reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Witam wieczornie!
U mnie od wczoraj jest co opowiadać. Wieczorem miałam potop w domu,bo pękło nam dno w akwarium i zalało mi pół pokoju chłopaków. Odławialiśmy szybko rybki i straszliwie pokłóciłam się z P. aż się zabrał i pojechał do rodziców i nie wrócił na noc:wściekła/y: i do teraz go nie ma. Powiedział,że nie będzie patrzył jak te rybki w słoikach zdychają,ale do zoologicznego ich oddać nie chciał iść,choć akwarium od roku było pod moją pieczą,bo jak mu minął słomiany zapał, to ktoś musiał przejąć nad nim opiekę:hmm:. Mówił to wszystko tak,jakby to wszystko zdarzyło się na moje życzenie i było to moje widzimisię,a ja miałam pół dywanu mokre,a pod spodem panele,pod którymi jest stary parkiet!!! Wściekłam się niebagatelnie i był straszny młyn w domu:realmad::realmad::realmad:. Ja po prostu nie rozumiem facetów!!! W rezultacie rybki do dzisiaj stały w słoikach, tylko jedna zdechła:-(,a dzisiaj zaraz po otwarciu sklepu poszłam je zanieść i przyjęli bez problemu. Potem ruszyłam na wymarsz po sklepach i mam nadzieję,że będzie dziewczynka,bo weszłam na ciuszki i znów kupiłam większość pod dziewczynkę:unsure:(później wrzucę na wątek wyprawkowy). Wczoraj natomiast jak poczytałam o Waszych wyprawkach, to zmobilizowałam się i kupiłam na allegro troszkę rzeczy:-). Dziś u nas także piękny dzień, słoneczko od rana i w końcu wyległam na spacerek z dzieciakami i psiapsiółką. Jestem tak zrąbana,że szok i strasznie boli mnie krzyż:-(,ale jestem zadowolona z dnia. Nastrój mi tylko psuje P. Nie wiem,może my nie powinniśmy być ze sobą???:zawstydzona/y::-(
 
reklama
Angelus - nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili i emocji! Rozumiem, że się wkurzyłaś, ja też pewnie bym pogoniła cholerę, ale spokojnie - emocje opadną i będzie dobrze ;-)

A ja chciałam ponarzekać - czuję się jak locha, hipopotam. Abu!
 
Angelus - nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili i emocji! Rozumiem, że się wkurzyłaś, ja też pewnie bym pogoniła cholerę, ale spokojnie - emocje opadną i będzie dobrze ;-)

A ja chciałam ponarzekać - czuję się jak locha, hipopotam. Abu!

Zgadzam się z Dagną!

Witaj w klubie! Też wolę na siebie nie patrzeć w lustro! Boję się nawet spotkania ze znajomymi z powodu swojego wyglądu!
 
Jak dobrze, że nie jestem sama ;-)Nie lubię narzekać i staram się tego nie robić, ale dzisiaj mam chyba jakiegoś doła. Mam wrażenie, że nawet rozciągające się tuniki są na mnie tak opiętę, że jak się schylę to mi trzasną na plecach. W dodatku spuchłam. A do tego nie potrafię rzucić słodyczy, mój organizm się ich domaga - oszukuję go podjadając słodkie jabłka, ale nie zawsze pomaga. Efekt będzie taki, że jak mnie obciążenie glukozą nie zatrzyma to za miesiąc lub dwa nie będę wychodzić z domu, bo się w drzwiach nie zmieszczę!
 
Jak dobrze, że nie jestem sama ;-)Nie lubię narzekać i staram się tego nie robić, ale dzisiaj mam chyba jakiegoś doła. Mam wrażenie, że nawet rozciągające się tuniki są na mnie tak opiętę, że jak się schylę to mi trzasną na plecach. W dodatku spuchłam. A do tego nie potrafię rzucić słodyczy, mój organizm się ich domaga - oszukuję go podjadając słodkie jabłka, ale nie zawsze pomaga. Efekt będzie taki, że jak mnie obciążenie glukozą nie zatrzyma to za miesiąc lub dwa nie będę wychodzić z domu, bo się w drzwiach nie zmieszczę!

Pocieszam się tym, że już do porodu coraz bliżej! Później dieta i karmienie piersią - to bardzo wyszczupla. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg, zaś po pół roku nie było widać, że tyle przybrałam!

Te obrzęki to są faktycznie okropne. Pij dużo wody i odpoczywaj z nogami uniesionymi do góry!
A mnie dziś obrzęki wyjątkowo ominęły! Aż nie mogę się nadziwić - przecież było tak gorąco i tyle latałam!
 
Dzięki Ritka :-) Jutro pewnie mi przejdzie i nie będę taka na NIE. Ale pocieszyłaś mnie trochę tymi kilogramami. Idę się kąpać i do spania. Słodkich snów mamuśki.
 
Angelus - nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili i emocji! Rozumiem, że się wkurzyłaś, ja też pewnie bym pogoniła cholerę, ale spokojnie - emocje opadną i będzie dobrze ;-)

A ja chciałam ponarzekać - czuję się jak locha, hipopotam. Abu!

Zgadzam się z Dagną!
Chciałam zaznaczyć,że to nie do końca tak. To on stwierdził,że ze mną nie wytrzyma i że chyba nie możemy ze sobą być:zawstydzona/y::-:)-(. Wiecie jak się czuję??? Tragedia!!! Te zakupy wczoraj i dzisiaj,to chyba po to ,żeby nie myśleć!!! Szkoda słów!!!
 
hej dziewczyny :-)
Właśnie wróciliśmy z Częstochowy, taka urocza pogoda, że postanowiliśmy pojechac pomodlić się za dzidzię i naszych rodziców, za nas oboje...I za nas wszystkie, za szczęśliwe rozwiązania .
Tak nas naszło. Mamy niedaleko, a byliśmy ostatnio tam rok temu. Pogoda fantastyczna, wspaniały wypoczynek, nasiedziałam się na ławeczkach, bo kondycję mam do bani,ale jestem sympatycznie zmęczona i z przyjemnością przytulę się zaraz do podusi :-)
Beniaminka! Fajnie, że jesteś! Jak ty to robisz z tą wagą? Ale chyba głodna nie jesteś! Też bym tak chciała!
Jak to robię z wagą, ech sama leci. Stop slodyczom, tłustym serkom, smietanie, kielbasce...same najlepsze rzeczy poszły w odstawkę...Czy jestem głodna? Teraz już nie, nauczyłam sie jesc inne produkty, ale nie powiem oj kusi kiełbaska z grilla, czy deserki lodowe. I te słodycze, a jadałam dosyc sporo, przynajmniej nie żałowałam sobie. Cóż taka dieta ma swoje plusy, sama z siebie bym sie tego nie podjęła. I usłyszałam dzisiaj od znajomej , że schudłam, na buzi i w ogóle. Czyli jednak.a To zaledwie 11 dni diety.

Gosiu!

Dorotka! Też mi sie wydawało, że leukocyty nie mają za wiele wspólnego z zebami. Ale ja sie na tym nie znam!

Leukocyty i wyższe OB mogą jak najbardziej miec związek z np zgorzelami podzebowymi, próchnicą, stanami zapalnymi w jamie ustnej. Czesto jak szukaja powodu leukocytozy każą najpierw zrobic sanacje jamy ustnej i wyleczyc zęby. Tyle tylko, ze chyba na pęcherz żeby nie maja az takiego wpływu? I Dorotka ma rację, ze tez w ciąży ząbki moga szybciej polecieć, Te nieszczesne słodycze w ciąży i chyba hormony, przekrwienie dziąseł itd. Kazda z nas w karcie ciązy ma miejsce na konsultacje internisty i stomatologa- tam powinni nam wpisac jaki jest stn naszego uzebienia, ja robie taki wpis w poniedzialek na ostatniej wizycie na stomatologii.

Angelus - nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili i emocji! Rozumiem, że się wkurzyłaś, ja też pewnie bym pogoniła cholerę, ale spokojnie - emocje opadną i będzie dobrze ;-)

A ja chciałam ponarzekać - czuję się jak locha, hipopotam. Abu!

Angelus, to prawda. lepiej przespac noc, odrobine poplakac ale nie dzialac na emocjach, one zwykle sa burzliwe i nie sa dobrym doradca. Hihi, w zeszlym tygodniu chcialam sie wyprowadzac od P do mojego nowego mieszkanka, ktore wciąz w remoncie, brudno tam z pyłu, ze hej...Ale taka obrażona byłam, ze niewiele brakowalo, teraz sie smieje sama z siebie. Przeszlo mi, a swiat wyglada juz łskawiej ;-) Będzie Ok Angelus, to nasze hormonki buzują nie lada. Polecam Ci z serca książkę " Śmieszny brzuszek"- pisana z humorem relcja z okresu ciązy amerykanskiej prezenterki - tam jest rozdzial " Świruska " "beksa lala" jakos tak, i w calej prawdzie oddaje moje nastroje a pewnie wiele z nas ma podobnie. Usmialam sie i pocieszylam po tej lekturze, ze nie jest ze mna tak źle ;-D
Przytulam się i solidaryzuję, powinni bardziej nas rozumiec i sie starac, ale...Oni są z innej planety przecież, z Marsa ;-)

Zgadzam się z Dagną!

Witaj w klubie! Też wolę na siebie nie patrzeć w lustro! Boję się nawet spotkania ze znajomymi z powodu swojego wyglądu!
No mam podobnie juz od miesiaca co najmniej. Mimo ze teraz ciut nawet schudlam, ale czuje sie bezksztaltna, bez talii, bez pupy z giga biustem gwiazdki porno, ech no mala maciorka ;-) Hihihi, a to nie koniec naszych możliwości :-D Damy radę Dziewczyny !


Przyjmiecie dziewczyny jeszcze jedną wrzesniówke do swojego grona??:) Jeśli tak to się polecam:)
Witaj Avalko i rozgość się tutaj :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej dziewczyny :-)
Właśnie wróciliśmy z Częstochowy, taka urocza pogoda, że postanowiliśmy pojechac pomodlić się za dzidzię i naszych rodziców, z nas oboje...I za nas wszystkie, za szczęśliwe rozwiązania .
Tak nas naszło. Mamy niedaleko, a byliśmy ostatnio tam rok temu. Pogoda fantastyczna, wspaniały wypoczynek, nasiedziałam się na ławeczkach, bo kondycję mam do bani,ale jestem sympatycznie zmęczona i z przyjemnością przytulę się zaraz do podusi



Angelus, to prawda. lepiej przespac noc, odrobine poplakac ale nie dzialac na emocjach, one zwykle s bursliwe i nie sa dobrym doradca. Hihi, w zeszlym tygodniu chcialam sie wyprowadzac od P do mojego nowego mieszknka, ktore wciąz w remoncie, brudno tam z pyłu, ze hej...Ale taka obrażona byłam, ze niewiele brakowalo, teraz sie smieje sama z siebie. Przeszlo mi, a swiat wyglada juz łskawiej ;-) Będzie Ok Angelus, to nasze hormonki buzują nie lada. Polecam Ci z serca książkę " Śmieszny brzuszek"- pisana z humorem relcja z okresu ciązy amerykanskiej prezenterki - tam jest rozdzial " Świruska " "beksa lala" jakos tak, i w calej prawdzie oddaje moje nastroje a pewnie wiele z nas ma podobnie. Usmialam sie i pocieszylam po tej lekturze, ze nie jest ze mna tak źle ;-D
Przytulam się i solidaryzuję, powinni bardziej nas rozumiec i sie starac, ale...Oni są z innej planety przecieć, z Marsa
Żałuję,że nie wiedziałam,że przyjeżdżasz. Może byłaby okazja do spotkania, bo przecież ja mieszkam w Częstochowie,a do parków Jasnogórskich mam tzw. rzut beretem.
Jeśli natomiast chodzi o P., to nie jest to takie proste, bo on milczy i ja też mam swój honor. Nie jestem w stanie go o nic prosić ani przeprosić, bo naprawdę nie czuję się winna:-(. Ogólnie jestem osobą ugodową i potrafię przepraszać jeśli zawinię, ale tutaj mogę jedynie przeprosić za formę w jakiej zwracałam się do niego, bo poza tym mam tylko przykre wrażenie,że znudziła mu się rola przyszłego tatusia:-:)-:)-(. Po prostu jakoś pojąć tego nie mogę:szok::no::-(

Przyjmiecie dziewczyny jeszcze jedną wrzesniówke do swojego grona??:) Jeśli tak to się polecam:)
Witamy avalko i zapraszamy do wspólnego pisania:tak:
 
Do góry