reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Tosia 3mam kciuki za twoja mamusie!! i za Ciebie tez musisz byc silna!

Ja wlasnie pojadlam kopytek :) zaraz pekne normalnie

Co do wyprawki to tez mam tylko ubranka i pare butelek,a gdzie reszta?? caly czas sobie mowie w nastepnym tygodniu w nastepnym tygodniu :) Jesli chodzi o ubranka to chyba mam ich ciagle zamalo tak mi sie wydaje.. niby duzo ale jak podzielic na dwoch to chyba za malo ..sama nie wiem :)

Jestem super szczesliwa bo dzis moje przyjaciolki z krakowa daly znac ze przyjada mnie odwiedzic na pare dni :) strasznie sie ciesze mam nadzieje ze dostana urlopy i wreszcie sie spotkamy :)

Co do tego ze malo czasu brakuje do rozwiazania to tez sie ostatnio przerazilam, poszlam sobie zarezerwowac usg na najblizzsze miesiace bo robie co dwa tygodnie i pani lekarka powiedziala ze ostatnie bedzie na 26 sierpnia ale watpi czy doczekamy prawdopodbnie porod bedzie wczesniej gdzies w polowe sierpnia! wiec zostaly mi niecale dwa miesiace :) pewnie bede jedna z pierwszych ktore urodza
 
reklama
Witam Was kochane wrześniówki:-):-)
w Bielsku pogoda taka sobie raz słoneczko wychodzi , a raz się chowa za chmurkami:-( ale ma padać , heh nic wyjątkowego już nic mnie :no:zaskoczy .
Ja już po obiadku Mojemu Mężulkowi zrobiłam ryż z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym był zachwycony:-)
ja od rana w piżamce chodzę :-pi w końcu muszę się wziąć za siebie bo normalnie wrrrr....:wściekła/y:
odkładałam ,odkładałam prasowanie a teraz mam tyle ze ni:no: wiem czy w 5 godzinach się zmieszczę z prasowaniem:wściekła/y::wściekła/y: Kręgosłup daje we znaki i to już bardzo długo , ale co zrobić taki to los kobiety:-:)-:)tak::tak:
Mój maluszek się wierci w brzuszku:) a mamusia jest szczęśliwa:)

zapomniała bym mój w pracy a ja sobie urządzam popołudniowe spa:happy2::happy2:maseczki na twarz, wymalować pazurki u stóp,prysznic i pilling całego Ciała:) mowie wam zróbcie sobie tak raz od czasu to jest wspaniałe uczucie :);-);-)
 
Witam popołudniowo:-):-)

Ale jestem na siebie zła:wściekła/y:Złamałam swoją zasadę nie czytania netu (poza BB) i nakręcania się i co?:no:Naczytałam sie gówien o skracającej się szyjce, o leżeniu i teraz mam mętlik w głowie:wściekła/y:Bo staram sie oszczędzać ale te które mają dzieci wiedzą chyba że nie da się leżeć plackiem gdy dom i dziecko na głowie. Wizyte mam w przyszły wtorek, oby lekarz miał dobre wieści, poza tym poprosze go o częstsze wizyty bo miesiąc to dużo. No chyba że sam na to wpadnie:tak:A wy kochane jak sobie radzicie, leżycie gdy trzeba czy tak jak ja polegujecie momentami;-)Powiem wam w tajemnicy że szukam rozgrzeszenia;-)
 
mało brakło a miałabym burzę z piorunami w domu.. wpadłam dziś na pomysł zeby poprosić kolegę i z nim pojechać kupić prezent na jutrzejsze trzydzieste urodzinki mojego M... oczywiście poinformowałam M, że przyjeżdża kolega do mnie nie mówiąc w jakim celu...no i się zaczęlo.. a po co??? a dlaczego??? a co juz sie stęsknił?? i tak dalej.. no na szczęście jakoś załagodziłam sytuację... pewnie i M by się głupio zrobiło jakby zobaczył, ze w lodówce czeka na Niego torcik a w torebce koszulka w prezencie :-))
 
no właśnie :-) a że stąd gdzie mieszkam mam wszędzie daleko a nie jestem zmotoryzowana to pomyślałam, ze to super pomysł i dalej tak myślę :-) urodzinki ma jutro, ale skoro dziś się trafiła okazja to pomyślałam, ze połączę jedno święto z Jego pierwszym dniem tatusia i zakupiłam tez takie słodkie pralinki
IMG_4341.jpg
 
HEJ HEJ
co tam u was wrześnióweczki?
Ja miałam zacząć zakupy dla dzidzi w lipcu ale dziś poszłam do hipermarketu a tam tyyyyle wyprzedaży w smyku, 5,10,15, reserved, obłowiłam córeczkę:-)

Ogarnęłam chatkę bo dziś wyjeżdżam do rodziców aż do niedzieli, mam nadzieję ,że będziecie tęsknić;-)
życzę udanych wizyt, dużych maluszków, niskich cukrów i wszystkiego naj,naj,naj
 
Tosia fajny prezencik dla Tatuśka!
agim ja moge jak chcesz w weekend podjechać do ciebie i szybciusieńko założe ci blokade na takie wieści a dopiero po porodzie zdejme:-D.
Oglądam rozmowy w toku i jak słucham tych opowieści z porodówek to zastanawiam sie gdzie te babki rodziły:szok:. Istne piekło na ziemi przeszły.
Flaczki już dochodzą więc Mężuś jak przyjedzie to sobie podje. Ide wciągnąć arbuza.

 
reklama
Tosia - ale masz super zazdrosnika, ja lubie takich - wiadomo wtedy, ze mu zalezy bardzo :-)

Monia - jasne, ze bedziemy tesknic, wiec moze wez do rodzicow lapa hehe :-)

Najadlam sie, jak wieprz... tez tak macie tak, ze po jedzeniu brzucha podniesc nie mozecie? Ciezko mi..
 
Do góry