no to sobie poczytalam
i juz nie pamietam, co chcialam ktorej odpisac....
Pysia - nieciekawie to wyglada...zobaczymy co powie doktor, ale jak Ci to zelazo tak bokiem wychodzi, to moze lepiej probowac z natka pietruszki, jak Beniaminka poleca, przynajmniej naturalnie...swoja droga dziwne, ja bralam zelazo i nic mi po tym nie bylo, zadnych skutkow ubocznych
Dagna - gotuj kapusniak
Olcia - nie wiem czy pijesz kawe w ciazy, ja rzadko i dlatego wywoluje u mnie bardzo pozytywne efekty
tzn. wizyta w toalecie murowana
Saara - fajnie, ze z synkiem lepiej
ja dzisiaj obejrzalam 2 domy, a popoludniu jedziemy ogladac 3 kolejne...wariatkowo
ale jak cos robie, to sie lepiej czuje
nawet skurcze mnie tak nie atakuja i sobie ograniczam troche nospe...bo ja tez biore w ciazy wiecej lekow niz kiedykolwiek...a powinno byc odwrotnie...ja z reguly wiem na 100 procent gdzie jest dupcia, bo glowka jest nisko wiec jej nie moge wyczuc
no chyna, ze czasami w pachwinie, bo czuje takie parcie, ze nie sadze zeby mial tyle sily w raczkach
w ogole upatrzyl sobie moja lewa strone i sie tam pcha!ale lepiej niz na srodku
tylko cos mi uciska i jak chodze to boli..ale da sie wytzrymac
duzo jeszcze bylo rzeczy o ktorych chcialam wspomniec, ale nie pamietam
acha, co do jedzenia w nocy, mi sie zdarzylo kilka razy, ale to nie zachciewajka, to taki glod, ze spac sie nie da, bo nawet glowa boli!!!!!!!dobrze, ze nie co noc!i mi sie tez wydawaloze brzuch sie obnizyl, ale to chyba tylko wrazenie, bo maluszek jest nisko...bo zoladek tez mam wrazenie, ze jest coraz mniejszy i zamiast oddychac zaczelam sapac
Gratki z wizyt i oby dobre wiadomosci pojawialy sie caly czas
a smutaski usmiechac sie do nas szybciutko
Tosia - doczytalam, kciuki zacisniete