reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Magi - powodzenia na wizycie.. wszystko nam musisz opowiedziec, jak wrocisz :-)

Pytacie o opalanie - ja sie nie opalam i podziwiam te, ktore wystawiaja sie na slonce :-)

Widze, ze jest mowa o karmieniu i w zwiazku z tym mam pytanko do doswiadczonych mam - jak juz okaze sie, ze bede karmic z butli - to jakie mleczko modyfikowane kupic na dzien dobry? nie mam zielonego pojecia.. i czy zabiera sie jakies w razie czego ze soba do szpitala i butelke? czy cos mi dadza w szpitalu?


w szpitalu czesto maja nan-nie polecam, jest tanie i niezbyt dobre w smaku,na sam poczatek jak nie bedzie pokarmu to enefemil- dosc drogie ale super mleko, dostepne tylko w aptekach
http://www.enfamil.pl/


bardzo dobre beblilon tez jest :)

http://www.bebilon.com.pl

nim karmilam mala do ponad 2 roku zycia, innego nie chciala, probowalm ja pod koniec przerzucic na tansze nan- ale wypiela sie jak kot na kluchy:))

na poczatku jezeli pokarmu nie ma badz jest go bardzo mala dobrze zainwestowac w dobrej jakoscimleko,aniew tanie z supermarketu.

do szpitala butelki nie brac, jak pokarmu nei ma karmi sie sonda cieniutka albo strzykawka , rozne triki by cigle ssalo piersi a dotawalo mleko z sondy- takie male oszustwa i triki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam!
Wlasnei kakwe koncze i zbieramy sie na zakupy wieksze,musze corce kupic sandalki i moze maluszkowi cos kupie:)skarpetek nie mam wiec pewnei sie zaopatrze dzisaj w skarpetki i moze cos mi jeszcze wpadnie w oko:)
Milego dnia!

SUPER są w RE KIDS ja zaszalałam wczoraj bo są w wwyprzedaży, nawet jedne przez pomyłkę dla chłopca kupiłam( na ABS jest napis baby boys) ja tego w sklepie w ogóle nie widziałam...naprawdę są suuper i tanie, polecam.

Czesc dziewczyny:*

U mnie dzisiaj pogoda w miare..sloneczko swieci ale chlodny wiatr wieje i mozna wytrzymac..ale od jutra upaly wracaja..Powoli sie pakuje bo jedziemy jutro do wladyslawowa ale weny mi brakuje i jak pomysle ze 350km w aucie z psem to juz sie obawiam;/ trzeba bedzie robic postoje.

alcia81 ja mam identyczne odczucia co Ty odnosnie napinania sie brzuszka..i tez sie martwie a wizyte mam dopiero 26 lipca.
Pysia sloneczko wracaj do Ns bo bez Ciebie jakos pusto:** i powiem szczerze ze tez nie odnosze sie do kazdego posta dziewczyn ale kiedys mialam podobne foszki za ktore teraz mi wstyd;/
magi powodzenia na wizycie i innym dziewczynom tez ktore beda dzisiaj podgladac maluszki:)
karolinkare nie martw sie tym karmieniem..jesli dasz rade to bedziesz karmila a jesli nie to trudno i napewno nikt za to Cie nie zlinczuje..Twoje dzieci i Twoje decyzje:*
kerna fajne sny masz heh..ja niedawno tez mialam podobny i jak sie obudzilam to bylam zla ze to tylko sen..bezsens hehe a Ty dagna nie ogladaj za duzo filmow bo pozniej masz koszmary:p

lece do kuchni bo mamcia robi golabki bez zawijania i cos jej pomoge.
Ja też chcę do Władysławowa!!!!!:-(
Pogoda dziś fajowa, poszłam na basen ale zamknięty- klops, pójdę jutro.
Zabieram się dziś za ciasto drożdżowe z brzoskwiniami i wiśniami, pierwszy raz, mam nadzieję,że się uda.
A jutro mam wizytę, przełożyłam bo chcę do rodziców pojechać, gdyż nadają mega upały.
Odebrałam wyniki krwi, hu....jak zwykle.
Apropos karmienia piersią to jak będę mogła to będę karmić jak nie to nie, a dorabianie do tego jakiś bzdurnych ideologii jest chore, nawet jak bym nie karmiła z powodu takiego,żeby zachować ładne cycki to moja sprawa, a miłość do dziecka nie ma tu nic do rzeczy.
pozdrowionka
 
co do karmienia to zgadzam się z Wami.. okaże się w praniu i w żadnym wypadku nie powinno się czuć gorzej jesli z jakiegoś powodu trzeba będzie przejść na butelkę... no to sobie wyobraźcie jaką ja tu presję będę miała... kiedyś w rozmowie na początku ciąży powiedziałam o cesarce, ze i tak 40 procent porodów u nas w szpitalu się tak kończy.. więc moja teściowa wydedukowała, że nie chcę rodzić naturalnie (no cóż wie więcej niż ja) i po jakimś czasie zeszło na temat rodzenia a Ona "eeeee... nie ważne przecież Ty i tak nie będziesz rodzić.." no ***** jak bym miała wtedy jakiś wałek to bym go użyła...
 
Tosia -podrzucic Ci jakis walek?lepiej pozno niz wcale:)na niektorych nie ma innych sposobow!!!!!!!!


PYSIA!!!!!!!!!!!!!no juz sie "odbraz" i napisz choc czesc!bo zaczniemy sie martwic!wiesz co?mam brata w Rumii, zawsze go moge do Redy z listem gonczym wyslac:))))takze lepiej sie odezwij!!!!!!!!ja Cie ladnie prosze:):blink:
 
witam ponownie
lekarka mnie nie przyjeła wiec na maren jechałam :/ ale zapisała na piatek...

ja się opalam tylko ze mnie ciężko słoneczko chwyta więc nie martwie sie o ewentualne plamy na skórze...

mi też brzuch sie stawia- wczoraj była masakra pewnie przez to że tak sie zdenerwowałam tą cukrzycą :(( az mialam wrażenie że brzuchol pęknie mi jak balon...

co do karmienia to jest jakas masakra... wszedzie propagują naturalnie więc mamy butelkowe czują się gorsze- cos wiem na ten temat...niunie karmiłam 3 miesiace i strasznie sie z tym czułam jak musiałam przejśc na mleko modyfikowane...

Onionek do szpitala to myślę że nie ma potrzeby zabierać ( oni jak coś mają ) a co do mleka to ja niunie musiałam dokarmiac od samego początku i kupiłam w aptece Nan 1 HA tak mi polecili w szpitalu....

Co do rozmawiania do brzuszka to ja też tego nie robie, nie wiem dlaczego, ja też czasem zapominam ze w ciązy jestem, tymbardziej że mój mały bardzo mało sie rusza, i strasznie się boje.

Moja siostra przez 2 tygodnie karmiła cycem a póxniej butla, ona rodziła w ostatniej klasie maturalnej i musiała do szkoły chodzic, więc przerzuciła dzidzie na butle i jakoś nie narzeka, mała ma 20 miesięcy i zdrowo się rozwija, szkoda ze tak rzadko ją widzę.


ja właśnie umyłam okno w kuchni bo aż się przestraszyłam - nic przez nie nie było widac, powiem wam że 1 okno i już siły nie mam na nic.


Onionek w szpitalu chyba w razie w dają jakieś mleko, ale ja wezmę lepiej butle i kupie 1 paczkę swojego bo nie wiem co oni tam mają-może skiśniete jakieś feeee...
a co do tego jakie mleko wybrac to chyba lekarz zaleca, moja sis karmi bebiko i nie narzeka, przeleciała tez przez inne droższe mleka ale te jest bardzo dobre i małej nie szkodziło wcale.

dzieki za podpowiedzi :-) sprawdze na necie co pisza o tych mleczkach..

no wlasnie jak dam rade to dam ale nic na sile nie bede robic bo tylko odwrotny skutek bedzie....
u mnie dolek to taki ze chyba mam juz dosc bycia w ciazy.....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-( poprostu mecze sie jestem ogromna siedze w domu bo raczej nigdzie sama nie nie jezdze chyba ze z mama czy tesciowa no i te upaly jeju jakbym juz chciala wrzesien..........

Mam to samo :sorry2: ledwo laze.. chyba, ze jak rano nie zdarze jeszcze nic zjesc to mam niezla kondycje..

w szpitalu czesto maja nan-nie polecam, jest tanie i niezbyt dobre w smaku,na sam poczatek jak nie bedzie pokarmu to enefemil- dosc drogie ale super mleko, dostepne tylko w aptekach
Enfamil mleko modyfikowane dla niemowląt i dzieci - W trosce o Twoje dziecko - Enfamil - Enfamil


bardzo dobre beblilon tez jest :)

Mleka, kaszki, preparaty dla niemowląt i dzieci Bebilon

nim karmilam mala do ponad 2 roku zycia, innego nie chciala, probowalm ja pod koniec przerzucic na tansze nan- ale wypiela sie jak kot na kluchy:))

na poczatku jezeli pokarmu nie ma badz jest go bardzo mala dobrze zainwestowac w dobrej jakoscimleko,aniew tanie z supermarketu.

do szpitala butelki nie brac, jak pokarmu nei ma karmi sie sonda cieniutka albo strzykawka , rozne triki by cigle ssalo piersi a dotawalo mleko z sondy- takie male oszustwa i triki


dzieki - poczytam :-)

Apropos karmienia piersią to jak będę mogła to będę karmić jak nie to nie, a dorabianie do tego jakiś bzdurnych ideologii jest chore, nawet jak bym nie karmiła z powodu takiego,żeby zachować ładne cycki to moja sprawa, a miłość do dziecka nie ma tu nic do rzeczy.
pozdrowionka

Z ust mi to wyjelas... uwazam tak samo, jak dam rade karmic to luz, jak nie to wlasnie zaopotruje sie juz w info o mlekach modyfikowanych i nie bede sie stresowac opiniami..
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewuszki:)
Ja już po wizycie usg 3d:) Szymuś rośnie zdrowo i obecnie ma 1378g:) Jak stwierdził gin będzie z niego średniaczek przy porodzie tak ok. 2900-3300g
Póki co jest ułożony podłużnie-miednicowo ale mam nadzieję, że się jeszcze przekręci do czasu porodu:)
Byłam treż na ostatnim badaniu u okulisty i cieszę się strasznie bo po szczegółowych badaniach dotyczących zmian na siatkówce okazało się, że mogę rodzić SN. Kurczę cieszę się strasznie bo cesarki się bałam (wiadomo operacja).

Dziewczynki czy wy też ostatnio cierpicie na bezsenność?
Ja już od tygodnia nie dość, że nie potrafię zasnąć i kładę się ok 1 w nocy to jeszcze budzę się jak w zegarku o 3 i już koniec. Do rana kulam się po wyrku a sen jak nie przychodzi tak nie przychodzi. A w ciągu dnia wcale nie jestem zmęczona. Zaczynam się martwić....

Guusiu są koszulki fajne i chyba kupię sobie jedną.
 
Ależ se pojadłam....obiadziku....dziś mam wyjątkowo niskie cukry i teraz zatestowałam-ziemniaczki młode z koperkiem,rybka w panierce i marchewka gotowana-o 16 będę mierzyć i zobaczymy...
Wiecie co mam pytanko może zacząć pić herbatki na pobudzenie laktacji?-co myślicie o tym?....czy po prostu czekać po porodzie? tyle,ze po CC póżniej mleko przychodzi....a tak jak już pobudzę piersi to zaraz po porodzie jak znalazł dla bejbika pokarm....!:confused:
Asiek a przyjmie cię dr.Towpik?i nie stresuj sie bo i tak cięzarne bedą miały pierwszeństwo-zobaczysz wszystko będzie dobrze....:tak:
 
Cześć Dziewuszki:)
Ja już po wizycie usg 3d:) Szymuś rośnie zdrowo i obecnie ma 1378g:) Jak stwierdził gin będzie z niego średniaczek przy porodzie tak ok. 2900-3300g
Póki co jest ułożony podłużnie-miednicowo ale mam nadzieję, że się jeszcze przekręci do czasu porodu:)
Byłam treż na ostatnim badaniu u okulisty i cieszę się strasznie bo po szczegółowych badaniach dotyczących zmian na siatkówce okazało się, że mogę rodzić SN. Kurczę cieszę się strasznie bo cesarki się bałam (wiadomo operacja).

Dziewczynki czy wy też ostatnio cierpicie na bezsenność?
Ja już od tygodnia nie dość, że nie potrafię zasnąć i kładę się ok 1 w nocy to jeszcze budzę się jak w zegarku o 3 i już koniec. Do rana kulam się po wyrku a sen jak nie przychodzi tak nie przychodzi. A w ciągu dnia wcale nie jestem zmęczona. Zaczynam się martwić....

Guusiu są koszulki fajne i chyba kupię sobie jedną.


`kurcze właśnie słyszałam ze jak ktoś ma wade wzroku powinien wykonac takie badania, tzn. zbadac dno oka,
jaką masz wade? ja mam -3 i nie wiem czy iśc do tego okulisty czy nie???

Na bezsennos też cierpie, ale wydaje mi się ze to przez te upały, meze się codziennie do 1 czy 2 w nocy :(
 
Hej dziewczyny :-) Chwilę mi zajęło by wszystko przeczytać. Sporo tego. Oj zaczynamy działać na przyśpieszonych obrotach ;-)
Ja równiez, wije to gniazdko i wiję, szał zakupów mnie dopada. Pokój małej wlasnie sie maluje, to znaczy tatuś jej maluje, a jaki zadowolony, normalnie podspiewuje sobie - wyszły zarąbiste kolory, róż to jakiś liliowo jagodowy a niebieski, no no...bedzie ostro nie pastelowo, ale jak radziła Saara - dziecko powinno miec stymulowane zmysły kontrastami nie pastelami, wiec sie pocieszylam ze niech beda te pstrokatki, aco tam. Jak zrobie fotke to Wam podesle,co nawymyslalam :szok:
Wczoraj kumpela kosmetyczka zrobiłą mi przedluzenie rzęs, ale jestem zadowolona, normalnie malowac nie musze, prosto z lozka w staje z makijażem ;-) ma sie trzymac 5 tygodni, zobaczymy, ale efekt niesamowity.
Ja mam dzisiaj wizytę, pomylilam sie wczoraj dobrze ze zajrzalam do notatek, bo zawsze bylo co wtorek ale moj ginek mial wczoraj dyzur. Zobaczymy jak urosła mał kluska i jak moja szyjka się ma. Dam zanc.
MAGI za Ciebie tez trzymam kciuki! :-)
Dzisiaj na obiad mloda kapusta gotowana z koperkiem , mlode ziemniaczki i filet z kurczaka a'la gyros :-D Mniamm, potem mam maliny z lodami, ale to po wizycie u lekarza jak cukier pozwoli, juz zyje tymi lodami, ech....Jak to niewiele czlowiekowi do szczescia potrzeba :-D
Zaczyna akceptowac swoj wyglad- ten duzy brzuszek, juz go lubie i pokazuje, takze przestalam sie martwic jak wygladam, to kolejny etap ciązy, a mialam doly ze gruba jestem, juz Ok :-)
22 lipca zapisałam sie na USG 4D do tychów, za poleceniem JoliMi , Ona tez tam sie wybiera, takze moze uda nam sie kawkę razem wypic :-) Juz sie cieszę.
Asiek1000 - ja nie kupilam glukometru- podarowala mi nasza Kochna Pati z forum :-) Jednak wiem, ze pozyczaja ciezarnym w poradni diabetologicznej lub POZ - jak maja na stanie.Dopytaj sie. Ja nie chodze do diabetologa wspolnie z ginkiem pilnuje cukrów i na razie Ok :) Pytalas o napoje, ja jak Dorotka pije kawe z mlekiem i lyzeczka cukru lub fruktozy a tk to wode, rzadziej herbatkę. Zadnych sokow ano slodkich innych. Da sie przezyc, woda jest Ok, mozna z cytrynka :-)
Lece do kapieli, ide na 17 na wizyte, chyba wypada sie wydepilowac:szok:
Dobrego popołudnia ! :-)
 
reklama
Do góry