reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Guusia a co Twoje malenstwo ma miec z usteczkami? ja do tej pory nie wiem jaka buzke ma moj synek bo jak bylismy na 3d to nie pokazal buzi tylko plecy i tyl glowy i lekarz troche byl nie pocieszony ze nie moze sprawdzic jaki ma profil i zarys ust.
najwazniejsze ze wszystko ok i jeszcze kilka dni i ciaza donoszona a wtedy seksu do woli..tylko tak jak napisalas nie masz z kim:p

Magi skoro bola to obserwuj i w razie czego jedz na IP.

Beniaminko staruszki juz tacy sa..moj ma 74 lata i parkinsona..i teraz taki jest podlamany ze nic go nie cieszy a pamietam jeszcze 3 lata byl bardzo aktywny i nikt nie dawal jemu tyle lat ile mial..bardzo sie przejal choroba i jest jakby to powiedziec uciazliwy w swoim zachowaniu dla nas wszystkich a w szczegolnosci dla mamy. Zawsze bylam jego coreczka kochana bo najmlodsza i wogole a teraz nie okazuje mi uczuc wogole mimo ze ja jemu czesto.

Aga ja w szpitalu bylam ze wzgledu na te ciagle skurcze bo gin chcial zobaczyc na ktg czy sa to te porodowe czy przepowiadajace a szyjka jest miekka i krotka i mowil ze taki jej urok a jak bede sie oszczedzac to donosze ciaze.
 
Gusia gratki udanej i bezstresowej wizyty


Hej Małgos ,szczerze mowiac to sie troszke przestraszyłam tym naporem na szyjke, wiem ze ty z tego powodu zaliczyłas szpital... ginek mowil,zeby no-spe doraznie sobie wtedy brac i lezec, bo dziecko ma wtedy wiecej miejsca. W ogóle widzę, że wiekszośc z nas tutaj ma takie problemy i skurczyki sie zaczynają pomału, oby to te przepowiadajace były, dzidzie jeszcze niech siedzą!

Ten napor to juz bedzie w dziewiatym m-cu dziecko ustawia sie glowka do kanalu rodnego i takie tego skutki. Ja mam czasami taki napor , ze kroku nie umiem zrobic.

Aga26ka - A jak przyjedzie w końcu do mnie, to mu nagotuję garnek mojego słynnego kapuśniaczka ;)
Bardzo dobry pomysl a potem zamknij lazienke i powiedz , ze nieczynna.

Saraa- jestem w szoku...napisałas o zachowaniu twojego ojca- o pilocie i zamykaniu sie w pokoju. Otóż dokładnie tak samo! Przychodzę, krzykne czesc, On odpowie i zamyka sie z pilotem w pokju, ostentacyjnie zamyka drzwi i oglada TV :( Jakby mnie ignorowal, hmmm nie jakby bo to robi.Teraz Go nie ma, wciaz "doglada" letniska na Pomorzu, ale jak w kwietniu go ostatni raz widziqalam to nawet nie mialam jak mu powiedziec o mojej ciazy, wie od mamy od czerwca...i zero reakcji. Jestem jedynaczka, a zdawaloby sie ze coreczki sa tatusia...Nie zawsze.

Haha a moj tez ma dzialeczke tylko , ze w innej czesci miasta i wychodzi na nia codziennie jak do pracy , ale co tam robi to nikt nie wie bo plony z tej dzialeczki marne.
 
Gussia, cieszę się, że wizyta udana i powodzenia z ogórkami a jakby co to pamiętaj najważniejsze są chęci
Dagna, zemsta powinna być słodka, obydwa pomysły w dechę, tylko ten słynny kapuśniaczek daj mu przed samym wyjściem
Aga26ka, gratuluję wizyty i wyjazdu pana kuzyna :-D
Magi78, nie powinno boleć, odpoczywaj a do jutra zobaczysz że się poprawi..
Asiek1000, a ja mam wrażenie, zę brzuszek to mi się podniósł.. ja to zawsze muszę mieć odwrotnie.. ja to pewnie do października przechodzę...
Olcia23, mam to samo... aaaaałłłłłaaaa i się zastanawiam nad czopkami glicerynowym.. boli całe podbrzusze od tej niemożności .. :-(
Anja78 no to Mąż tak dziękczynnie :-)
kurcze, kochane już nic nie pamiętam.. te śliczności, które pominęłam bardzo przepraszam.. taka jędza jestem
a Was proszę trzymajcie kciuki wieczór, bo będę mieć ciężką przeprawę..
buziaki razy tysiąc
 
No mi sie brzuch nie obniżył ewidentnie bo nadal ciężko mi oddychać i ucisk na żołądek mam.
Wczoraj brat przywiózł mi karuzelkę Fisher Price na pilota (de facto kupiliśmy ja z T. bratanicy na chrzciny i teraz wraca do mnie ) i dwa worki ciuszków ale segregacje musze zrobić. Do tego komplet nieużywanej pościeli do wózka chyba bo taka malutka.

A co do objawów porodowych to mnie czasem wsio już boli ale wiem że przyjdzie mi czekac jeszcze :/ Czasem mam takie skurcze że uciska mi gdzieś nerwy i w nodze jakby mnie bezwład łapał ale to na chwilkę.
No i nadal mi słabo. Dziś ze spaceru ledwo doszłam.
 
no to sobie poczytalam:)
i juz nie pamietam, co chcialam ktorej odpisac....

Pysia - nieciekawie to wyglada...zobaczymy co powie doktor, ale jak Ci to zelazo tak bokiem wychodzi, to moze lepiej probowac z natka pietruszki, jak Beniaminka poleca, przynajmniej naturalnie...swoja droga dziwne, ja bralam zelazo i nic mi po tym nie bylo, zadnych skutkow ubocznych

Dagna - gotuj kapusniak:)

Olcia - nie wiem czy pijesz kawe w ciazy, ja rzadko i dlatego wywoluje u mnie bardzo pozytywne efekty:)tzn. wizyta w toalecie murowana

Saara - fajnie, ze z synkiem lepiej:)

ja dzisiaj obejrzalam 2 domy, a popoludniu jedziemy ogladac 3 kolejne...wariatkowo:)
ale jak cos robie, to sie lepiej czuje:)nawet skurcze mnie tak nie atakuja i sobie ograniczam troche nospe...bo ja tez biore w ciazy wiecej lekow niz kiedykolwiek...a powinno byc odwrotnie...ja z reguly wiem na 100 procent gdzie jest dupcia, bo glowka jest nisko wiec jej nie moge wyczuc:)no chyna, ze czasami w pachwinie, bo czuje takie parcie, ze nie sadze zeby mial tyle sily w raczkach:)w ogole upatrzyl sobie moja lewa strone i sie tam pcha!ale lepiej niz na srodku:)tylko cos mi uciska i jak chodze to boli..ale da sie wytzrymac:)

duzo jeszcze bylo rzeczy o ktorych chcialam wspomniec, ale nie pamietam:)
acha, co do jedzenia w nocy, mi sie zdarzylo kilka razy, ale to nie zachciewajka, to taki glod, ze spac sie nie da, bo nawet glowa boli!!!!!!!dobrze, ze nie co noc!i mi sie tez wydawaloze brzuch sie obnizyl, ale to chyba tylko wrazenie, bo maluszek jest nisko...bo zoladek tez mam wrazenie, ze jest coraz mniejszy i zamiast oddychac zaczelam sapac:)

Gratki z wizyt i oby dobre wiadomosci pojawialy sie caly czas:)

a smutaski usmiechac sie do nas szybciutko:)

Tosia - doczytalam, kciuki zacisniete:)
 
Dzieki dziewczyny, bede obserwowac. ;)
Ja oczywiscie trzymam kciuki za wsio i za wszystkie, które tego potrzebuja.
Ja zaczełam dzis znowu prać i segregowac rzeczy dla dzidzi bo sie ździebko przestraszyłam.
 
Dzieki dziewczyny, bede obserwowac. ;)
Ja oczywiscie trzymam kciuki za wsio i za wszystkie, które tego potrzebuja.
Ja zaczełam dzis znowu prać i segregowac rzeczy dla dzidzi bo sie ździebko przestraszyłam.
ja tak samo mam...straszki mnie obleciały, poza tym stwierdziłam, ze musze dzialac poki jeszcze sie jakos w miare sprawnie poruszam, dziecko uciska szyjke, wiec moze bedzie chcialo szybciej wyjsc, wiec MUSZE BYC GOTOWA.
kciuki trzymam zawsze za was dziewczynki:-)
 
reklama
Do góry