Wrzesień 2010...

[Beniaminka]

Dzien dobry :-)

Wyspana, wykąpana szykuję się z P. do mojej mamy na obiadek proszony ;-) To już trzecie, idzie ku lepszemu :-)
Podczytuje Was na raty i na posta sie zebrac nie mogłam.

Saraa- zdrowia dla synka, i wyspanej nocki dla Was!!!
Guuska- uwazaj na siebie, i odezwij po powrocie.
Wstretnamałpko- do jutra juz niedaleko, wytrzymaja , a dzisiaj wyleż te smuteczki.
Lilu- to obie mamy dzisiaj gotowanie z głowy ;-)
Tosia- nie smutaj, jak sami sobie dobrze nie zrobimy, nikt nam dobrze nie zrobi, upominajmy się o swoje i szacunek dla siebie, rady nie ma. Nikt sie sam nie domysli, stety.
Onionku, ja tez juz chyba marze o tym rozłozonym łóżeczku, bo całą noc sniłam o pokoju dla malej, stroiłam i stroiłam, a potem...jechałam rodzic juz , hmmm

Życzę Wam radosnej niedzieli !

 

[ksiulka]

Tosia to widzę iż mamy podobny dzień dziś... głowa do góry jutro pewnie będzie lepiej nie ma sie co dołować bo to źle wpływa na maluszka

tak poza tym mam do was pytanie zalozylam topic i pisze mi przeniesiony i ma szara kopertke nie da sie do otworzyć o co chodzi ?? chciałam uzyskać info na temat wózka jestem tu nowa i niestety nie bardzo rozumiem dlaczego tak dziekuję za pomoc pozdrawiam trzymajcie sie cieplutko

 

[przyszla_mama81]

Obralam ziemniaczki,kotlety potluklam i namoczylam w jajeczku z przyprawami i tak chwile si epolezalam-nawet spac mi sie chce,ale jakos nie moge zasnac,u nas fajniutka pogoda moze wyskoczymy po obiedzie polazic to moze sily by wrocily bo jak narazie brak sily!!!
Jutro chyba pierogow ruskich nalepie to bedzi eobiad na 2 dni.....w sumie zjadlabym jakies dobrej zupki ale nie wiem na jaka mam chec!tez jestem zdecydowana jak cholera he
Zycze milego dzionka i zycze udanych wizyt jutrzejszych SAMYCH DOBRYCH WIESCI!!!!

 

[dorotka.1]

Dziewczynki ja tylko chciałabym się z wami podzielić najnowszymi info zatem cesarke mam wyznaczona na 30ego sierpnia no chyba żebym się wypakowala wcześniej ) maluszki bezpieczna wagę już maja bo 2kg zatem wszystko jest dobrze ...,, pozdrawiam)

super ze znasz juz termin
to teraz tylko cierpliwie i grzecznie czekaj

wrocilam do domku
tesciowe zabrali corcie na troszke do znajomych
ja sama w domciu
mam mega lenistwo normalnie

 

[dagna]

Dorotka - i tak czasami trzeba! chociaż u takiego pracusia leniwy dzień to pewnie nic fajnego

Tosia - z ludźmi to tak jest czasami, ale na szczęście nie wszyscy tacy są!

Beniaminka - udanej wizyty u mamy życzę! Chyba się mama z P polubiła, prawda?


Ja też mam dzisiaj lenia, leżę z B przed tv, przysypiam, coś zjem i leżę i tak cały czas. Mój zadowolony jak cholera, bo się może wreszcie wybyczyć za wszystkie czasy.

Jutro podobno przychodzą ostatecznie do tej szafy, ale nie chce mi się w to już wierzyć - nie uwierzę dopóki nie zobaczę!

 

[magi78]

Witam!!
Ja nic nie napisze wiecej bo własnie mi wcieło posta i nie mam siły juz pisac nowego...
Miłego dnia!

 

[onionek]

Dorotko - korzystaj z lenistwa, bo jutro znowu szczeki i żuchwy w robocie :-)

Dagna - a mnie jakie lenistwo ogarnelo.. Bylismy jedynie w sklepie, bo w lodowce ciagle czegosc brakuje.. Zrobilam na obiad makaron z indykiem w sosie musztardowym. Wyszlo smacznie, ale wole jednak kurczaka - ktorego nie dostalismy dzis w sklepie. Teraz dopycham sie arbuzem..

Tosia - co sie stalo?

 

[Guusia]

hejka, u mnie nudy jak nic, za oknem szarówa, zrobiłam sobie dziś dzień dla siebie
o 11 zaczełam robic stopy- zrobiłam frencha żelem, pedicure frezarką, peeleng i maskę na stopy, nieudany masaż, żelik chłodzący...i maśc zeby się nie wysuszały...ah jak fajnie... teraz patrze na te mo9je stópki i się cieszę ze dałam rede bo jutro wizyta u gina to trzeba jakos wyglądac, i tak mi zeszło to do 14 a później się byczyłam
miałam jeszcze nogi depilatorem ogolic ale nie chce mi się już


spakowałam już kosmetyczkę do szpitala, a wieczorem spakuje całą torbę


dagna współczuję z tą szafą!!! tak cofam się pamięcią wstecz i wydaje mi się ze spooooro czasu jeż się męczycie, a szafa ciągle nie skończona, mnie szlag już by trafił i to ze 3 razy

jejku jak tu dziwnie bez mojego S. tak pusto, niedziela taka dziwna się wydaje, niech on już wraca do mnie bo tęskinie strasznie.

 

[onionek]

hejka, u mnie nudy jak nic, za oknem szarówa, zrobiłam sobie dziś dzień dla siebie
o 11 zaczełam robic stopy- zrobiłam frencha żelem, pedicure frezarką, peeleng i maskę na stopy, nieudany masaż, żelik chłodzący...i maśc zeby się nie wysuszały...ah jak fajnie... teraz patrze na te mo9je stópki i się cieszę ze dałam rede bo jutro wizyta u gina to trzeba jakos wyglądac, i tak mi zeszło to do 14 a później się byczyłam
miałam jeszcze nogi depilatorem ogolic ale nie chce mi się już


spakowałam już kosmetyczkę do szpitala, a wieczorem spakuje całą torbę


dagna współczuję z tą szafą!!! tak cofam się pamięcią wstecz i wydaje mi się ze spooooro czasu jeż się męczycie, a szafa ciągle nie skończona, mnie szlag już by trafił i to ze 3 razy

jejku jak tu dziwnie bez mojego S. tak pusto, niedziela taka dziwna się wydaje, niech on już wraca do mnie bo tęskinie strasznie.

Gusia wez mi tez taka frezarka przejedz po stopach - ja sie schylic nie moge.. Matko, chyba wybiore sie gdzies na pedicure

Magi - napisz cos.. moze juz Ci posta nie wetnie..

 

[Guusia]

onionek zapraszam, ja bardzo lubie się stópkami zajmowac a jakie ja akrobacje dziś wyczyniałam żeby zrobic ten pedi, wkońcu usiadłam na podłodze, nogę do tyłu zgiętą i dałam radę jakoś bo inaczej nie da rady z brzucholema french na każdym palcu mam innej grubości bo nie sięgałam do palców i zrobiłam byle jak