reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Hejo

jestem..wrocilam z wizyty i musialam truskawy obrobic i zamrozic:)

a wiec tak..z synkiem wszystko ok..ginek robil usg a synus kopal hehe..wazy niecale 1000g. ja cisnienie ok,szyjka jaka byla taka jest ale nie wiem ile ma..nadal zamknieta wiec mam dalej uwazac na siebie..waze 52100 czyli od poczatku ciazy przytylam prawie 10kg a przez miesiac 2.5 hehe. i wkoncu dal mi skierowanie na ta glukoze..uff.

wracajac zajechalam do lumka i nakupilam ciuszkow :D

moje kochanie kupilo rybke i mamcia smazy na kolacje a ja juz czuje zapachy:) uwielbiam rybe prosto z jeziora..jak sie nie myle to lin a on jest smaczny:)

milego wieczoru:)

Gratuluje wizyty - synus zgrabniutki bedzie :-) Dobrze, ze z szyjka wszystko ok.

hej :-)

To ja szybko, bo mam dzisiaj zakręcony dzień i nie miałam czasu włączyć komputera. Przeczytałam Wasze posty, ale napisałyście ich tyle, że się nie ustosunkuje - bo na pewno kogoś pominę a tego bym nie chciała.

Gratulacje po wizytach - jak widzę, wszystkie udane a dzieciaki nam rosną, że hoho:-)

Ja dzisiaj rano pojechałam zrobić tą nieszczęsną glukozę 75. Rany, wypiłam to, usiadłam z gazetą i po jakiś 10 minutach odpłynęłam - zasłabłam, zrobiło mi się gorąco i walczyłam ze sobą, żeby nie zwrócić glukozy (nie wiedziałam gdzie mam w razie czego zwymiotować, a po 2 jak pomyślałam, że jutro musiałabym powtórzyć badanie, to zrobiło mi się jeszcze bardziej słabo). Położyłam się na ławce, koło mnie kilka osób do rejestracji do badań i w końcu podeszła jedna z pielęgniarek, które przechodziły i przerażona otworzyła mi okno i chciała zabrać na ginekologię. Mówiła, że jestem cała mokra i blada jak ściana i faktycznie jak dotknęłam włosów, to były mokre, cała reszta ciała zresztą też. Ale przeszło mi po kilkunastu minutach, pielęgniarka wracała co chwilkę sprawdzić, czy mi lepiej (jaka miła kobieta). Jeszcze jedna staruszka zapytała, czy wszystko w porządku, a kobitka z rejestracji wyszła do mnie gdzieś po godzinie i z taką skwaszoną miną zapytała "nno i jak się czujemy?". EH. Zadzwoniłam po mamę - mieszka niedaleko i przyszła ze mną posiedzieć do końca i zaprowadziła mnie do siebie. Okazało się, że wynik w normie - po 2 h 7.71 (norma <7.8) i jak zadzwoniłam do lekarki to powiedziała, że niby ok, ale będziemy musiały na wszelki wypadek powtórzyć w 32 tc.

Postanowiłam przejść na dietę dla słodkich mam, albo przynajmniej chociaż trochę ograniczyć rzeczy z wysokim indeksem glikemicznym, tak na wszelki wypadek, żeby dziecku nie zaszkodzić. Glukometr w domu mam, bo mój mąż jest słodki nie tylko z charakteru, więc jakoś to będzie ;-)

A co do wagi, to przytyłam przez miesiąc 2 kg, czyli 11 do przodu - myślałam, że będzie gorzej ;-)

Biedulko, ale mialas przygode.. Nastepnym razem musisz isc na badanie z kims.

U mnie pogoda taka szara i bura, ze chodze spiaca po 12 h snu.. w sumie to lepiej, niz mialaby byc upaly i tym samym duchota nie do zycia.
Biore prysznic i podjade spokojnie autkiem do galerii na jakies malutkie, lekkie zakupki bo juz w chalupie wysiedziec nie moge - choc lekarz zalecil sie oszczedzac.

Buziaki i milego dzionka...
 
reklama
Hello dziewczynki:-)
Ale z Was ranne ptaszki. Ja znowu miałam kiepska noc i dopiero nad ranem najlepiej mi sie spało.
Musze sie pochwalic, ze dokonczylismy z mezem prasowanie, tzn. on prasował:tak:, a ja robiła porzadki w szafkch. I teraz co chwila zagladam do półek, az miło popatrzec. I oczywiscie od razu pusciej sie zrobiło-zas skonczyc z magazynowaniem. Poscieli podobnie jak Wy nie prasuje, bo i tak zaraz sie pogniecie.

Beniaminka
dobrze wiedziec o tych pieluszkach, ze nie trzeba ich prasowac. I miałam juz kiedys zapytac, były juz te wyniki z matur, czy dalej sie stresujecie?

85justyna, korba, gaja, małgos gratuluje udanych wizyt. A Ty Emilko uwazaj na siebie, i duzo odpoczywaj.

Karolina84 nie przejmuj sie waga, zrzucisz po porodzie. Pociesze Cie, moja siostra która urodziła w maju juz wazy mniej niz przed porodem ( a przytyła prawie 20 kg). I dodam, że nie karmi piersia, bo nie miała pokarmu.

Ja zmykam zaraz na zakupy, ciekawe, czy mnie ktos przepusci w kolejce.
Miłego dnia:blink:
 
Dagna, dietka dla słodkich mamuś nie jest taka straszna, gorsze te mierzenie cukru i czekanie do następnego planowanego posiłku. Ale już teraz to rutyna. I jakoś jest motywacja by zdrowiej jesc, teraz zapycham bardziej warzywkami zamiast bułkami słodkimi, ciachami, winogronami...No i nasza waga łądnie się trzyma, albo nawet spada. Spróbuj tak odrobine zastosowac, bedziesz spokojniejsza i pewnie waga tez nie bedzie gwałtownie juz rosła. Wiesz i mnie poty i osłabienie dopadło po wypiciu tych 75 gr, musialam sie polozyc na chwilke w gabinecie, ale i prawie nie zwróciłam tego. W chwili picia tego ulepka bylo calkiem OK, ale potem- masakra!


Dzięki Beniaminko. Myślę, że masz rację, na wszelki wypadek, żeby nie zaszkodzić maleństwu pewnie lepiej trochę się oszczędzać z jedzeniem i mierzyć cukier. I zero słodyczy,chyba, ze już nie dam rady ;-)Wiem, ze powinnam też ograniczyć makarony, białe pieczywo, ziemniaki, słodkie owoce itd. A co z jabłkami? Można je jeść, czy też trzeba ograniczać? Bo ja w tej ciąży mogłabym jeść kilka jabłek dziennie, wyjątkowo mi smakują ;-)Co do samego testu, to ja miałam dokładnie tak samo - stwierdziłam, że to paskudztwo, ale do przeżycia, a dopiero po jakiś 10-15 minutach wzięło mnie na dobre. Przypomniało mi się, że jak rozmawiałam z ginekolog, to mówiła, że stosując dietę dla słodkich mam można schudnąć, ale wtedy lekarze zalecają najczęściej, żeby jeść więcej, bo w ciąży jednak powinno się przybierać na wadze. Ale ja mam tyle kilogramów zapasie, że spokojnie mogłabym parę zrzucić ;-)

dziewczyny miałam sie was pytac czy wy tez macie taki straszny cellulit na udach,bo ja mam jak stara babcia:-(

Ja też mam. Koszmarnie to wygląda i jestem przerażona - co będzie jeśli to nie zniknie? :-(

Biedulko, ale mialas przygode.. Nastepnym razem musisz isc na badanie z kims.

Już zapowiedziałam mężowi, że ma wziąć wtedy urlop. Wczoraj jak mu powiedziałam co się stało, to tak się na mnie wydarł, że powinnam do niego zadzwonić, urwałby się z pracy i do mnie przyjechał i, że nie można tak, że powinnam iść do lekarki i jej powiedzieć co się stało itd. A ja mu tłumaczyłam, że ma stresującą pracę i nie chciałam go denerwować dodatkowo, a zresztą przecież mi przeszło. Zobaczymy czy teraz ze mną pojedzie, skoro tak się odgrażał ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam porannie ,u nas nareszcie sloneczko :) Gratuluje wszystkim dziewczynom ktore mialy wczoraj wizyty :) Wczoraj zmusilam sie do umycia schodow i podlogi w kuchni - uj chyba jeszcze nigdy nie bylo tak ciezko ;) ..... Milego dnia brzuchatki !!!
 
Cześć brzuchatki.
Ale miałam poranek:wściekła/y:. Upierdliwa mucha i sąsiad tańcujący z młotkiem mnie obudzili. Od dziś zakładam korki do uszu.
Na obiad zrobie bo za mna tak od dwóch dni chodzi rybke w sosie serowym z ziemniaczkami.

Anitas i Beniaminko dołączam do was co chudniecie. Ja tak mam od początku ciąży a Malutka rośnie zdrowo.
Dagna widze że miałaś podobnie do mnie. Ja żyje nadzieją że za drugim razem będzie lepiej z tą glukozą.

Wszystkim dziewczynom gratki udanych wczorajszych wizyt a za dzisiejsze mocno kciuki zaciśnięte!

 
Witam kochane.
Gratuluje wizyt, a z ta waga to ja wam tak zazdroszcze...ja przytyłam tylko 5,5kg od poczatku, a to dla mnie bardzo mało bo ja miałam niedowage....te tycie to mi tak mozolnie idzie pomimo tego ze mam apetyt i jem, jem, jem.
Wczoraj tak sie objadłam przez cały dzien i doładowałam kebabem na wieczór i zeby było mało to jeszcze zajadłam arbuzem.
Myslałam ze bedziemy pogotowie wzywac...brakowało mi oddechu, zoładek tak mnie kłuł i piekł ze myslałam ze to serducho i jakis zawał mam normalnie...ale sie strachu "najadłam" i jeszcze mały tak mnie w brzuchu walił, chyba mu tez źle było. No ale jakos mi przeszło ;) a dzis sie dobrze czuje.
Miłego dnia dziewczyny i nie objadajcie sie pomimo pokus jedzeniowych..hahaha
 
Witam!
A ja dzisaj w nocy czesto sie budzilam bo beybus tak sobie szalal ze az mamusie budzil,nie wiem co on w tym brzuchu wyprawial chyba fikolajki heheh,teraz tez kopniaczki daje ale nie takie jak w nocy:)bardzo ruchliwy jest i fajnie:))
Ja tez wlasnei kaweczke z mleczkiem pije i czekam na paczki z Polski z ciuchami dla dzidzi ma dzisaj przyjsc ale sie ciesze:).
Tak mysle kiedy poprac i poprasowac zeby byly swieze chyba zrobie to na poczatku sierpnia.
A wy mamusie juz pierzecie ciuszki waszych szkrabkow?
Milego dnia i udanych wizyt!

 
Magi ja tez mialam niedowage i to spora..ale teraz jak mam 10 na plusie to czuje sie swietnie..poszlo w brzuch, troche w pupe i uda..ale wazac 52kg teraz do dla mnie szok..nigdy powyzej 44 nie wazylam hehe..

przyszla mamo ja mam juz sporo ciuszkow ale jeszcze nie piore..zrobie to w sierpniu.
 
Witam,
wróciłam z zakończenia roku ale się nastałam w słońcu aż mi słabo było :/ No ale mały już wakacje i zrywać z rana sie nie muszę :)

Co do prania ciuszków ja w sierpniu popiorę, akurat świeże i poprasowane będą czekać :)
 
reklama
Jejciu u nas jest tak straszna pogoda że nic mi się nie chce :-( miałam dzisiaj troszeczkę posprzątać ale chyba znowu odłożę to na jutro... nie mam siły na nic a bałagan w pokoju coraz większy... nie wiem czy zdążę ogarnąć to do porodu... buuu ale leń ze mnie :-(
 
Do góry