kerna
http://www.lauraziobro.pl
Sara...trzeźwo mysląca kobieto..tego mi cza było;-)
Co do mleczka to właśnie..po cc czy sn mleko z tego co słyszałam pojawia siepodobnie zwykle...kwestia przystawiania. Mi po porodzie mleko wcale nie napływało, moze też daltego, że małego nie miałam przysobie. Babki dały mi laktator i kazały samej zastartować..klka kropli wypłynęło i nawał gotowy:-)
Co do mleczka to właśnie..po cc czy sn mleko z tego co słyszałam pojawia siepodobnie zwykle...kwestia przystawiania. Mi po porodzie mleko wcale nie napływało, moze też daltego, że małego nie miałam przysobie. Babki dały mi laktator i kazały samej zastartować..klka kropli wypłynęło i nawał gotowy:-)