reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

ja tez uwielbiam upaly nic mi nie przeszkadaja ,a opalc to sie uwielbiam wylegiwac na slonku ale nie w ciazy za duzoi sie naczytalam ze to moze zle wplynac na dzidzie Opalanie kobiet w ciąży - Domzdrowia.pl

zycze milego dzionka ,dziewczynki lezakujace odpoczywac i uwazajcie na to slonko;-)

Z ogromną ciekawością przeczytałam ten artykuł (3 tygodnie temu wróciliśmy z Chorwacji) ;-) Dziękuję za linka. Myślę, że każda z nas ma zdrowy rozsądek zachowany i umyślnie nie zaszkodzi swojemu dziecku.

Mój mały już szaleje w brzuchu i to tak wysoko jak nigdy ;P ADHD normalnie :D Ale ponoć byłam taka sama! ;-)

Dziś kolejny, piękny słoneczny dzień - jak ja lubię ciepło!!! :) Miłej niedzieli dziewczynki!!! :-)

Na wątku zakupowo-wyprawkowym zadałam pytanie o butelki. Będę wdzięczna za wszelkie opinie :D
 
reklama
Witam o poranku

wystraszylyscie mnie z tymi szyjkami i pojechalam na pogotowie, bo mnie caly dzien tak bolalo, jakby ucisk na pecherz!i co?i nic..sprawdzili mocz, pomacali brzuszek i tyle..wyslali do domu odpoczywac!irlandzka sluzba zdrowia;)przynajmniej wiem , ze nie ma zadnej infekcji drog moczowych!doktor stwierdzil, ze macica sie rozciaga, dzidzia uciska i stad te bole...no i co?musze im wierzyc i sie tego trzymac...a swoja droga moze za duzo mam czasu i stad tak wszystko wyczuwam:)))

Monia.gryc - wygralas z ta drylownica:))))
kolorowych snow i milej niedzieli:)))))

Przyznam szczerze, ze taka diagnoza jest pocieszajaca pomimo tego, ze bidulko musialas jechac do szpitala.. Mnie tez wczoraj zakuwalo tu i owdzie, ale ja z natury mam bardzo maly brzuch i wydaje mi sie, ze macica mi sie rozciaga na wszystkie strony bo i pachwiny i biodra i tak boki brzucha ciagna..

witam porannie ,slonecznie i kawowo,
dziewczyny nie straszcie tymi szyjkami ,tez mi sie skraca chociaz moj gin powiedzial ze jak narazie nie mam sie czym martwic bo w tych tygodniach szyjka powoli zaczyna sie skracac przygotowujac sie do porodu .

ja tez uwielbiam upaly nic mi nie przeszkadaja ,a opalc to sie uwielbiam wylegiwac na slonku ale nie w ciazy za duzoi sie naczytalam ze to moze zle wplynac na dzidzie Opalanie kobiet w ciąży - Domzdrowia.pl

zycze milego dzionka ,dziewczynki lezakujace odpoczywac i uwazajcie na to slonko;-)

To, co powiedzial Twoj doktor tez mi sie podoba - mam nadzieje, ze chodzi teraz o to z tymi szyjkami ze zbliza sie godzina "0" i dlatego powoli moga sie skracac :-)

Moj chlop jedzie dzis na jeden dzien na Open'er Festival ze znajomymi, wiec bede slomiana wdowa hehe...

Monia i Benajminko - narobilyscie mi smaka tymi pistacjami z Liedla, ze chyba tam dzis zajade ..

Jeszcze apropos Liedla - widzialam u mnie pampers new baby 74 sztuki za 42 pln :-) to zdaje sie, jakies 10 pln mniej niz w rossmanie..

Zycze milej, spokojnej niedzieli dziewuszkii :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny!
Wczorajszy dzień prawie cały przespany. Dzisiaj mam nadzieje że nie będe taka senna.
Teraz czekam na Mężusia i wsłu****e sie w dzieciaczka sąsiadów. Obudził sie i popłakuje. Jak to słysze to mi sie tak cieplutko robi w serduszku bo już niedługo będą takie hałasy u mnie. Oj jaka ja jestem ciekawa mojej córci. Czy będzie spokojna czy ruchliwa, jak będzie wyglądać, jakie miny robić. Doczekać sie jej nie moge i pierwszych spojrzeń, uśmiechów ale musze poczekać dla jej dobra do końca sierpnia bo wtedy będzie mogła bezpiecznie wyjść do mnie. Nigdy w życiu nie przypuszczałam że miłość matczyna to tak silne i wszechogarniające uczucie.


 
Witam!!

alcia81 bardzo mądrze powiedział Ci lekarz, my niestety przewrażliwione jesteśmy no cóż chyba taka natura przyszłych mamusiek

onionek trzeba korzystać z faktu nieobecności mężulka i zrobić coś dla siebie i wypoczywać :) Błogie leniuchowanie w niedzielę...

skrzat ja wczoraj też taka jakaś senna byłam nawet się położyłam na chwile po południu. Wcale Ci się nie dziwię że nie możesz się doczekać przyjśćia córci na świat bo ja też:) Oj jak by mi tu też gdzieś jakieś maleństwo popłakiwało to normalnie chyba by mnie skręcało.

Ja dziś wstałam strasznie niewyspana niestety. Niedość że w nocy spać nie mogłam nie wiem sama dlaczego, do tego cukier miałam wysoki wieczorem, a rano wstałam z potwornym bólem krzyża i głowy. A jeszcze pare dni temu cieszyłam się że na szczęście nie męczą mnie bóle krzyża, to teraz mam... Ogólnie jakoś się nie najlepiej czuję, chyba też przeleże całą niedziele...
 
witam w ten piękny dzień!

Koło 3 w nocy obudziły mnie straszne hałasy - okazało się, że kilkudziesięcioosobowa grypa młodych ludzi rozrabiała pod moim blokiem - bili się, wyzywali, przeklinali, rzucali koszami na śmieci itd. Najpierw nie wiedziałam co się dzieje a potem myślałam, że mnie szlag trafi - osiedle jest monitorowane (dużo młodzieży tu mieszka) a policja przyjeżdża jak się kończą awantury - pewnie się boją.

Co do opalania, to ja tak jak mówiłam - bardzo uważam. Pytałam się mojej ginekolog - powiedziała, że lepiej się nie opalać - oczywiście przesada w każdą stronę jest zła, więc jak mam ochotę posiedzieć w upalne dni na zewnątrz, to w cieniu, albo w godzinach popołudniowych, ale nie "w słońcu", więc stosuję się do jej zaleceń, bo jej ufam. Po 2 boję się tych plam, o których pisała też Beniaminka. Moja ginekolog powiedziała też, że gdybym nie mogła patrzeć na swoją biel, to zawsze mogę się od czasu do czasu posmarować balsamem brązującym - bo one nie wnikają głęboko w skórę i nie są zagrożeniem. Za rok sobie odbiję opalanie, bo podoba mi się opalona skóra, takie białasy :no:
 
Ja opalam tylko nogi.. siadam na krzesle, lezaku tak zeby tylko slonce przykrywalo nogi a reszty nie opalam.. ja nawet, jak w ciazy nie bylam to zle znosze takie lezenie na sloncu.. wole opalanie czynne, w ruchu np. na rowerze, kajaku.. :-)
Dzis wybory - musze sie bujnac do lakalu wyborczego a tak mi sie nie chce ...
 
czesc dziewczyny..wpadam na chwilke przywitac sie..pozniej Was poczytam bo teraz nawet chwili nie mam..
Bylam wczoraj nad morzem i tak grzalo slonce ze nawet wiatr opalal i dzisiaj wygladam jak burak;/ wszystko mnie piecze ale na szczescie brzuszek nie jest opalony bo zaslanialam..ogladalam pogode i znowu upaly od srody takze jak pojade na urlop w czwartek to juz na slonce nie wychodze..skupie sie na zwiedzaniu.

:*
 
Witam! Jak zwykle w weekend zabiegana jestem... Sprzątanie, gotowanie i wyprawy w gości. A zaraz jadę do taty na wymianę oleju w samochodzie. Po prostu jak dla innych weekend to wypoczynek tak dla mnie chyba jest najbardziej pracowitą częścią tygodnia.
Jutro do ginka.
Trzymajcie się, miłej niedzieli życzę i tulaski dla brzuszków :)
 
Hejka!
Witam przy kawusi,a u nas pochmurno z rana ale cieplo,i wietrznie,cos mi corcia kaszle i kicha oby to nie grypa ,bo niewidzi mi sie siedzenie w domu:/alez mam ruchliwego brzdaca w brzuchu mowie wam co on tam wyprawia(albo ona))no tylko jak siade albo sie poloze to odrazu szaleje:))uwielbiam gdy tak fika:))
Zaraz prysznic wezme a pozniej przygotuje sobei obiad,dzisaj mizeria ziemniaczki mlode i schabowy!
Milej niedzieli zycze wam brzuchatki!!!

 
reklama
Cześć Dziewczynki!
Witam południowo. U nas dzisiaj bardzo cieplutko,ale jest trochę chmurek i dzięki temu jakoś znośniej. Choć ja też kocham upały, to teraz jakoś ciężko je znoszę,bo nie znoszę być spocona,a w tej ciąży ciałka mi przybyło i niestety czuję jak mi płynie pot po czole i nie tylko:sorry2: Wczoraj popołudniu pojechałam z psiapsiółką i naszymi dzieciakami nad wodę. Chłopaki się pluskali,ale ja do takiego zbiorniczka bałam się wejść, a marzyło mi się...
Taka_ja, trzymaj się, nie załamuj i myśl pozytywnie!!! Wszystko będzie dobrze:-)
Skrzaciku, Ty też dbaj o siebie!!!
Tosia, współczuję Twojej mamie i Tobie tych zmartwień, bo na pewno źle jest patrzeć jak ktoś bliski tak cierpi:-(. Życzę powodzenia i złamania twardych serc lekarzy.
Ja mam jutro wizytę,ale niestety dostałam na ten sam dzień termin do poradni psychologiczno pedagogicznej z moim starszym synem i jakoś odebrało mi to całą radość z tej wizyty,bo wszystko będę musiała zorganizować na biegu- lekarz od 12-tej,a na 13:15 do poradni i to w drugim końcu miasta. A termin do poradni załatwiła mi pani pedagog ze szkoły w przyspieszonym trybie ze względu na mój stan:sorry2:,więc nie mam szans go przesunąć. Chyba,że wizytę u gina uda mi się przełożyć na wtorek:confused:. Pozdrawiam Was cieplutko i biorę się za obiadek...
 
Do góry