Wrzesień 2010...

[alcia81]

Kerna - spokojnie!ja tez bylam pewna ostatnio, ze po skurczach mi sie szyjka skrocila, a u lekarza bylo wszystko oktylko lez teraz a nie chodz!!!!!!!i rozumiem, ze sie boisz!jak pomysle, ze lekarka mi zabroni leciec do Portugalii i bede musiala zostac samam w domu, to mnie zimne poty oblewaja!!!!!!!ja tu nie mam nawet zadnej rodziny!wole uodzic z nim w Portugalii, niz sama tutaj!ale mysl pozytywnierodzisz w terminie i najlepiej w weekendzrozumiano?


Gaja - no ja o czyms takim nie slyszalamidz lepiej na konsultacje do innego lekarza...a goscie?trudno, niech sie zajma sami soba, w takiej sytuacji musza zrozumiec!a i Ty musisz odpuscic, nie musisz byc perfekcyjna pania domu...glowka do gory

 

[kerna]

Ginka moja na urlopie cały lipiec. Wizyta 4 sierpnia. Katastrofa. Obiad trzeba robic, mały się wścieka bo się nudzi A ja marze tylko o tym, żeby się położyć
Gaja kurcze nei wiem co u Ciebie nie tak, ale lekarze cześto gęst osięmylą. Od leżenie dziecko tyje
alcia dzieki, ale ja mam szew. więc ajk mi sie coś dzieje z szyjką to od razu czuję, bo mi się ta nitka wrzyna.ehhh

 

[Trixi]

Witam porannie i kawowo ,patrze ze im blizej wrzesnia tym bardziej zaczynamy sie nakrecac. Dziewczyny wyluzujmy ,myslmy pozytywnie jeszcze mamy tyyyyyyyyyyyle czasu do wrzesnia !!! Milego dnia i udanych wizyt !!

 

[kalcha]

Witam!!

Liczyłam na kolejny pochmurny dzień, a tu psikus słońce znowu praży... Ale spacerek z pieskami po lesie zaliczony więc nie jest najgorzej.

Karena będzie dobrze nie panikujmy trzeba do tych skurczy sie przyzwyczaić tak jak pisze Tixi mamy jeszcze czas nie panikujmy

Juz wtorek czas leci jak szalony. W sobote do domu zwali nam się ponad 20 osób bo robimy imprezę dla babci (85 urodziny) więc roboty co niemiara a leń niesamowity...

gaja mam nadzieję, że chociaż troszkę się już uspokoiłaś i nockę w miarę przespaną miałaś - nasze kruszynyy potrzebują w końcu spokoju

aguska ja też bym co chwile jadła, ale to przez to że ostrą dietkę cukrzycową mam i jakoś najeść się nie mogę, jak tylko sobie pozwolę to już cukier leci jak szalony do góry nawet pomimo insuliny, więc w większośći przypadków obchodzę się smakiem niestety.., a podobno ciąża to okres kiedy możemy sobie bezkarnie pozwalać na zachcianki a mi co się zachce to akurat nie mogę ;-)

Miłego dnia dziewczyny

 

[Hausfrau]

Cześć Brzuchatki!
Witam wtorkowo-kawowo. Dzisiaj znów upał ma być. Co za koszmar - mój ogródek wygląda jak pustynia...
Pozdroski!

 

[asiek1000]

Kalcha pamiętaj tylko że nie możesz być głodna...

Kerna mam nadzieje ze dotrwasz jak najdłużej i puki co skurcze juz nie bedą Cię nękać... w ciężkiej sytuacji jesteś bo przecież masz małego łobuziaka... ale dasz rade MUSISZ

 

[przyszla_mama81]

Witam sniadaniowo!!
Wy tu brzuszki mowiecie o nadmiaru slonca,a ja dzisaj mam prawie niebo czyste i az humorek dopisuje!!oby tak sie utrzymal caly dzien to chociarz wyrwe sie z domu!!bo ja to deszczu mam dosyc!!!Dzisaiaj juz mi 30 tydzien strzela i jutro kupie proszek i popiore malenstwa ciuszki to przy takiej pogodzie szybko mi na balkonie poschnie!
Zaraz kaweczke trzeba sobie zrobic i poczytac co tam u was!!!
MILEGO DNIA I UDANYCH WIZYT ZYCZE!!!

 

[malgos83]

Czesc dziewczyny:*

ja dzisiaj nie poszlam do pracy przez te skurcze i leze..w szoku jestem jak czesto napina mi sie macica;/ maly szaleje na szczescie ale martwie sie;(

Gaja kochanie bedzie dobrze:*

Gizelka ciekawe jak sie trzymasz:*

milego dnia zycze mamusie i udanych wizyt

 

[calineczka27]

Witam
Ja wczoraj miałam dośc ........kręgoslup mnie wykonczy a raczej jedna strona lewa więc lewą noga prawie ciągnę ale i tak nie narzekam........ odliczam kazdy dzień do 6 sierpnia bo wtedy mam wizyte a teraz moj lekarz sie urlopuje
duzo leżę ........

 

[Mycha1]

Boże pocieszam się że wy też tak macie.. W nocy miałam też twardy brzuchol jak skała a rano lekkie skurcze. Boże co się dzieje? Ta pogoda chyba dała wszystkim popalić. Mam jednak nadzieję że wytrwamy do końca!!!