reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witam
moje dzieci już odliczają dni do końca roku szkolnego i od razu w sobotę jedziemy do mojej mamy, ja zostanę z tydzień oni dłużej. Och jak mi będzie dobrze, będą mnie rozpieszczać i gotować obiadki, no żeby nie było, że leniwa jestem trochę pomogę.
Wczoraj mężuś o 21 jechał po arbuza bo mnie przycinęło i obżarłam się na noc a potem miałam trochę wyrzutów sumienia (ale cukier ok dzisiaj) i biegałam w nocy do wc.
Marzą mi sie ldy taki cały puchar ale mnie wszyscy pilnują nawet mój najmłodszy synek 5-latek przypomina, że nie mogę słodkiego. Normalnie policja.
Ja na wypadek wcześniejszego porodu nie mam prawie nic tylko kilka ciuszków, kocyk i chyba tyle. Wczoraj wspomniałam, że zakupy to będzie robił tatuś jak ja pójdę do szpitala i wiecie co od razu odzew. Zainteresował sie mój mąż żeby może już, a do tej pory to nawet najmnieszego zainteresowania nie przejawiał a teraz okazało się że wie gdzie hurtownia wózków jest.
Aga gratulacje, mężuś się ucieszy.
 
reklama
Aga - gratulacje! I super pomysł z okazji Dnia Ojca!

Ja się wreszcie zabieram za prasowanie, odsuwałam to w nieskończoność, ale w końcu muszę to zrobić :-(

Ach i wymalowałam sobie paznokcie u nóg na czerwono - jeszcze daję radę, ale pedicure zaczyna przypominać małe akrobacje ;-)
 
mb_1 chyba kazda z nas to taka smieciarka moj S tez sie ze mnie smieje nie dosc ze zjem swoje to jeszcze dojjem po synalku szok normalnie
teraz wypije sobie kawke poczytam co tam na bb u wczesniakow i mam dzis wielka ochote na salatke owocowa z bita smietana i bakaliami
Hehe ja wczoraj juz zasnelam, totalnie obiedzona i podobno powiedzialam do meza: Ale bym zjadla ogorkowej. Zaczal podpytywac czy czasem nie kapusniaczku, albo botwinki. A ja odpowiedzialam, ze jakby byly to tez bym nie pogardzila:-D:-D:-DTakze ja nawet we snie bym jadla.

Witam dziewczyny! Jestem mega happy po dzisiejszej wizycie, będzie synuś:-):-):-):tak::tak::tak::-):-):-);-);-);-):eek::eek::eek::shocked2::shocked2::shocked2::-):-):-):happy::happy::happy::-D:-D:-D

Jejciu dzieki wielkie za gratulacje!:-):-):-):-);-);-);-);-):tak::-D:-D:-D
I wiecie co? wlasnie Wy dziewczynki wiecie to jako pierwsze, bo mężowi powiem dopiero wieczorem jak wróci,
jakos nie moge przez telefon. Poza tym, jutro jest Dzień Ojca, więc mam doskonały prezent dla mężulka, on tak bardzo chciał synka! Doktorek nagrał mi płytę i mam wszystko w obrazku, jajeczka i całe klejnoty maluszka. Dołaczę to CD do książki , którą mu kupiłam w prezencie pt. "Ojcowskie opowieści" autorstwa Steva Doorcy. Jest przezabawna, juz troszke poczytałam, takie humorystyczne ujęcie bycia ojcem napisane przez młodego ojca i własnie dla młodych ojców. W dodatku przed chwilą dzwonił do mnie kurier,ze bedzie dzis z kołyską!
Życie jest piękne, nieprawdaż? :-)
Wielkie gratki. Bedzie mial mila niespodzianke :-)
 
witam mamusie a ja sie dzis w koncu wyspalam bo moje dzieci dopiero o 8 wstaly pozniej bylismy w tesco i w kwiaciarni bo kubek tam znalazlam z okazjii dnia ojca dla mojego meza na jutro;-] ja mam wizyte w piatek to dowiem sie jak i co pozdrawiam;-]
 
Witam przy kawulcu!
Aga26ka gratulacje synusia! Taki prezent na dzień ojca to jest to!
Beniaminko trzymam kciuki za wizyte!
Małpko nie dołuj sie kochana! Uśmieszek prosze!

Kurcze ostatnio na mnie wszyscy sie patrzą. Jak tylko wyjde z domu do rodziny albo znajomych to wszyscy przekrzywiają głowy i patrzą sie ostentacyjnie na brzuch:wściekła/y:. Wkurza mnie to bo co to ja jestem? Jakaś klatka z małpami czy jak?:wściekła/y: Przez co mi sie nie chce nigdzie łazić.
Wczoraj Mężuś w biedronie kupił lampke z projektorem gwiazd i kolorowymi diodami. Także jak chcecie taką dla dzidzi to kosztuje ok 10zł.
Nie chce mi sie dzisiaj siedzieć przy garach to Mężuś pojedzie do KFC i będzie obiadek.

 
Witam przy kawulcu!


Kurcze ostatnio na mnie wszyscy sie patrzą. Jak tylko wyjde z domu do rodziny albo znajomych to wszyscy przekrzywiają głowy i patrzą sie ostentacyjnie na brzuch:wściekła/y:. Wkurza mnie to bo co to ja jestem? Jakaś klatka z małpami czy jak?:wściekła/y: Przez co mi sie nie chce nigdzie łazić.
Wiesz ja tez zauwazylam , ze wszyscy sie slepia na brzuszek. Strasznie mnie to wnerwia.

A ja dzis jechalam autobusem i mowie do dziadka , zeby zabral torby z siedzenia obok bo chce usiasc a on na to ze z przodu sa jeszcze 2 wolne miejsca, wiec ja mu kontre , ze sa ale tylem do kierunku jazdy a ja niestety nie mohge tak jezdzic bo mi niedobrze. I sluchajcie facet nic jak grochem o sciane glowa w bok i slepi sie w szybe. :szok::szok:Wiec ja wkurzona do bialosci glosno na caly autobus pytam , czy dla tych toreb tez zakupil bilet a on nic, naszczescie uslyszal to kierowca z busa dal po hamulcach i kazal mu zrobic miejsce, nagadalam mu jeszcze , ze jest jedna wielka katastofa i siadlam. Ci ludzia sa poprostu okropni. A ja przez nich stalam sie agresywna jak nic.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Mnie też wkurza jak wiara widzi że babka w ciąży a dupy nie ruszą żeby ustąpić miejsca. Głowa boli co za pokolenie rośnie. Nie raz wracałam z pracy autobusem i po 12 godzinach latania za dzieckiem nogi mi do dupy weszły ale jak widziałam np. starowinke to jej miejsca ustąpiłam mimo że w autobusie siedziały nastolatki totalnie rozwalone. Raz co mnie zadziwiło wracam z przychodni i czytam sobie gazetke bo czasu kupe było bo korki na maksa i siedzi sobie gromadka mocherów z siatami rozwalonymi na dwa siedzenia. Wsiada babka ze sporym brzuszkiem na tył autobusu akurat przy nich razem z dzieciaczkiem na oko 3lata miało i stoi ja sie zbieram podejde do dziecka wezme go żeby babka mogla sie przedostac przez tłum na moje miejsce ale widze kanary wsiadają, takie dwie młode laski. Po chwili podchodzi jedna do tych babć i mówi do nich bilety te jej dają a ona że za te miejsca co mają co mają siatki to też poprosi. Myślałam że skonam ze śmiechu jak słuchałam jak sie tłumaczą z oburzeniem. No nagle znalazły miejsce na podłodze i ciężarna z dzieciaczkiem mieli gdzie usiąść.

 
Do góry