Wrzesień 2010...

[Hausfrau]

Hejka Brzuchatki!

Nareszcie jest czym oddychac po burzy :-) Bo dzisiaj prawie cały dzień musiałam leżęc - taka byłam słaba.
Niemcy znów wygrali i teraz wokół same klaskony i trąbki... oszaleć można.

Cześć dziewczyny mam termin na 24 września ale modlę się by dotrzymać do końca sierpnia. Będą bliźniaki - 2 dziewczynki. pozdrawiam

Witaj!

witam mamusie muszę się dziś pochwalić miałam obronę i udało się obroniłam się na 5

Gratuluję!

Dziewczyny.. Moj kocur zgłupial w ten upal, zamiast sie chłodzic siedzi ciagle w plastikowym worku

wow, ale z niego mądrala

CZEŚĆ DZIEWCZYNY..
SPORO SIĘ NIE ODZYWAŁAM,BO NIESTETY NIE MIAŁAM DOSTĘPU DO NETA,PONIEWAŻ...OD ŚRODY LEŻE W SZPITALU:-(..JAK PEWNIE PAMIĘTACIE MIAŁAM PROBLEM ZE SKRÓCONĄ SZYJKĄ, NO ALE TO NIE WSZYSTKO..W ŚRODĘ PO PRZEBUDZENIU ZAUWAZYŁAM BARDZO DUŻĄ ILOŚC WYDZIELINY,NA SZCZEŚCIE NIE BYŁA ONA ZABARWIONA KRWIĄ..MIMO WSZYSTKO POSTANOWIŁAM POJECHAĆ NA POGOTOWIE, BO MYŚLAŁAM ZE TO TEN CZOP ŚLUZOWY MI ODSZEDŁ..LEKARZ PO ZBADANIU STWIERDZIŁ,ŻE TO FAKTYCZNIE MOZE BYĆ TO, ALE NA SZCZESCIE NIE PLAMIĘ ANI NIE KRWAWIĘ..OD RAZU Z IZBY PRZYJĘĆ PRZEWIEZIONO MNIE NA ODDZIAŁ I NA KTG..NA SZCZESCIE NIE WYKAZAŁO ONO ŻADNYCH SKURCZY...ROZWARCIE MAM NA 1 CM NORMALNIE SZOK - PANIKA!!!...TAK WIĘC MODLĘ SIE ŻEBY CÓRA JESZCZE NIE WYCHODZIŁA, BO W SUMIE JEST JESZCZE ZA MALUTKA, WAŻY 1700..
PŁAKAĆ SIĘ NORMALNIE CHCE..CAŁĄ CIĄŻĘ ZNOSIŁAM ELEGANCKO,A POD KONIEC KŁOPOTY..OJ NIKOMU NIE ŻYCZE TEGO,CO MUSZE TO PRZEZYWAĆ..
MAM NADZIEJĘ, ŻE U WAS CHOCIAŻ SĄ POMYŚLNE WIADOMOŚCI..POCZYTAM WAS I NADROBIĘ MOŻE JAKOŚ TE 40 STRON..BEDE MIAŁA ZAJECIE PRZYAJMNIEJ
DO USŁYSZENIA MAM NADZIEJĘ Z DOBRYMI WIEŚCIAMI..

Trzymam kciuki aby Mała "została" w środku jeszcze kilka tygodni! Odpoczywaj i nie stresuj się (łatwo mówić) a na pewno będzie ok.

Pozdrawiam!

 

[tosia1]

dzięki Dziewczynki za słowa otuchy.. z Mamą kiepsko.. myslę, ze lekarka nie miała nic złego na mysli tylko to żeby uruchomić jakieś znajomości.. bo Ona nie miała pola do popisu a na pewno zna sytuację na oddziałach.. w to wierzę :-) te leki co wybierałam to dawka sterydów (od jakiegos czasu mama nie brala, bo po nich tyła i kręgosłup nie wytrzymywał, całe życie szczupła i kręgosłup tez bardzo chory)i zastrzyki przeciwbólowe i coś tam jeszcze.... może w poniedziałek uda się mame wyciągnąć prywatnie (tu termin na wrzesień) ale pójde i poprosze żeby lekarka przyjęła... chyba kobicie w ciąży nie odmówi.. oby..
Kochane, te które mają leżeć... dacie radę.. jesteśmy z Wami, myślami i serduszkiem.. :-) u nas Marcina siostra obroniła się i zrobiła grilla, troszkę zjadłam i przyszlam tu do Was.. tam komary.. no i wódka się leje, więc a komputerek i domek :-) no to Mój popachnie mi dziś pięknie.. bleeeee....

 

[skrzat910]

tosia biedna ta twoja mamusia. Jak na mój gust to chyba dobrze by jej zrobilo podleczenie na reumatologii. Ostatnio jak byłam to dawali laskom jakieś sole srebra czy złota i była widoczna poprawa w RZS. Duża buzia i uściski dla was w tych ciężkich momentach.

A ja dzisiaj na zmiane jem i śpie. Jak jakiś krokodyl jestem, wystarczy że sie na plecach położe a już mi oko zamyka, a u krokodyla podobnie - przewróć na grzbiet a przestaje kontaktować. Ale na szczęście po jednym dnu już leżenia przestało boleć podbrzusze:-).

Milej nocki!

 

[onionek]

Taka_ja trzymam kciuki za Ciebie - wystraszylam sie ... kurcze ja tez musze wiecej polegiwac..

Tosia - bidulko, oby tylko z mama bylo lepiej.. Badz dobrych mysli.

Monia - ja tez mam pare rzeczy z tej lidlowskiej promocji i rzeczywiscie jakosc super. Z tego, co pamietam ta oferta zaczela sie w dniem dziecka i widzialam, ze u mnie w Liedlu tez jeszcze trwa :-)

Skrzaciku - dobrze, ze juz brzusio nie boli.. :-)

Ja zaraz lece pod prysznic i szybko wracam na dalsza czesc meczu - choc mysle, ze pewnie znowu bedzie dogrywka albo nawet karne :-)

 

[dagna]

Witam!

Wróciliśmy, było super, leżałam co prawda w cieniu, żeby się nie opalić, bo boję się tych plam na skórze, o których część osób mówi, ale komary mnie pogryzły... auć.

Taka_ja - trzymam kciuki, żeby mała nie pchała się za szybko na świat i poczekała - najlepiej do września. Leż, odpoczywaj i staraj się myśleć pozytywnie!

Tosia - ciężarnej nie odmówią! Może ta Twoja mama w końcu da się namówić na sanatorium - tam by ją na pewno trochę podratowali!

Monia.gryc - rozwaliłaś mnie tą drylownicą :-) Co te hormony z nas robią ;-)

 

[tosia1]

te hormonki.. drylownica.. :-) dobre :-) ja antytalent do pieczenia (buuu.. nie lubię) kiedyś upiekłam ciasto.. :-) sama się do tej pory nadziwić nie mogę.. :-)

 

[Beniaminka]

hej hej

Umnie owszem ciepło ,ale dużo chłodniej niż np. w czoraj, trochę chmurek, wiaterek.
Ja uwielbiam upały, świetnie je znoszę, nie mogę wprost usiedzieć w domku, muszę lecieć na miasto, zakupy, ploty itd. słońce daje mi energię, mogłabym mieszkać w Kalifornii.
zamówiliśmy z m pizze na meczyk ale ja zjadłam 2 kawałki i byłam pełna, zaś lody zjadłam, podwójne i cały popcorn maślany- tryliony kalorii.
Mam pytanko do dziewczyn co robią zakupy w lidlu, ja u siebie w Warszawie mam ten sklep dosyć daleko i rzadko tam jeżdżę, no chyba ,że po pistacje- bo są tam suuuper, ale dziś przyjechaliśmy do teściów, którzy mieszkaja w mniejszym miescie a z racji tego ,że mój P jest inwalidą obskoczyłam całe miasto i zaszłam do lidla, byłam mile zaskoczona bo kupiłam tam śliczny różowiutki kocyk za 20 zeta i śpiworek też uroczy i tani i wszystko b. dobrej jakości, pisałyście kiedyś o promocji nan artykuły dziecięce w tym sklepie ale to było dobre miesiąc temu, a może tu są jakieś opóźnienia?
Byłam też w Pepco, też kupiłam parę ciuszków, ale jakość pozostawia wiele do życzenia...
Mają też promocje na artykuły dziecięce w Tchibo ale nic mi do gustu nie przypadło i ceny też nie adekwatne do towaru.
Włączyło mi się chyba wicie gniazda bo kupiłam drylownicę do wiśni nie wiem po co bo nie robię żadnych dżemów , kompotów( chyba zacznę)ale co tam kupiłam, gospodyni pełną gębą.

Monia, i ja jestem ciepłolubna. Powinnam mieszkać w ciepłych krajach, bo mnie upały nie zamęczają, chociaż odczuwam, ale uwielbiam...ech :-)Tylko jakos z wiekiem ciężej je przechodze, jakies zmeczenie, duchota ale i tak lubie :-)
Ja w Lidlu tez brdzo lubie kupowac pistacje, sa przepyszne, ja kupuje te w takim opakowaniu- chyba 1/2 kg, sa tez na wage i sa Ok. Wiele rzeczy tam lubie a nie ma ich gdzie indziej. Np lody z ozrechami włoskimi, albo makaron włoski i sosy, lasagne i ryby...Teraz zdarza mi sie kupowac mrozone makarony ze szpinakeim-danie jest przepyszne i nietuczące, i cukier mi pozwala na to danie.
Akcesoria dla dzieci tez sa sliczne, tylko tak ciezko trafic zeby byly, jak ja tam przyjezdzam to juz jakies wybraki sa. Ja mam daleko do Lidla, ale czasem jade specjalnie bo fajny sklep :-)
Z tą drylownicą mnie rozbroiłaś :-) Ja tez mam 100 pomyslow na minute, kupilam sloje na ogorki malosolne, i nadal nie zrobilam bo nie ma mi kto przytaszczyc ogórków
A kaloriami sie nie przejmuj, szczupla jestes i wysportowana - szybko zgubisz po porodzie :-)

Skrzacie, jak dobrze ze jest poprawa :-)
Pysiu , Ty jestes odwazna z tym opalaniem, ja na serio sie boje plam, bo juz raz dostalam i do dzisiaj mam pamiatke po Egipcie, jak zarłam hormony i sie opalalam. Ale lubie byc opalona ;-) Nie usmaz sie nam na czekoladke
Tosiu to kciuki zacisniete by udalo sie zalatwic wizyte wczesniej ! I obys dzisiaj wytrzymala pogrilowe opary nocne ;-)
Dagna- ja tak samo z tym opalaniem, kusi...ale sie boję.
Dobrej nocy Dziewczyny, spijcie smacznie !

 

[Pati26]

spokojnej nocki Laseczki)

 

[alcia81]

wystraszylyscie mnie z tymi szyjkami i pojechalam na pogotowie, bo mnie caly dzien tak bolalo, jakby ucisk na pecherz!i co?i nic..sprawdzili mocz, pomacali brzuszek i tyle..wyslali do domu odpoczywac!irlandzka sluzba zdrowiaprzynajmniej wiem , ze nie ma zadnej infekcji drog moczowych!doktor stwierdzil, ze macica sie rozciaga, dzidzia uciska i stad te bole...no i co?musze im wierzyc i sie tego trzymac...a swoja droga moze za duzo mam czasu i stad tak wszystko wyczuwam))

Monia.gryc - wygralas z ta drylownica)))
kolorowych snow i milej niedzieli))))

 

[emilia1103]

witam porannie ,slonecznie i kawowo,
dziewczyny nie straszcie tymi szyjkami ,tez mi sie skraca chociaz moj gin powiedzial ze jak narazie nie mam sie czym martwic bo w tych tygodniach szyjka powoli zaczyna sie skracac przygotowujac sie do porodu .

ja tez uwielbiam upaly nic mi nie przeszkadaja ,a opalc to sie uwielbiam wylegiwac na slonku ale nie w ciazy za duzoi sie naczytalam ze to moze zle wplynac na dzidzie Opalanie kobiet w ciąży - Domzdrowia.pl

zycze milego dzionka ,dziewczynki lezakujace odpoczywac i uwazajcie na to slonko;-)