reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Dzieki Agusska. Przyznam, ze nigdy nie kupowałam kukurydzy w kolbie. Jedynie kojarze, ze zawsze na wakacjach na plazy sprzedawali takowa, i mi smakowała. Wiec jak kupie, to na pewno zrobie.

Pati fajnie ze urlopik udany, pewnie jak mulatka wygladasz:-D. Gratuluje udanej wizyty. A wymiotów to wspólczuje szczerze, bo meczyły mnie prze jakies 3 m-ce.

lilu Tobie tez gratki udanej wizyty:-).
Oj to poszalejesz jutro na weselichu;-). Ja mam 11 wrzesnia i 2 pazdziernika, wiec tance i imprezki mnie omina. Szkoda mi troche, ale kaska w portfelu zostanie:tak:

przyszła-mamo Ty masz dosyc pochmurnej pogody, a wiekszosc z Nas upałow. I nie wiem co gorsze:rolleyes2:

Akderk to rzeczywiscie rozbiezne spojrzenie mieli Ci lekarze. Ale na pocieszenie dodam, ze nie wszystkie tu znamy płec, w tym i ja:tak:.

Angelus fajnie ze wczasy udane. A ze czujesz sie nieprzystoaowana do rzeczywistosci, to wcale Ci sie nie dziwie. ja po kazdych wakacjach przez około tydzien tak mam.

Sara ale zdolniacha ten Twój synus, gratulacje

Monia powodzonka na usg. A propo tesciowej, chyba fajna z niej babka:shocked2:. I oczywiscie udanej imprezki zycze.

alcia powodzonka na wizycie

skrzat, justyna i akderk tez kiedys pomyslałam, ze drugiego dzidziusia chcialabym miec na wiosne. Ale przeciez nie zawsze jest tak, jak by sie chciało. I sobie tak mysle, ze kazda pora na dzidziusia ma swoje plusy i minusy. Pocieszam sie ze chociaz teraz smigam w czym chce, a w zime to np. trzeba było by kupic kurtke w big rozmiarze. I czułabym sie w niej jak wieloryb:-D. A o zakładaniu kozaków to nie wspomne:rofl2:

marta gratuluje, a synus juz całkiem spory


A propo pogody, to gdzie to ochłodzenie:sad:. Bo u mnie na termometrze nadal 30 stopni:szok::huh:
EE NIE TAKA ZNOWU FAJNA, ale kasiasta więc korzystam.

witam!

U nas dalej upał, zazdroszczę Wam deszczu i ochłodzenia. Do nas podobno przyjdzie jutro i dobrze, bo mój B ma zamiar układać z kolegą panele - będzie im lepiej jak będzie chociaż trochę zimniej.



Mój kiedyś przyjechał z 2 proszkami do koloru i 1 do białego i też taki zadowolony z siebie mówi - kupiłem 2 do rzeczy kolorowych, bo dla małej mamy więcej rzeczy kolorowych niż białych. Do tego wziął 2 płyny do płukania i 2 paczki chusteczek (3+1 gratis w opakowaniu). Chyba będą z tych naszych chłopów dobrzy tatusiowie ;-)



Też bym była dumna z takiego synka :-)

Monia.gryc
- trzymam kciuki i za usg i za udaną imprezę!


marta2411 - gratulacje, ale dorodny ten Twój Adaś :-)

Kasik -
gratulacje, cieszę się, że wszystko OK. Ja mam kolejną wizytą 18 sierpnia i podobnie jak Ty jestem zła, że tak późno, ale niestety trwa sezon urlopowy i chyba lepiej, że lekarzy nie ma teraz i, że będą we wrześniu.


A my wczoraj byliśmy w szkole rodzenia i oglądaliśmy film o porodzie. Sama nie wiem, czy lepiej jest oglądać takie rzeczy i dokładnie wiedzieć jak to technicznie przebiega, czy zdać się na żywioł i instynkt :szok:
My oglądamy za tydzień ,ja i P jesteśmy zdecydowani ale część par chce wyjść na korytarz i nie patrzeć.

Dzień dobry :-)
Wstyd się przyznać, ale dopiero wstałam, W nocy się kotłowałam, spanie w upale ciężko przyszło a nad ranem ulga i spałam do oporu.
Już się Wam melduję, dzięki Asiek i Angelus, wczoraj wrócilismy późno z tej wizyty, bo tez zaczęła się zgodzinnym opóźneniem, a potem była obiecana kawaka z JoląMi a naszymi mężczyznami , byłyśmy w Mc Donalds i było bardzo miło. Fajnie tak spotkac się na żywo, jednak netowe rozmowy dają tylko jako takie wyobrażenia, a real to real. :-)

Pati, Lilu i Marta- serdecznie gratuluje Wam wczorajszych udanych wizyt ! :-)
Monia.gryc- życzę także udanej, owocnej w oglądanie dzidzi wizyty i super imprezki dla męża. :-)
Pati-cieszę się urlopik był fajny, szkoda tylko ze męczą Cię te nudności i wymioty, to fakt że w III trymestrze zdarzaja się rzadko, ale jednak jak opisują w książkach mogą występować, szkoda że nie dały Ci spędzić spokojnie urlopu.
Saara- ale masz super synka, i pochwały dla Was rodziców, że uczycie Go języków i podtrzymujecie naukę ojczystego języka, wierz mi to nie jest częste w Niemczech, mam tam wielu znajomych, każdy na Śląsku niemal ma tam rodzinę i kiedy dziecko tam się urodzi mówi już po niemiecku, rodzicom jakoś nie bardzo zalezy by móiło po polsku, nie wiem czy to tylko wygoda ...czy także wstyd, że jest się Polakiem i szansa dla dziecka na bycie "prawdziwym obywatelem Niemiec" . To fakt, ze to ich prywatne sprawy, ale juz np emigranci w Anglii , USA, Francji- podtrzymują u dzieci mowę ojczystą i nie jest to "obciach".
Także ukłony dla Was wielkie z mojej strony :-)
Teraz kilka słów o naszej wizycie u lekarza w Tychach. Otóż na miejscu przeczytaliśmy , że ów lekarz posiada certyfikat Fetal Medicine z GB, czyli w pełni może wykonywac badania prenatalne, co nas ucieszyło, bo zrobiliśmy kontynuację badań prenatalnych - tzw III częśc włąsnie w 3 trymestrze. Badanie kosztowało 250 zł, a nie 470 jak placilabym w osrodku badan prenatalnych- gdzie robilam wczesniej i nam proponowano.
Takze, mysle warto było. Zwłaszcza ze lekarz poswiecil nam 40 minut, nagrywal takze film 4d i zrobil sliczne fotki 3d- a latwo nie bylo, probowal minimum z 10 x i ustawial mnie przeroznie byleby Mała pokazał buzie. A zasłaniał się a to rączką, a to pępowina biegła tuz przed buzką, a w koncu obracała sie tyłem. Jednak On wiedział jak ja poustawiac i udało się :-)
Julka waży ok 1640 gr, czyli podobny wynik jak z USG 2D od mojego ginka. Ma długie nogi, co nadal się powtarza. Wszystkie narządy Ok, zdrowe serce, nerki, zołądek, pecherz, kregosłup, k0omory mózgu. Przepływy naczyniowe wyszły bdb :-) Aaaa i jeszcze raz mierzyl długosc kosci nosowej i jest wsio Ok, UFFF, ufff, Uffff :-)
Wszystko inne potqierdziło, to co mówi mój ginek, łozyski na tylnej scianie , wysoko, wód płodowych w sam raz, dojrzalosc łozyska stopien II , czyli idelanie na ten czas. Malutka główką do dołu, bokiem, bo plecki ma na moim lewym boku, a roaczki zwrocone na prawy , wiec chyba dlatego czuje jak wypycha mi wiecznie prawy bok :-)
Wazy jak najabardziej Ok- w chwili narodzin ok 40 tyg powinna ważcy ok 3200 gr . czyli spoko :) Ja wazylam 3100 ;-) I jeszcze fajne uwagi rzucala do kogo z nas jakie szczególy buzi ma podobne. Jestem bardzo zadowolona z tej wizyty. Dziękuję JoluMi za namiary na tego doktora i trzymam kciuki za 26.07- za Waszą wizytę u niego !

Życzę Wam pięknego dnia, nie dajmy się upałom ! :-)
Ja miałam dziś to badanie genetyczne , wyglądało podobnie, dr z tymże certyfikatem, cena ta sama, wszystkie narządy pomiary wykonane, zdjęcia, płyta , pełna fachura uwielbiam mojego dr, to już ostanie bad. gen. miałam 3, prócz nich na każdej wizycie usg ale już takie na szybko i zapół tej kaski.
poród to jest kwestia indywidualna.... ja jestem pod tym względem straszna egoistką - z racji iz tak bardzo sie boje nie wyobrazam sobie żeby mojego P nie było przy mnie... on dzięki Bogu chce i sam twierdzi ze to jedna z najpiękniejszych chwil... chodz po pierwszym porodzie mówił ze nawet nie sądził iz bedzie az tak cięzko :)))


piszecie jak wasi mężowi sa zaangazowani w zakupy a u mnie totalna kicha.... w wyobrze wózka bardzo sie udzielał ale ciuszki, proszki, kosmetyki to wogóle go nie interesują :/ owszem pojedzie ze mna do sklepu ale całkowity brak jego inicjatywy....
m
mój nie odróżnia pajacyka od śpiocha, a jak go spytałam o rampers to patrzyła na mnie o tak:baffled:

Witam przy kawci.
Gratuluje udanych wizyt!
Chłodniej wreszcie dzisiaj. Mam nadzieje że te upały już za nami. Może dojade dziś na wizyte bez spocenia. Na obiad zrobie pałki z kurczaka z ziemniaczkami.

Z wieści od Gizelki to niestety ale jest źle. Skurcze wróciły i to bardzo mocne a do tego ma rozwarcie na 3cm. Właśnie ją przewożą do Zielonej Góry. Dziewczyny teraz w was nadzieja moooooooooooocccccccccnnnnnnnoooooooo trzymamy kciuki za nich!

Gizelko trzymaj się kochana...
 
reklama
Witam popołudniowo wszystkie mamusie.

Gizelko trzymam mocno kciukasy żeby wszystko było dobrze

co do porodu w wodzie to fajna sprawa- ja bym chciała ale u nas nie można z tego co słyszałam, mój S. powiedziała ze on nie chce jednak byc przy porodzie, troszkę mi smutno, ale to jego wybór, a nie chciałabym zeby później jakoś się zraził, tak więc szanuję jego decyzję.


U nas fajniutka pogoda, chłodno i deszczowo :)
Dzis Sunrise Festival się zaczyna i juz od rana ciągle słysze karetki, co jakieś 10 minut na sygnale, a ze mam blisko szpital to słyszę wszystko, jejku znowu jakaś- 5 minut nie mineło:szok: i tak co roku, korki pewnie takie na miescie że szok.

Wiecie co macie tez tak ze macie juz dośc ciazy???
bo ja juz tak, nie wyrabiam, na spacery nie chodzimy bo mam tak napuchnięte nogi że po 10 minutach nie daję rady, ciągle w domu i w domu, miałam dziś do pracy isc na te 2 godzinki ale klientka przełożyła termin i nie musiałam.

Mam nadzieje że mój S. będzie miał jutro wolne to byśmy dziś pojechali do moich rodziców na wies na weekend, ale bym sobie odpoczeła, troszkę na powietrzu posiedziała, bo tutaj wśród bloków nie ma gdzie, nawet park za daleko :nerd:
Ehhh Sunrise jeździliśmy tam co roku przez 55 lat nawet dziś mój M wstał i mówi,że dziś Sunrise festiwal, szkoda,że nas nie ma.... a ja nato że za rok pojedziemy z córą, w ogóle zazdroszczę ci,że mieszkasz w Kołobrzegu , lubię to miasto, tylko z Wawki to taaaaak daaaaleeeko................
U mnie podzial rol na zakupach jest taki - ja wybieram on placi ;) Niestety moj M do spontanicznych zakupow sie wogole nie nadaje, do zwyklych zreszta tez nie za bardzo, tzn najlepiej jak ja z nim ide bo jak idzie sam to zazwyczaj przyniesie nie to co trzeba:) Co do wizyt jest ze mna prawie na kazdej i zwykle ma do gina wiecej pytan niz ja :) nawet dogadal sie co do bycia przy cesarce :) Powiedzial ginowi wprost -jakby co to ja panu pomoge ,bo ja taki techniczny jestem :) i jak go nie kochac :)
Jestem tego samego zdania nie musi się angażowąc ja sobie dam radę byle by kaskę dał.....
Akderk ja mam to samo z moim E..on zawsze ma czas..wozek i lozeczko tez on postanowil ze kupimy we wrzesniu..jak wczoraj powiedzialam ze musze wziac sie za pranie ciuszkow to stwierdzil ze zdaze i nie mam co sie spieszyc..ale ja go rozgryzlam i wiem ze on poprostu sie boi ze cos nie tak bedzie i nie chce zapeszac..co bardzo mnie denerwuje bo ja sie ciesze a on coraz bardziej stresuje..
o to tak jak mój!
 
dz IEWCZYNY PÓŻNO JUŻ //.....JUŻ PO Imprezce P chrapie na bani- udane urodzinki z muuzyką i tańcami,,,
Musiałam trochę ogarnąć bo Teściowie przyjeżdżaja rankiem....tak więc zmywarka zmywa, pralka pierze, tylko z odkurzczem poczekam do rana.... parę osób a syf jak po huragannie.
Dziękuję za kciuki jak zwykle magiczne, Lenka śliczna, pozowała jak modelka, jest taka pulchniutka, waży juz1994. a myślałam,że urodzi mi się kruszynka.... lekarz zbadał ją kompleksowo ok 45 min, a ja mam ogromne zaufanie do niego... fajny gostek,wśrode znów u niego wizytka ale taka normalna bystre usg, fotel, waga, bla bla.

Zrobiłam dziś do porodu HBS I WR a mój P jak zwykle zielony mówi ,żebym HBO jeszcze zrobiła- uśmiałam się
ŻEGNAM SIĘ LALKI DO PONIEDZIAŁKU, BO JUTRO WIECZOREM POJEDZIEMY DO MOICH RODZICÓW NA WEEKEND.
 
A u mnie właśnie chłopy od godziny układają panele. Nawet im to idzie sprawnie, chociaż jak to w blokach pokoje nierówne i trochę będą mieć z tym problemów. A mi głupio, że pomóc nie mogę - nie lubię takiej bezsilności i braku możliwości pomocy :zawstydzona/y:
 
Monia - super, ze na wizycie wszystko ok i ze imprezka udana :-)

Dagna a Ty pilnuj robotnikow, zeby dobrze panele poukladali hehe..

Ja wrocilam wczoraj o polnocy z posiadowki ze znajomymi.. ale byl taki przyjemny chlodzik na dworze, ze spac mi sie w ogole nie chcialo.

Zycze Wam milego dzionka, u mnie nadal bez ukropu, wiec bardzo sie ciesze :-)
 
witam ciężarówki !!!
Po ponad 2 tygodniach udało mi się!!!! przespałam całą noc z tylko jednym wyjściem do łazienki. Czuję się jak nowonarodzona:-) Za oknem deszcz ale mi to nie przeszkadza. Najważniejsze że temperatura spadła i można normalnie( jak na 8 miesiąc) funkcjonować.
Aż chyba z tej radochy skoczę po kosmetyczne zakupy dla dzieciaczka .

Miłego dnia
 
O właśnie, u nas też się wreszcie ochłodziło - w nocy padało i temperatura spadła chociaż o kilka stopni :-) Niestety musiałam wstać koło 6.30, a dzisiaj akurat chętnie bym pospała!

Robotników pilnuję - to mój stary i jego przyjaciel ;-)

A właśnie dziewczyny - polećcie mi proszę jakieś witaminy. Ja do tej pory ich nie zażywałam, ale teraz lekarka mi kazała, powiedziała, żebym wybrała jakie chce, bo ona nie chce polecać żadnej konkretnej firmy, ale mówiła, że mogą być np. z DHA. Wiem, ze już kiedyś pisałyście o witaminach, ale nie chce mi się przeszukiwać całego wątku :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Witam przy kawci.
Wogóle sie nie wyspałam:-(. Jestem nieprzytomna. Wczorajszą wizyte mi odwołali w ostatnim momencie bo lekarz miał pilne wezwanie. Mam przełożoną na wtorek.
Z pogody do leje jakby chciało nadrobić za te upały. Cholerka jak ja chce sie wyrwać to musi być paskudna pogoda. :wściekła/y:
Gizelka was pozdrawia i trzyma kciuki żebyście jak najdłużej sie nie rozpakowywały!

Miłego weekendu!

 
Dagna ja biorę Falvit mama , nie mam zastrzeżeń. . Ja w superpharmie porównałam składy witamin na opakowaniach i w zasadzie skład jest ten sam tylko ceny różne- niektóre moim zdaniem zbyt wysokie. Co do DHA to sama muszę zacząć brać.
 
reklama
Witam porannie i deszczowo :) Gratuluje wczorajszych wizyt ! Dzisiaj musze sie troche wziac za porzadki bo w domu jak w murzynskiej wiosce ;) Juz ugadalam M ze mi wszystkie podlogi pomyje :) Milego dzionka !!!
 
Do góry