Angelus3376
Mama Natana&Jordana&Wiki
Witam Kochane!
Gaju, mam nadzieję,że juz wszystko będzie OK. Ja miałam taki odlot w niedzielę na mszy w kościele, aż musieliśmy wyjść. Miałaś ostatnio dużo stresów, a jeszcze nasza Pati też dała nam do myślenia...
Kerna, też jestem ciekawa zmiany no i wózeczka.
Trixi, dobrych wieści na wizycie.
Beniaminko, każda z nas wiele przemyślała przez te kilka dni i chyba każda wpadła w taki podły nastrój. Minie pomalutku, bo czas goi rany... Ale Ty o tym wiesz, bo jesteś bardzo mądrą kobietą...
Hausfrau, u mnie remont ciągle i zawsze coś zostaje do zrobienia. Nie skończyliśmy tego sprzed 1,5 roku jak spadła na nas nowina,że jestem w ciąży i trzeba było znowu wiele zmian wprowadzić. Znów niedokończone. Ale życie byłoby smutne, gdyby wszystko było dokończone i takie idealne. Brak celów w życiu, Kochana;-).
Justynko,a co tam u Małgoś??? Wiesz coś?
Dziewczyny , uważajcie na siebie! Nie warto się spieszyć....Witam mamusie
równiez czekam na fotki nowej fury i włosków....
ja dzis mam dzien "wariata"
najpierw zawoze niunie do teściowej, później lece do diabetologa a następnie mam wizyte u gin... ciekawe czy podłączy mnie do KTG....
miłego dnia mamusie.......
Gaju, mam nadzieję,że juz wszystko będzie OK. Ja miałam taki odlot w niedzielę na mszy w kościele, aż musieliśmy wyjść. Miałaś ostatnio dużo stresów, a jeszcze nasza Pati też dała nam do myślenia...
Kerna, też jestem ciekawa zmiany no i wózeczka.
Trixi, dobrych wieści na wizycie.
Beniaminko, każda z nas wiele przemyślała przez te kilka dni i chyba każda wpadła w taki podły nastrój. Minie pomalutku, bo czas goi rany... Ale Ty o tym wiesz, bo jesteś bardzo mądrą kobietą...
Hausfrau, u mnie remont ciągle i zawsze coś zostaje do zrobienia. Nie skończyliśmy tego sprzed 1,5 roku jak spadła na nas nowina,że jestem w ciąży i trzeba było znowu wiele zmian wprowadzić. Znów niedokończone. Ale życie byłoby smutne, gdyby wszystko było dokończone i takie idealne. Brak celów w życiu, Kochana;-).
Justynko,a co tam u Małgoś??? Wiesz coś?