oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Witam się wieczornie z kefirem .....
U nas pogoda ładna więc całe dnie nie ma mnie w domu ,tylko na podwórku z dzieciakami .Dziś pojechałam z dzieciakami na zakupy i odziwo były grzeczne ....potem Daniel pojechał do pracy na drugą zmiane a ja poszłam do brata tak około 1 km i potem myślałam że nie wróce .U Tomka już zaczeło mnie brać na mdlenie ale przeszło .Nawet biedny tak się przejął że chciał mnie do domu odwieść ,ale ja stwierdziłam że jest oki i że dojde a po drodze szok ....mroczki itd czułam że zaraz padne a nie wziałam podwójnego wóżka ,Bartek w spacerówce a Oliwia na pieszo ze mną ...dwa razy stawałam i siadałam u kogoś na sokoliku w cieniu bo bym nie doszła .Tak mnie brało że byłam cała mokra i miałam już czarno przed oczami ...ale dobrze że wiem o co chodzi i ze w pore zareagowałam bo nie wiem co by to było jakbym zemdlała ....a jak wróciłam to teściowa aż się przestraszyła bo jak to stwierdziła cała zielona była .A oliwia moja biedna tak się przejeła że cały dzień pytała się mie czy dobrze się czuje i czy już nie bede mdleć .kochana moja.Zapisałam ją do alergologa ale wizyta dopiero z pażdzierniku ,dobre co ale niesety nie stać mnie prywatnie wywalić 500 zeta na testy alergiczne.
Osobiscie ja nie jem kebabów ale jak D kupi to ja lubie sałatki mu wyjadać ...a mnie naszło na sałatke grecką i jutro bede robić .
A co co lumpków to ja kupuje dla moich dzieciaków w texlandzie i w sklepie pepco tam są fajne ciuszki i przystępne ceny.
Co do porodów to ja się nie stresuje bo wiem co mnie czeka -3 cc i wiem czego moge się spodziewać ...czego nie można powiedzieć o porodzie naturalnym .
WSTRĘTNAMAŁPKO to widze że teściowa ci pomaga ...moja też mi myła okna nawet czasem to jak wieszam w łazienkce pranie to ona to robi żebym broń boże się nie czepiała ...a dziś jak wróciłam to kazała mi się położyć a ona się dzieciakami zajmie .
ONIONEK podziwiam cię i inne dziewczyny że wy mecze ogladacie ,ja to bym szału dostała jakby mój je oglądał ,na szczęście mam z tym spokój bo on wcale nie ogląda.
PRZYSZŁA_MAMA a jaki kolorek farby kupiłaś ...mi też się odrosty i fryzjer kłania ale jakoś się zebrać nie mogę i muszę głowe umyć na co też się zebrać nie mogę....
TOSIA no mniam zimne piwko...najlepiej reds malinowy ...kurcze wypiło by się ...choć ja muszę się przyznać że łyczka zawsze załapie jak D mój pije ale to raz na 2 miechy ...on to nawet w wolne wieczorem piwka nie wypije ....a podobno na nerki piwo jest dobre ,tylko że w ciąży nie jest wskazane.
KASIONA współczuje skurtczy łydki ,też ostatnio przechodziła to co ty i też taki mocny ...ale teraz magnez łykam i jakoś narazie nie ma takich intensywnym.
MYSZKA6184 Współczuje ci całej sytłacji z męzem ....ale nie ożesz tak się łamać ,.może to chwilowy kryzys i wszystko się ułoży .Jak dziecko pojawia się na świecie to wszystko się zmienia nawet faceci .Wierze że terapia wam pomoże i wszytsko ułoży się jak najlepiej ,napewno nie warto tak odrazu się poddawać i przekreślać malżeństwa .Trzymam za was kciuki.
U nas pogoda ładna więc całe dnie nie ma mnie w domu ,tylko na podwórku z dzieciakami .Dziś pojechałam z dzieciakami na zakupy i odziwo były grzeczne ....potem Daniel pojechał do pracy na drugą zmiane a ja poszłam do brata tak około 1 km i potem myślałam że nie wróce .U Tomka już zaczeło mnie brać na mdlenie ale przeszło .Nawet biedny tak się przejął że chciał mnie do domu odwieść ,ale ja stwierdziłam że jest oki i że dojde a po drodze szok ....mroczki itd czułam że zaraz padne a nie wziałam podwójnego wóżka ,Bartek w spacerówce a Oliwia na pieszo ze mną ...dwa razy stawałam i siadałam u kogoś na sokoliku w cieniu bo bym nie doszła .Tak mnie brało że byłam cała mokra i miałam już czarno przed oczami ...ale dobrze że wiem o co chodzi i ze w pore zareagowałam bo nie wiem co by to było jakbym zemdlała ....a jak wróciłam to teściowa aż się przestraszyła bo jak to stwierdziła cała zielona była .A oliwia moja biedna tak się przejeła że cały dzień pytała się mie czy dobrze się czuje i czy już nie bede mdleć .kochana moja.Zapisałam ją do alergologa ale wizyta dopiero z pażdzierniku ,dobre co ale niesety nie stać mnie prywatnie wywalić 500 zeta na testy alergiczne.
Osobiscie ja nie jem kebabów ale jak D kupi to ja lubie sałatki mu wyjadać ...a mnie naszło na sałatke grecką i jutro bede robić .
A co co lumpków to ja kupuje dla moich dzieciaków w texlandzie i w sklepie pepco tam są fajne ciuszki i przystępne ceny.
Co do porodów to ja się nie stresuje bo wiem co mnie czeka -3 cc i wiem czego moge się spodziewać ...czego nie można powiedzieć o porodzie naturalnym .
WSTRĘTNAMAŁPKO to widze że teściowa ci pomaga ...moja też mi myła okna nawet czasem to jak wieszam w łazienkce pranie to ona to robi żebym broń boże się nie czepiała ...a dziś jak wróciłam to kazała mi się położyć a ona się dzieciakami zajmie .
ONIONEK podziwiam cię i inne dziewczyny że wy mecze ogladacie ,ja to bym szału dostała jakby mój je oglądał ,na szczęście mam z tym spokój bo on wcale nie ogląda.
PRZYSZŁA_MAMA a jaki kolorek farby kupiłaś ...mi też się odrosty i fryzjer kłania ale jakoś się zebrać nie mogę i muszę głowe umyć na co też się zebrać nie mogę....
TOSIA no mniam zimne piwko...najlepiej reds malinowy ...kurcze wypiło by się ...choć ja muszę się przyznać że łyczka zawsze załapie jak D mój pije ale to raz na 2 miechy ...on to nawet w wolne wieczorem piwka nie wypije ....a podobno na nerki piwo jest dobre ,tylko że w ciąży nie jest wskazane.
KASIONA współczuje skurtczy łydki ,też ostatnio przechodziła to co ty i też taki mocny ...ale teraz magnez łykam i jakoś narazie nie ma takich intensywnym.
MYSZKA6184 Współczuje ci całej sytłacji z męzem ....ale nie ożesz tak się łamać ,.może to chwilowy kryzys i wszystko się ułoży .Jak dziecko pojawia się na świecie to wszystko się zmienia nawet faceci .Wierze że terapia wam pomoże i wszytsko ułoży się jak najlepiej ,napewno nie warto tak odrazu się poddawać i przekreślać malżeństwa .Trzymam za was kciuki.
pd narkoza ....
o jej... i tatar a do niego wódeczka... nie lubię wódki, ale połączenie tatra i tego trunku jak dla mnie idealne.. zawsze tak raz na jakieś trzy miesiące (żeby się nie przejadło i nie przepiło) robiłyśmy sobie z koleżanką, jej menem i moim taki wieczór... najlepsze mięsko kupowane tylko w sobotę i tylko w jednym ze sklepów... o mniam..... 
:-(
