no i u mnie nie ma mowy o spaniu w dzien, nigdy tego nie robilam:)moze w pierwszym trymestrze zdarzylo mi sie kilka razy:)

mnie od wczoraj jakies zachciewajki na slodkie biora:)to przez Was lobuzy!!!!!!!!!tyle piszecie o pysznosciach....

teraz mysle caly czas o przeprowadzce i o tym jak urzadze pokoik malego w nowym domu:)tylko niech Filipek grzecznie w brzuszku siedzi jeszcze z miesiac i pozwoli Mamie wszystko zrobic:)a raczej Tacie, ja bede tylko wydawac dyspozycje;)

Gaja - powodzenia na wizycie:)

Dorotka - powodzenia u fryzjera;)

KAROLINA84 - GDZIE JESTES????????

milego dnia Dziewczynki:)
 
Witam i ja!
Pomimo chrapania mezulka udało mi sie zasnac koło 1, ale na szczescie wstałam wyspana. Sniadanko zjedzone, pasowałoby sie za cos konkretnego zabrac, ale jakos ochoty brak.
Ale piszecie tyle o wypiekach, ze zrobie dzisiaj szarlotke.


Witam z rana przy kawusi. Troche sie dzisiaj nie wyspalam, nie wiem czy tez tak macie , ze budzicie sie w nocy o jakiejs godzinie( ciagle o tej samej 2.00) i nie mozecie potem zasnac?
Ja zaraz zmykam na ktg, a potem zabiore mojego synka do Mcdonaldsa w koncu ma ferie i siedzi biedaczek w domku.

sarra ja tak mam, tylko ze to takie przyzwyczajenie, jeszcze z przed ciazy. I najgorsze jest to ze zawsze musze cos przegrysc, zazwyczaj słodkiego bo inaczej nie usne.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, badania i ktg.

Miłego dzionka
 
Magdah- u mnie juz kuchnia zamontowana, tyle...ze musze ja najpierw poznać, zaczne lepiej od jakiegos miesiwa, w razie czego mój P bedzie sie tym raczył ;-) A ciasta ...dopiero po porodzie jednak, bo chyba bym sie nie powstrzymala z jedzeniem.

U nas też postanowione, że jak tylko będzie kuchnia i nowy piekarnik, to pierwsza rzecz - ŻEBERKA:-):-):-) Co do ciast, to może się skuszę przynajmniej na jedno przed rozpakowaniem;-) Zobaczymy. A może dzięki Waszym przepisom odkryję w sobie jednak talent cukierniczy;-);-);-)

Troche sie dzisiaj nie wyspalam, nie wiem czy tez tak macie , ze budzicie sie w nocy o jakiejs godzinie( ciagle o tej samej 2.00) i nie mozecie potem zasnac?
Ja tak mam:-(
 
Witam przy kawci!!

To juz chyba nałóg jakiś robie kawe i lece sprawdzić co u was :)
Co my mamy z tym wstawaniem do tej toalety.. ehh
Saraa ja podobnie jak Ty nie muszę patrzeć na zegarek jak wstaję po raz pierwszy jest koło 2...
Mnie dziś po raz pierwszy obudziły skurcze w podbrzuszu ale na szczęście tylko 2 ale już się zdążyłam wystraszyć troszkę...

Dagna czy twoi świetni szpecjaliśći wreszcie skończyli?? bo chyba nie doczytałam zatrzymałam się na kawie i obiedzie...

Beniaminka ja nie wiem sama gdzie mam rodzić do żadnej placówki nie mam przekonania niestety co do Zabrza to gin coś wspomninał że jak któraś ze słodkich mam leczy się w klinice w Kraku to tam też ma rodzić i że możliwe że w zabrzu jest tak samo. Ja mogę rodzić gdziekolwiek byle by mnie odpowiednio potraktowali i żebym zdążyła dojechać do Zabrza mam kawałek bo prawie 60 km ale autostradą to 30 minutek nie całe i taki klops mały...

Ja dziś odczówam jakąś niemoc poranną... pewnei dlatego że jak widziałam prognozę pogody i znowu upały to już jestem padnięta..
Jeszcze denerwuje mnie ktoś z allegro bo w czwartek zamówiłam pościel i nadal jej nie mam a miała przyjść kurierem. Jak doczytałam w regulaminie to czas realizacji od 24h do 21 dni :D:D rozbawili mnie tak napisane żeby nikt nie miał pretensji...

Miłego dnia!!!
 
Cześć dziewczyny..
Często tu do Was zaglądam i Was podczytuję, ale nie mam weny, ani o czym zbytnio pisać, wiec tylko po cichutku czytam;-)
Jak już wspomniałam u mnie nic nowego..no może zmieniło się tylko to, że 2 dni temu miałam urodziny więc jestem rok starsza:-D
Brzusio mój szaleje bardzo..mała tak daje popalić, że nie wiem czy ona w ogóle śpi:confused::confused:
Saraa ja wczoraj miałam taką noc, że co godzina budziłam się dokładnie 14 po pełnej godzinie:tak: no i te ciągłe spacery do kibelka..jej..widzę, ze sama nie jestem i większość z Was też to aktualnie przechodzi..
Nie wiem czy pamiętacie,ale ponad miesiąc temu groził mi przedwczesny poród, a dzisiaj stwierdzam, że chyba jednak urodzę po terminie:tak:...Lekarz postraszył, postraszył a jednak do tej pory jeszcze siedze w dwupaku:-)
Lecę zaraz na ostatnie zakupki dla małej, muszę prześcieradełko kupić i taką gąbkę do wanienki do kąpieli..ale znając życie przywlekę coś jeszcze, bo w takich sklepach dziecięcych małpiego rozumku dostaję:rofl2::rofl2:
Trzymajcie się dzielnie kobietki i udanego dnia Wam życzę:tak::tak:


 
reklama
Hejka!
A ja wlasnie wstawilam bigos i mysle nad sniadankiem choc jakos z rana nie mam apetytu a to moze dlatego ze w nocy sie wymeczylam tak strasznie mnie brzuch bolal jak na okres doslownie bardzoo sie balam ze bede musiala jechac do szpitala:(nie wiem od czego mam takie bole moze fakltycznie forsuje sie troche zabradzo(albo synio sie tak rozpycha ze wszytko mnie boli) i dzisaj postanowilam jak naj mniej chodzic a jak najwiecej lezec i zobacze jak mi nocka minie,bo to juz 2 noc takie bole...i sobie tak w nocy pomyslalam ze musze sie spakowac bo jak cos mnie mocniej chwyci!!Lepiej niech mnie nic nie chwyta bo to dopiero 33 tydzien!niech dzidzi posiedzi chociarz do 37!!!ide cos przekasic na sniadanko bo kolezanka za godzinke na kawke przychodzi!
Zycze milego dnia i TRZYMAM KCIUKI ZA UDANE WIZYTY!!

 
Do góry