ale sie najadlam..o matko...zrobilam sobie pomidory w smietanie z cebulka..ale zanim obralam i pokroilam ta cebulke to poryczalam sie jak bobr..jaka ona mocna..szok..ale tyle zjadlam ze teraz ledwo siedze i nie moge oddechu zlapac..pazernota..
reklama
pysiu pewnie jakis punkt by się znalazł w pobliżu - tylko szkoda, że nie mam od kogo pożyczyć 
Ja też mam ciśnienie 100/60 lub 110/60/70 a tu miałam wyższe i nic, niby ok. To ja sama już nie wiem, co lekarz to inna opinia.
małgoś witaj w klubie ja tez sie nawcinałam przed chwilą, ten ostatni m-c mam jakis apetyt albo podświadomie już chcę te me dziecię utuczyć.
Ja też mam ciśnienie 100/60 lub 110/60/70 a tu miałam wyższe i nic, niby ok. To ja sama już nie wiem, co lekarz to inna opinia.małgoś witaj w klubie ja tez sie nawcinałam przed chwilą, ten ostatni m-c mam jakis apetyt albo podświadomie już chcę te me dziecię utuczyć.
Ja póki co nic nie zamierzam wywoływać, B. mi powiedział że mam nogi zaciskać byle zdążył z łazienką - hahaha
. Jakoś do tej pory byłam twardzielką, chodziłam i mówiłam sobie spoko, moja mama 3 urodziła i żyje to ja też dam radę i bóle przeżyję, i świadomość że poród niekoniecznie musi okazać się "ekscytującym " przeżyciem jakoś mnie nie ruszała , ale dziś na zakupach mnie coś skręciło i pomyślałam o w mordę
i się wystraszyłam i oblały mnie zimne poty. I już nie jestem taką twardzielką a do domu ledwo dojechałam bo okazało się że mnie nagły atak za przeproszeniem sraczki dopadł i stąd te skurcze,a teraz już jest ok:-)
. Jakoś do tej pory byłam twardzielką, chodziłam i mówiłam sobie spoko, moja mama 3 urodziła i żyje to ja też dam radę i bóle przeżyję, i świadomość że poród niekoniecznie musi okazać się "ekscytującym " przeżyciem jakoś mnie nie ruszała , ale dziś na zakupach mnie coś skręciło i pomyślałam o w mordę i się wystraszyłam i oblały mnie zimne poty. I już nie jestem taką twardzielką a do domu ledwo dojechałam bo okazało się że mnie nagły atak za przeproszeniem sraczki dopadł i stąd te skurcze,a teraz już jest ok:-)
kalcha
Fanka BB :)
tosia super że udało się miejsce dla mamy znaleźć chyba będzie Ci lżej na duszy 
gaja co do ciśnienia to faktycznie jeśli pierwsze jest 140 to trzeba juz pilnować czy dzieciaczek się rusza normalnie i najlepiej duzo pic i leżeć!!! przynajmniej ja zawsze mam takie zalecenia
lilu ja też myslę, że po prostu maleństwo ugniata Ci żołądek (sprawdza przez ściankę co tam masz dobrego )
Beti ja w piątek tak strasznie się śluzu wystraszyłam bo po kąpieli założyłam bielizne poszłam tylko po bluzeczkę usiadłam na toalecie a tam powodź, ale tak mi już zostało że raz leci strasznie dużo a raz prawie w cale, tak jak pisały dziewczyny do momentu jak jest bezbarwny bez grudek i zapaszku jest ok.
Co do mojej wizyty to... porażka bo lekarz zachorował i guzik USG nie było... na zwolnieniu jest do końca tygodnia więc pójdę w przyszłą środę a tak się cieszyłam że zobacze co w środku słychać bo mała strasznie dokazuje i ostatnimi czasy mam coraz częstsze bóle których sama nie umiem sprecyzować troszke mnie to martwi ale jestem dobrej myśli.
Kerna jak wizyta? i wyniki?
gaja co do ciśnienia to faktycznie jeśli pierwsze jest 140 to trzeba juz pilnować czy dzieciaczek się rusza normalnie i najlepiej duzo pic i leżeć!!! przynajmniej ja zawsze mam takie zalecenia
lilu ja też myslę, że po prostu maleństwo ugniata Ci żołądek (sprawdza przez ściankę co tam masz dobrego )
Beti ja w piątek tak strasznie się śluzu wystraszyłam bo po kąpieli założyłam bielizne poszłam tylko po bluzeczkę usiadłam na toalecie a tam powodź, ale tak mi już zostało że raz leci strasznie dużo a raz prawie w cale, tak jak pisały dziewczyny do momentu jak jest bezbarwny bez grudek i zapaszku jest ok.
Co do mojej wizyty to... porażka bo lekarz zachorował i guzik USG nie było... na zwolnieniu jest do końca tygodnia więc pójdę w przyszłą środę a tak się cieszyłam że zobacze co w środku słychać bo mała strasznie dokazuje i ostatnimi czasy mam coraz częstsze bóle których sama nie umiem sprecyzować troszke mnie to martwi ale jestem dobrej myśli.
Kerna jak wizyta? i wyniki?
Pysia na mnie te wszystkie sposoby nic nie działały, niunie urodziłam ponad 2 tyg po terminie i naprawde wszystkiego próbowałam i nic.... wiec teraz nie bede sobie zaprzątac tym głowe
Małgos a ja jakaś dziwna jestem bo.. nie lubie pomidorów ( mam tak od małego) jeszcze cienki plasterek na kanapce ok ale ze śmietana nie rusze....
Małgos a ja jakaś dziwna jestem bo.. nie lubie pomidorów ( mam tak od małego) jeszcze cienki plasterek na kanapce ok ale ze śmietana nie rusze....
skrzat910
żyje dla nowego życia
Przespałam sie troche i wypiłam kawcie to troche mi lepiej. Teraz kąpiel z dużą ilością piany powinno byc już ok.
Tosia starasznie sie ciesze że mamusia dostała sie wreszcie na oddział. Szybkiego powrotu do formy jej życze.
Gaja ja zaś słyszałam że jak ciężarna ma powyżej 140 to wtedy mówią o nadciśnieniu.
Tosia starasznie sie ciesze że mamusia dostała sie wreszcie na oddział. Szybkiego powrotu do formy jej życze.
Gaja ja zaś słyszałam że jak ciężarna ma powyżej 140 to wtedy mówią o nadciśnieniu.
przyszla_mama81
Mama81
Witam wieczorowo!
A mi sie spac chce dzisjaj od 5 nie spie i pewnie jeszcze z 2h i padne!!
Jutro smigam pobyczyc sie na basenie troche relaxu i odpoczynku dla kregoslupa bedzie.
Zycze milego wieczorku mamusie!!
A mi sie spac chce dzisjaj od 5 nie spie i pewnie jeszcze z 2h i padne!!
Jutro smigam pobyczyc sie na basenie troche relaxu i odpoczynku dla kregoslupa bedzie.
Zycze milego wieczorku mamusie!!
Angelus3376
Mama Natana&Jordana&Wiki
Hej Dziewczynki!
Tosiu, baaardzooo się cieszę,że udało Wam się załatwić mamie to, co niezbędne!!! Niech szybko się nią zajmą i pomogą, bo to nieludzkie tak cierpieć!!!
Anja i Asiek mogę się wypowiedzieć jako już podwójna mama- bez paniki. Mój pierwszy poród był ciężki, choć przedwczesny i synuś "tylko" 2800g/52cm, za to drugi, dwa lata i 4 mies. później w terminie 3950g/56cm żywej wagi i rodziło mi się świetnie. Powiedziałam wtedy,że tak to ja mogę rodzić co rok.
Alcia, zapomniałam się przywitać
. Witaj znów w domku!!
Emilia,Beti, te paski bądź wkładki na wody płodowe nazywają się bobo safe albo al' sense kit. Szukałam wczoraj informacji, bo też mam wątpliwości.
Tosiu, baaardzooo się cieszę,że udało Wam się załatwić mamie to, co niezbędne!!! Niech szybko się nią zajmą i pomogą, bo to nieludzkie tak cierpieć!!!
Anja i Asiek mogę się wypowiedzieć jako już podwójna mama- bez paniki. Mój pierwszy poród był ciężki, choć przedwczesny i synuś "tylko" 2800g/52cm, za to drugi, dwa lata i 4 mies. później w terminie 3950g/56cm żywej wagi i rodziło mi się świetnie. Powiedziałam wtedy,że tak to ja mogę rodzić co rok.
Alcia, zapomniałam się przywitać
. Witaj znów w domku!!Emilia,Beti, te paski bądź wkładki na wody płodowe nazywają się bobo safe albo al' sense kit. Szukałam wczoraj informacji, bo też mam wątpliwości.
Pysia na mnie te wszystkie sposoby nic nie działały, niunie urodziłam ponad 2 tyg po terminie i naprawde wszystkiego próbowałam i nic.... wiec teraz nie bede sobie zaprzątac tym głowe
Małgos a ja jakaś dziwna jestem bo.. nie lubie pomidorów ( mam tak od małego) jeszcze cienki plasterek na kanapce ok ale ze śmietana nie rusze....
asiek ja też obydwie ciąże przenosiłam i tez ten napar z malin piłam (ohydztwo dla mnie), sprzątałam jak najęta, bzykałam się po 2 razy dziennie i nic
Teraz też pewnie tak będzie ale pójdę max tydzien po terminie a nie dwa.reklama
