reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Skrzat - kciuki zaciśnięte! Napisz, jak było!

Kasias - super, że przyczyna zdiagnozowana! Teraz musisz tylko pilnie brać leki! Mam nadzieję, że to zapalenie pęcherza szybko minie!!! Super duży syneczek!!!

Calineczka - zjec loda i za mnie!!!!
 
reklama
Skrzat trzymam kciuki za wizyte

Kasias mówiłyśmy że będzie dobrze :) :potrafimy jak się okazuje przepowiadać

Ja rano z braku zjęcia postanowiłam iść na dłuższy spacer z psami do lasu. Jak wróciłam to już kurier był i przywiózł wczoraj zamówione meble więc znowu było zajęcie. Później relaks w basenie a teraz obiadek gotuję.
A i rano jakoś tak jak się przyglądłam sobie to zauważyłam że zaczynają mi się robić rozstępy na brzuszku leciutkie i chyba mi żylak wychodzi na stopie a tak mnie niemiłosiernie bolała ta stopa przez 3 dni...
 
Witam dziewczyny znowu na chwilę. Zaraz obiad, potem spacer musowy i jak M wróci remontów cd. Ale na szczeście mało już zostało i nasza szafa własnej roboty praktycznie jest skończona:-)
A tak w ogóle to wyobrażacie sobei rodzić na tym etapie???
Ja urodziłam 30tc i 4dni z wagą 1650g i tak czekam na ten 30tydzień:baffled: Ale póki co jest super, ja się czuje ok i nie mysletak szybko pozbywać sie brzucha;-)
Całusy dla Was i przepraszam że nie poczytam co u Was.
Ale Kasias klocuś w sam raz:tak: Super że jest wsio ok i nie martw się;-)
 
WITAM:-) Już dzisiaj w lepszym humorze i troche lepiej się czuje;-) Gin zapisał mi Urosept i Pimafucin i powiino mi po tym przejść, czyli miałyście racje , ze to zapalenie pęchęrza albo infekcja bakteryjna. Martwie sie tylko szyjka, bo powiedział że jest miekka, ale narazie zamknieta i trzyma. Aha i dziękuje Wam kochane za odpowiedzi wczorajsze:-) Miałam też przy okazji USG i muszę się pochwalić, że Jasio waży ok.1600g:-) Wczoraj jak wróciłam od gina to tak bardzo wariował w brzuchu jakby chcial powiedziec "i trzeba było sie tak stresowac, mamusiu?";-)
Widze,ze Was upaly męczą, ja na szczescie mam słońce na mieszkaniu dopiero kolo 15 i to na jakieś1,5-2 godzinki, wiec u mnie jest teraz przyjemnie cieplo, ale nie goraco:)
Dzisiaj postanowiłam poleniuchowć w domu i nie wychodze nigdzie, tylko troszku sprzatne i będę leżała:)
Mysia618 gratuluje duzego syneczka:) Mi też gin powiedział, że moge urodzić na przełomie sierpnia i września, ale wolałabym we wrześniu jednak:)
Tosia narobiłaś chęci na ta fasolkę, może mojego wyśle jak wróci z pracy:)
Ritka współczuje tego Twojego cukru, ale stosuj dietke i mam nadzieje ze sie poprawi:)
Kinia mój mąż też mi często zostawia naczynia z wieczora i kilka razy sie zbuntowałam i zostawiłam mu je i jak wrócił z pracy to zmywał hehe:-D:-D

Trzymam kciuki za wizyty i dobre samopoczucie:happy2:
Gratuluje duzego synka..

Ja wlasnie odebralam kolejny wynik moczu ( ogolnego ) - bakterie sa.. W posiewie nic wyhodowano, wiec nie jest to nic chorobotworczego. Gin kazala mi kupic urosept i urinal. Wiec dzis zaczynam kuracje - zeby zabic te paskudztwa w moim pecherzu.
 
Witam dziewczyny znowu na chwilę. Zaraz obiad, potem spacer musowy i jak M wróci remontów cd. Ale na szczeście mało już zostało i nasza szafa własnej roboty praktycznie jest skończona:-)
A tak w ogóle to wyobrażacie sobei rodzić na tym etapie???
Ja urodziłam 30tc i 4dni z wagą 1650g i tak czekam na ten 30tydzień:baffled: Ale póki co jest super, ja się czuje ok i nie mysletak szybko pozbywać sie brzucha;-)
Całusy dla Was i przepraszam że nie poczytam co u Was.
Ale Kasias klocuś w sam raz:tak: Super że jest wsio ok i nie martw się;-)
Ja miałam tydzień temu czas że już chciaam urodzić a teraz myślę że dobrze by było żeby mała poczekała jeszcze z m-c. Ale tak czy inaczej i tak bym chciała wcześniej niż we wrześniu. Mimo wszystko boję się przenoszenia i powtórki z "wywoływanym porodem" :-(
 
Jutro jadę na cały dzień na łono natury - mój B. będzie kosił wielką działkę, a ja w tym czasie będę siedziała w cieniu, czytała książkę i walczyła z komarami (jeśli zaczną mnie atakować) ;-)

Dagna w dzien komary nie atakuja (bynajmniej mnie), dopiero pod wieczór zaczynaja. Chyba ze działeczke masz przy lesie. Miłego jutrzejszego wypoczynku zycze, i zeby Cie komary nie zjadły:-D:-D


WITAM:-) Już dzisiaj w lepszym humorze i troche lepiej się czuje;-) Gin zapisał mi Urosept i Pimafucin i powiino mi po tym przejść, czyli miałyście racje , ze to zapalenie pęchęrza albo infekcja bakteryjna. Martwie sie tylko szyjka, bo powiedział że jest miekka, ale narazie zamknieta i trzyma. Aha i dziękuje Wam kochane za odpowiedzi wczorajsze:-) Miałam też przy okazji USG i muszę się pochwalić, że Jasio waży ok.1600g:-) Wczoraj jak wróciłam od gina to tak bardzo wariował w brzuchu jakby chcial powiedziec "i trzeba było sie tak stresowac, mamusiu?";-)

gratki juz sporego synusia. Dobrze, ze wyjasniło sie co Ci dolega. Teraz tylko leki i bedzie ok.

Witam
wcinam loda na ochłodę
poza tym jakoś dni uciekaja za tydzień kolejna wizyta u lekarza

A mi jakos dłuzy sie czas miedzy wizytami. Pewnie przez to ze nie moge sie przemaczac i duzo odpoczywam, i z nudów mi sie czas wlecze.
Za mnie tez wszamaj loda, bo jeszcze meczy mnie kaszel:-(, i wszystko ciepłe spozywam.

Onionek mam nadzieje, ze szybko wyleczysz te wstretne bakterie:tak:
 
Witam dziewczyny znowu na chwilę. Zaraz obiad, potem spacer musowy i jak M wróci remontów cd. Ale na szczeście mało już zostało i nasza szafa własnej roboty praktycznie jest skończona:-)
A tak w ogóle to wyobrażacie sobei rodzić na tym etapie???
Ja urodziłam 30tc i 4dni z wagą 1650g i tak czekam na ten 30tydzień:baffled: Ale póki co jest super, ja się czuje ok i nie mysletak szybko pozbywać sie brzucha;-)
Całusy dla Was i przepraszam że nie poczytam co u Was.
Ale Kasias klocuś w sam raz:tak: Super że jest wsio ok i nie martw się;-)
Ale cie wciagnal ten remont, wpadasz do nas jak po ogien:-)
Ale mnie przerazilas tym 30 tygodniem przeciez to u mnie juz za kilka dni. Nie stanowczo za wczesnie ja poczekam jeszcze jakies 4 tyg. Mam nadzieje.
 
Ostatnia edycja:
czary mary, czary mary, Onionkowe bakterie a kysz... :-)
no wpadła ta Kernusia, wpadła.. postraszyła i już ;-)
a ja pojadłam boczniaków.. mniam,mniam... i czekam na M ... jak mi borówek nie przywiezie to poćwiartuję ... :-)
 
reklama
Lilula - GRATULACJE!!!!!!


U mnie cos kiepsko dzisiaj, brzuszek sie stawia i ciagnie...sama nie wiem...takie klucie w okolicach pepka, raz z jednej, raz z drugiej strony...mam nadzieje, ze to tylko macica sie rozciaga...bardziej boli jak sie ruszam, albo jak nacisne w tej okolicy!kiedys juz mialam takie pare dni i przeszlo!ale na tym etapie?zdarza sie to Wam?na razie wzielam nospe i leze ( a w sumie siedze w fotelu;-))...ale chyba jak do wieczora nie przejdzie, to bedzie wycieczka do szpitala...
 
Do góry