Witam juz popoludniowo,
Jestem niby w domu, a ciagle zalatana jestem. Nie mam nawet jak poczytac co tam u was, bo jak tylko siadam do komputera, to zaczyna mnie bolec pod lewa piersia. To takie glupie uczucie- niby boli, niby piecze, a do tego jeszcze swedzi. A jak sie drapie, to tego nie czuje, cialo jakies takie zdretwiale tam jest. Podobno dzidzia tak lezy, ze uciska jakies nerwy.
A mam pytanie czy ktoras z was stosuje masaz krocza? Ostatnio na cwiczeniach polozna nam radzila zakupic specjalny olejek do masazu i codziennie masowac krocze, ale dopiero od 34 tygodnia.
Jestem niby w domu, a ciagle zalatana jestem. Nie mam nawet jak poczytac co tam u was, bo jak tylko siadam do komputera, to zaczyna mnie bolec pod lewa piersia. To takie glupie uczucie- niby boli, niby piecze, a do tego jeszcze swedzi. A jak sie drapie, to tego nie czuje, cialo jakies takie zdretwiale tam jest. Podobno dzidzia tak lezy, ze uciska jakies nerwy.
A mam pytanie czy ktoras z was stosuje masaz krocza? Ostatnio na cwiczeniach polozna nam radzila zakupic specjalny olejek do masazu i codziennie masowac krocze, ale dopiero od 34 tygodnia.