reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Witam kawowo -sniadaniowo :) U mnie weekend minal raczej spokojnie , Kaska rozrabiala jak zwykle :)
Fajnie ze nasze urlopowiczki sa znowu z nami !!!
Milego dzionka wszystkim i udanych wizyt .

Ciekawa jestem jak Gizela ??? moze dzisiaj Skrzacik bedzie miec dla nas jakies nowe DOBRE wiadomosci :)
 
reklama
Witam dziewczy!!

Ile ja mam do nadrobienia na bb, a nie było mnie tylko od piątku. Mam nadzieję że wszystko u was ok!! Ja w sobotę miałam potężną impreze w domu 85 urodziny babci ponad 25 osob w domu po prosyu szał ale było wspaniale babcia zachwycona aż poplakała się ze szczęścia bo nawet prawnuczek przyjechała dla niej z rodzicami ponad 300 km ,a ona nie miała pojęcia o przyjęciu. Ponadto była też kuzynka z córeczką która ma troszkę ponad rok i okazuje się że ma dla mnie pełno rzeczy więc chwilowo się wstrzymuję z zakupami :) Niektóre ciuszki będą pewnie za małe bo ona miala wcześniaczkę i zaczynała od rozmiaru 52 :szok:.
Ja w piątek zaliczyłam jeszcze wizyte u diabetologa i podniosła mi pani troszkę insulinę. Poza tym wszystko ok. Pogoda też jak dla mnie sprzyjająca chłodno wręcz zimno bo 15 stopni najważniejsze że nie pada i upałów nie ma przynajmniej chwila wytchnienia.

Pozdrawiam wszystkie jak czas mi pozwoli to nadrobie wasze posty!!!
Miłego dnia!!!

wiesz moze sie przydadza moj synus urodzil sie w 38tc a 2910kg i 52cm wiec jeszcze i w tych malenkich z 2 tyg "przechodzil"

Witajciedziewczyny z rana-ja cos spania nie mam pokoik niuni skonczony wiec wstawie fotke:)

milego dzionka
 
Hejka !! Ja już po kawce!! I najwyższy czas zabrać się za ogarnianie bałaganu!!wią``:-p Cieżko mi się ruszyć, czuję jak brzuch mi juz pęka:dry:ja nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te półtora miesiąca:szok: skurcze też odczuwam mimo leków i ogólnie wszystko mnie boli i jestem niezgrabna jak słoń!! Wczoraj się przestraszyłam bo zaczęła mi lecieć krew z odbytu:zawstydzona/y::-(nie bardzo dużo ale cały dzień tak plamiłam świeżą krwią:dry:może jakieś hemoroidy albo coś mi się robi???:szok: kurcze juz żyłki w tyłku mi się prują???:-(ale nic mnie nie boli ani nie odczuwam żadnego dyskomfortu!!? Nie wiem co jest ale mam nadzieję , że wszystko będzie oki!!
Olcia gratuluję ukończenia pokoiku!!!!:tak::-D
Ja nie mogę się zabrać za porządki..wczoraj kupiliśmy deskę do prasowania i poprałam różową część ciuszków to jak dobrze pójdzie jutro wezmę się za prasowanie i układanie!! Pościel mam strasznie trudną do wyprasowania i juz mi się nie chcę jak tylko pomyślę...bo baldachim jest taki wielki ,że szok!! trudno poswięcę się i najwyżej poprasuję przez wilgotną szmatkę!!:-p
 
Hejka Brzuchatki!

Wiecie co macie tez tak ze macie juz dośc ciazy???
bo ja juz tak, nie wyrabiam, na spacery nie chodzimy bo mam tak napuchnięte nogi że po 10 minutach nie daję rady, ciągle w domu i w domu, miałam dziś do pracy isc na te 2 godzinki ale klientka przełożyła termin i nie musiałam.
Ja mam zdecydowanie już dość. Nie mam siły na nic. Na bajzel nie mogę już patrzeć. Na miasto nie mam siły wyjść. Wczoraj Małż zabrał nas na lody i spacer do autosalonu a ja po kilku krokach sapałam jak stara niedźwiedzica. Wkurza mnie to, że nie jestem taka ruchliwa jak wcześniej.

I w ogóle to muszę chyba terapie szokową zastosować mojemu B bo on twierdzi, że jeszcze mnóstwo czasu mamy , a ja jestem odmiennego zdania i weź tu faceta zmobilizuj do działania.
U mnie tak samo. Wczoraj mówię do Małża: to już 35 tydzień. Od następnego tygodnia poród będzie jako w terminie. On na to - Serio? Oooooo, to chyba muszę się w końcu nastawić :rolleyes:

Ogólnie u mnie chłodno i przyjemnie. Na dodatek w dm wyprzedaż - wszystko -25% bo się przeprowadzają ale nie mam siły jechac do centrum. Szkoda bo na pewno możnaby skorzystać.

I trzymam za Gizelę!

Pozdro!
 
cześć dziewczyny!

U nas dalej pada i nie narzekam - niech pada, oby upały prędko nie wróciły ;-)

Co do wesel to sama nie wiem, co bym zrobiła. Tak naprawdę moje samopoczucie jest różne, w zależności od dnia i trudno przewidzieć ile energii będę miała jutro a co dopiero za jakiś czas. Gdy wesele jest na tyle blisko, że w razie czego można wrócić do domu to chyba bym pojechała. Sama nie wiem. Z 2 strony nienawidzę weselnej muzyki - tych przyśpiewek, zabaw, orkiestry ojraojra i normalnie takie imprezy mnie męczą, a co dopiero teraz... trudna sprawa. Wystarczy, że sąsiedzi w weekendy zapuszczają taką biesiadną muze i już mi się włosy jeżą na całym ciele ;-)

Justyna - jeśli cena mieszkania jest atrakcyjna i bardzo Wam się podoba to może warto? Hydraulika to nie katastrofa, malowanie tym bardziej!

Wstrętnamałpo - hmmm to krwawienie z odbytu to chyba się czasami ciężarnym przytrafia. Może na przyszłość mogłoby pomóc coś takiego jak Cyclo3fort? Ja to zażywam na krwawienie z nosa, na polepszenie krążenia krwi, ale wiem, że zażywa się to też na uszczelnianie naczyń, na żylaki odbytu. Może zapytaj o to lekarki. Mi moja to zaleciła i zażywam połowę zalecanej dawki (1 zamiast 2 tabletek), ale i tak pomaga.
 
Witam
Trzymam kciuki za udane wizyty.

Ja jakaś niedospana.
Machnęłam pokój odkurzaczem i ledwo zipie.
Brzuchol zkamieniały mała kopie jak szalona.
Nic mykam przygotować cukinie do faszerowania mielonym.
Takie dubasy cukiniowe nam rosną w ogrodzie,że szok.
Trza je jakoś wykorzystać.

Ciekawe jak się ma Gizelka i jej synek.
Szkoda,ze nikt poza Skrzatem nie ma do niej namiarów,bo Skrzat też nam przepadł...

Miłego dzionka
 
Dzień dobry :-) Najpierw poczytałam, od wczoraj było już co czytać, oj piszemy sporo, ale to fajnie :-)

U mnie także chmurki i kropi przelotnie, także mnie to cieszy , bo i nie męczy fizycznie ten upał i nie działa dołująco,że nie ma mnie na plaży np :-D
Dzisiaj także zrobię segregację ciuszków według rozmiarów, mam sporo uzywanych, trochę nowych. Wszystkie trzeba poprac, ale najpierw te malutkie na start. Dzisiaj czekam na przesyłkę kosmetyków z Hipp i Bupchen, oraz na pościel i rożek. Mój P. tylko wzdycha gdy widzi kolejną przesyłke w kolorze pink:tak: tak sie jakos składa, że większość w tym kolorze, ale są i biele, zielenie i niebieski. Ja tam nie narzekam ;-)
Poszoruje dzisiaj chodzik, i gondolkę z wózka, chociaż nie jest wcale zabrudzona, ale odświeżę chociaż.
No i jakis obiad, bleee wcale nie mam pomysłu.
WstretnaMalpko- najprawdopodobniej to nieszczęsne hemoroidy , które w ciązy nie są rzadkością. U mnie pojawiły się na krótko tuz po porodzie , po I ciąży. I oby znowu nie, bo nie było to miłe. Współczuję Małpko, pewnie lekarz przepisze Ci jakies czopki, ale najważniejsze to nie dopuszczać do zaparć teraz.

Fajnego dnia Dziewczyny i udanych wizyt , zakupów i wicia gniazdka :-)

Skrzacie, Gizelko czekamy na wieści od Was. Haszi, Betti...i inne forumowiczki, dajcie znaki zycia, co u Was ?
 
reklama
hejo

u mnie od rana deszczowo i chlodek :-)

wrocilam od fryzjera, fryzurka przycieta jak trzeba - tym samym nastroj lepszy. w drodze powrotnej zaszlam do cukierni po ciasto z jagodami, bulke jagodzianke i do miesnego po kielbaski. na taki wlasnie mix mam dzis ochote, chociaz musze przyznac ze rano czulam sie zle - mulilo mnie niemilosiernie - chyba wieczorem przegielam z mieszankami jedzeniowymi. na szczescie jest juz ok, pije coffee i zjadam to cale ciacho :-)

Powodzenia dziewuszki na wizytach.
Skrzacie - odezwij sie !
 
Do góry