reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witam was kochane mamusie!Dorotka trzymam kciuki za jutro!
Angelus....tulę do serca i mam nadzieję,że wszystko sie wyjaśni w dobrym kierunku-głowa do góry....,będzie dobrze....
Witam nową mamusie i gratuluję udanych wizyt....:tak:
Dziewczyny zastanawiam sie nad kupnem pasu poporodowego lub takich majtko-gorsetu...nie boję się tego,że będę miała taki a nie inny brzuszek po porodzie...tylko patrze bardziej na to,ze czeka mnie CC i czy to w ogóle mi pomoże by brzuszek tak nie ciągnął po CC?:confused:. Nie chcę na darmo pieniędzy wywalić....,bo każdy grosz jest nam potrzebny....czy w ogóle te pasy przynoszą ulgę....? Co wy myślicie o tym wynalazku?:cool::confused:

Życzę wam dobrego dzionka i dużo słoneczka....i dziękuję wam,że mogę być z wami i dzielić sie swoimi troskami i radościami....:tak:

Witajcie popołudniowo kochane brzuchatki:-)

Gizelko - miałam cesarke w pierwszej ciąży i żadnego pasa nie potrzebowałam. Najgorsze są pierwsze dwa, trzy dni. Mięsnie brzucha są jeszcze obolałe i z trudem wstaje się z łóżka. Ale potem idzie jak po maśle. Trzeba tylko uważać z kichaniem i niczego nie dźwigać:tak::tak:Ja żadnego pasa nie kupowałabym. Niektóre kobitki biegają już po tygodniu:-)

Witam nowe forumowiczki:-)

Ja dziś nigdzie sie nie wybieram bo za gorąco a przy moich skurczach taka temp nie wskazana:no:

Życze wszystkim słońca do mońca dnia:-)
 
reklama
Hejo dziewuszki

Nie bylo mnie 3 dni.. nie nadarzam z ogarnieciem tego, co tu sie dzialo :-) Chyba zaczne czytac od konca, bo nie wiem gdzie ostatnio skonczylam :-)
Mielismy uroczy, ale i pelen przygod weekend w Toruniu. Wyjechalismy wczoraj ze znajomymi ich samochodem, ktory zepsul nam sie w samym Toruniu wlasnie - i mozna powiedziec, cale szczescie ze nie gdzies podrodze.. dzis wracalismy pociagiem, ktory jechal az z Wroclawia i spoznil sie ponad godzine - wiec sleczalam z brzusiem na dworcu a potem okazalo sie, ze pociag jest na maxa przepelniony. W ta duchote normalnie marzylam o tym hehe.. cale szczescie znalazlo sie jakies male, ciasne siedzonko dla mnie ale kiedy chcialam zamienic sie z jedna pania na miejsca, zeby z brzegu nogi sobie wyciagnac to uslyszalam, ze nie bo ona tez musi miec nogi wyprostowane. Na starsza i schorowana nie wygladala.. ale coz.. moze to ja za duzo wymagam :-D Jestem padnieta, ale sam pobyt w miescie piernikow bardzo udany - taka mala odskocznia od codziennosci..

Pozdrawiam i przespraszam, ze nie odnosze sie do zadnego z poruszonych tematow - ale najpierw musze wszystko ogarnac :-)
 
Ostatnia edycja:
Z alergią jest kiszka. Mi też lekarka pozwoliła zażywać wapno i tyle. Jakby był koszmar to powinnam iść do alergologa i ewentualnie wybrać mniejsze zło. Ale u mnie alergia w ciąży trochę ustąpiła - co prawda rano kicham i mam katar sienny, ale po kilku godzinach męki potem wszystko wraca do normy, więc da się przeżyć. Dużo leków na alergię to silne leki ze sterydami, więc jak można się bez nich obejść, to chyba warto. Ja do tego jeszcze jestem astmatykiem, co prawda choroba od kilku lat nie daje znaku życia, ale bałam się, że w ciąży bez leków na alergię ataki duszności dadzą mi w kość. Odpukać albo z astmy wyrosłam, albo hormony ją blokują ;-)

Witam nową wrześnióweczkę :-)
 
witam sie wieczornie, ja dzis caly dzien na spacerze :) Maly kopie tak ,ze sie zastanawiam skad on ma tyle sily :) Witam nowa mame i ciesze się ,ze kolejna poznańska pyrka :) Co do alergii to mnie na szczescie taka pylkowa omija ale moj maz to jak zacznie kichac to z 8 razy pod rzad biedak. Mi natomiast wrocila alergia pokarmowa czyli praktycznie nie powinnam jesc nic co jest z maka ,ale poki co radze sobie :) Powodzenia na jutrzejszych wizytach i u diabetologa ja ide we wtorek i jestem ciekawa co mi powie o tej hiperinsulinemii ;/ Ja uciekam na chlebek z grila z maslem czosnkowym :) Milego wieczorka
 
Dzisiaj u nas też była przepiękna pogoda... nawet chciałam z tego skorzystać ale rano przestraszyłam się nie na żarty i postanowiłam leżeć cały dzień... wczoraj byłam na bardzo długim spacerze z moim siostrzeńcem ciotecznym (5 msc) naprawdę cudny z niego słodziak, później w domu trochę się z nim pobawiłam i nie obyło się bez podnoszenia a mały już sporo waży... efekt był taki że jak wczoraj padłam spać o 20-tej to wstałam dziś o 10-tej a dzisiaj rano jak robiłam siusiu to zauważyłam krew było tego naprawdę tylko troszeczkę i w sumie teraz nie jestem pewna czy to była krew bo później już jej nie zauważyłam... do tego co jakiś czas macica mi się stawia i twardnieje (a co dziwniejsze to czuję ruchy małego podczas twardnienia)... no i koniec końców leżałam dziś cały dzień i nawet wziełam no-spę. w czwartek i tak mam wizytę u lekarza i muszę mu o tym koniecznie powiedzieć... mam nadzieję że do tego czasu nic się nie będzie działo :-) TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny..:tak:
Długo nie zaglądałam na BB więc ciężko będzie nadrobić wasze posty:happy2:
U mnie minimalna poprawa jeśli chodzi o zaziębienie tj śpię po kilka godzinek w nocy - przewaznie o 3-ej łapie mnie kaszel i do ok 6-ej rano męczy:wściekła/y::wściekła/y:
Nie obyło się bez większych komplikacji..w Boże Ciało zamiast na procesję trafiłam na pogotowie:no: Takiego kaszlu to nigdy chyba nie miałam:shocked2: Najgorsze w tym wszystkim,że na jednyny antybiotyk jaki mogłabym przyjmowac wciąży jstem uczulona!:-(..jakieś lipne syropki, rutinoscorbin i w razie goraczki apap to tyle co kazali mi zażywaćna pogotowiu:eek: Do tego jak na złość przyplątało mi się ropne zapalenie spojówek:wściekła/y:, które na szczescie juz jest za mną! Z tymi oczami to byłam 3-cią kobitka w ciążytego dnia na okulistyce - podobno jakis wirus jest w powietrzu:confused:
Oj mówię Wam, że namęczyłam się przez te ostatnie dni.. Najbardziej szkoda mi mojej córeńki bo przy kaszlu strasznie napinam brzuch:-( Na szczescie mała jest bardzo dzielna i kopie mocno mamusie:tak:
Przy okazji proszę Was dziewczyny o Wasze magiczne kciukasy,żeby to wszystko jak najpredzej się skończyło!:sorry2:

Pozdrawiam Was i zycze spokojnego wieczoru..a tymczasem przejrzę wasze posty:tak:

 
ufff nadrobiłąm was, już po odpoczynku, cały długi weekend spędziłam na działce,pogrillowałam, wysiedziałam się na słonku, bajka, od jutra już będę na bieżąco.
Oglądałam pogodę -cały tyzień 30 stopni
 
Witam wszystkich późnym wieczorkiem!

Widzę, że dziś pustki! Piękna pogoda, więc pewnie wszystkie mamusie gdzieś wywiało!

Witam nową mamusie!

Angelus Mam nadzieję, że u ciebie wszystko będzie dobrze. Niech twój facet wreszcie się opamięta! Przecież tak na prawdę to poszło o drobiazg! I przeprosiny z kwiatami ci się oj jak należą! Trzymam kciuki za was, aby to nieporozumienie jak najszybciej się rozwiązało!
Na pocieszenie powiem, że to chyba kwestia hormonów, tak jak mówią dziewczyny! Mój mnie też denerwuje na każdym kroku i dziś dowiedziałam się, że ja go też! Ale co tam, machnę ręką i nie będę zwracała uwagi!

Dziś do domu wróciłam załamana - chyba w ogóle przestanę z niego wychodzić, bo już nie mogę znieść tych głupich komentarzy.:no: Dziś dwa razy usłyszałam pytanie, czy na pewno nie jestem w ciąży bliźniaczej, bo mam tak duży brzuch?!!!! To w uproszczeniu, ale płakać mi się chciało ogromnie. Brzuch jak brzuch, no w końcu to nie pierwszy miesiąc i dziecko musi mieć miejsce!


Taka ja - szybko wracaj do zdrowia, bo strasznie się rozkleiłaś! To twoje przeziębienie już bardzo długo trwa:szok:! Dużo zdrowia!

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i za ciebie Dorotko w por. diabetologicznej!

I chyba Myszka wczoraj miała ślub, więc wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. DUUUUUUUUUUŻO MIŁOŚCI!!!!

Ja jutro robię morfologię i analizę moczu, bo we wtorek do gina. No i dziewczynki trzymajcie za mnie kciukasy, bo jutro mam rozmowę z dyrektorką na temat mojego stażu, aby miała dobry humor!:tak:
 
Hej Dziewczynki.
My dopiero niedawno wróciliśmy z długiego weekendu u rodzicow :-) położyłam Maluszka spać i zabralam sięza nadrabianie zaległości na BB...
Angelus, oby wszystko się ułożyło!!! Zgody życzę!!!
Jutro z rana mam wizytę u ginki i odbiorę moje wyniki moczu morfologię i cukier po glukozie. Mam nadzieję, ze wsio ok :-)
 
reklama
Do góry