Iwona_J
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 120
Witajcie wrześnióweczki! Chyba jeszcze nie pisałam na tym wątku chociaż ostatnio częściej tutaj zaglądałam. Też rodzę we wrześniu więc pomyślałam że się do Was dołączę.
Wczoraj przeczytałam o Pati26 i smutno mi się tak strasznie zrobiło jak sie dowiedziałam że też miała termin na wrzesień czyli tak jak my. Mogę sobie wyobrazić co czuje jej rodzina.
Może troszeczkę o mnie - więc tak jak mówiłam rodzę we wrześniu. Początkowo miała być córeczka i wg USG i wg tego co wszyscy próbowali mi wmówić (wiecie kształt brzucha, ochota na pewne produkty itp) i już nawet sama jak na siebie patrzyłam (a wyglądałam strasznie) zaczęłam się przekonywać że będzie dziewczynka. Dla pewności kupowałam uniwersalne ciuszki w uniwersalnych kolorach. Jak się okazało pod koniec piątego miesiąca - będzie syn - nawet ja zobaczyłam "dzwoneczek" Jest to moja pierwsza ciąża więc obojętna jest mi płeć dziecka byle byłoby zdrowe.
Tak jak czytam ten wątek to tak jakbym czytała osobie czasami. Od 3 miesiaca jestem na chorobowym - początkowo z powodu przodującego łożyska a później jak się okazało z krótką i otwierającą się szyjką. Na szczęście więcej problemów nie stwierdzono więc spokojnie słucham się lekarza i dużo odpoczywam co wychodzi mi już powoli bokiem
Dobra kończę bo się troszeczkę rozpisałam. Pozdrawiam!
Wczoraj przeczytałam o Pati26 i smutno mi się tak strasznie zrobiło jak sie dowiedziałam że też miała termin na wrzesień czyli tak jak my. Mogę sobie wyobrazić co czuje jej rodzina.
Może troszeczkę o mnie - więc tak jak mówiłam rodzę we wrześniu. Początkowo miała być córeczka i wg USG i wg tego co wszyscy próbowali mi wmówić (wiecie kształt brzucha, ochota na pewne produkty itp) i już nawet sama jak na siebie patrzyłam (a wyglądałam strasznie) zaczęłam się przekonywać że będzie dziewczynka. Dla pewności kupowałam uniwersalne ciuszki w uniwersalnych kolorach. Jak się okazało pod koniec piątego miesiąca - będzie syn - nawet ja zobaczyłam "dzwoneczek" Jest to moja pierwsza ciąża więc obojętna jest mi płeć dziecka byle byłoby zdrowe.
Tak jak czytam ten wątek to tak jakbym czytała osobie czasami. Od 3 miesiaca jestem na chorobowym - początkowo z powodu przodującego łożyska a później jak się okazało z krótką i otwierającą się szyjką. Na szczęście więcej problemów nie stwierdzono więc spokojnie słucham się lekarza i dużo odpoczywam co wychodzi mi już powoli bokiem
Dobra kończę bo się troszeczkę rozpisałam. Pozdrawiam!