Aga26tka wow, ale duzy juz dzidziolek , gratulacje! :-) No i oszczędzaj się, jak kazał doktor.
Magi, jakby te skurcze bolesne sie nasilalay trwaly czesciej to wowczas warto pojechac na IP, jesli zas zanikaja i bol nie jest dotkliwy, to sprobuj odpoczac czy wziac letni prysznic, powinno przejsc, i oczywiscie magnez i nospa w razie.
Te skurcze jeszcze nie powinny byc bo0lesne, to fakt. Moje raczej nie sa, ale jak sie przeforsuje w sprzataniu to wtedy bolą jak na @ i wiem ze to z nieumiarkowania w aktywnosci, a nie powinnam.
Pysiu- no to jestem zaskoczona tymi normami, bo chociazby ten RBC - skad ta norma do 10 ? Przeciez to tez choroba miec tyle czerwonych cialek krwi, moze maja inne jednostki, tak tez bywa i wtedy inne dane. Napisz jak po wizycie u ginka, co Ci zalecil .
Saraa- jestem w szoku...napisałas o zachowaniu twojego ojca- o pilocie i zamykaniu sie w pokoju. Otóż dokładnie tak samo! Przychodzę, krzykne czesc, On odpowie i zamyka sie z pilotem w pokju, ostentacyjnie zamyka drzwi i oglada TV
Jakby mnie ignorowal, hmmm nie jakby bo to robi.Teraz Go nie ma, wciaz "doglada" letniska na Pomorzu, ale jak w kwietniu go ostatni raz widziqalam to nawet nie mialam jak mu powiedziec o mojej ciazy, wie od mamy od czerwca...i zero reakcji. Jestem jedynaczka, a zdawaloby sie ze coreczki sa tatusia...Nie zawsze.