Witam was kochane mamusie!Dorotka trzymam kciuki za jutro!
Angelus....tulę do serca i mam nadzieję,że wszystko sie wyjaśni w dobrym kierunku-głowa do góry....,będzie dobrze....
Witam nową mamusie i gratuluję udanych wizyt....
Dziewczyny zastanawiam sie nad kupnem pasu poporodowego lub takich majtko-gorsetu...nie boję się tego,że będę miała taki a nie inny brzuszek po porodzie...tylko patrze bardziej na to,ze czeka mnie CC i czy to w ogóle mi pomoże by brzuszek tak nie ciągnął po CC?. Nie chcę na darmo pieniędzy wywalić....,bo każdy grosz jest nam potrzebny....czy w ogóle te pasy przynoszą ulgę....? Co wy myślicie o tym wynalazku?
Życzę wam dobrego dzionka i dużo słoneczka....i dziękuję wam,że mogę być z wami i dzielić sie swoimi troskami i radościami....
Witajcie popołudniowo kochane brzuchatki:-)
Gizelko - miałam cesarke w pierwszej ciąży i żadnego pasa nie potrzebowałam. Najgorsze są pierwsze dwa, trzy dni. Mięsnie brzucha są jeszcze obolałe i z trudem wstaje się z łóżka. Ale potem idzie jak po maśle. Trzeba tylko uważać z kichaniem i niczego nie dźwigaćJa żadnego pasa nie kupowałabym. Niektóre kobitki biegają już po tygodniu:-)
Witam nowe forumowiczki:-)
Ja dziś nigdzie sie nie wybieram bo za gorąco a przy moich skurczach taka temp nie wskazana
Życze wszystkim słońca do mońca dnia:-)