reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

WITAJCIE BRZUCHATKI MOJE KOCHANE:-):-)

DZIŚ DOSTAŁAM WYPIS ZE SZPITALA I OTO JESTEM:-):-) OKAZAŁO SIE ŻE NIE MAM ŻADNEGO ROZEJŚCIA SIE SPOJENIA, WIDOCZNIE ZA DUŻO BIEGAŁAM A ŻE MAM NISKO CIĄZE TO UCISKA MI NA KROCZE:tak::tak: ZMARTWIŁAM SIĘ OCZYWIŚCIE GDY LEKARZE STWIERDZILI ŻE CIĄŻA NISKO I SZYJKA TROCHE SIE SKRÓCIŁA:no: BIORE LUTEINE 3X1 I MAM DUUUUUUUUŻO ODPOCZYWAĆ. W SZPITALU TO ŁATWE BO NIC NIE TRZEBA ROBIĆ A W DOMU DZIECKO I RÓŻNE OBOWIĄZKI. ALE POSTARAM SIE:tak::tak::tak:ACHA I ŁOŻYSKO MAM NA TYLNEJ ŚCIANIE I DNIE. POPRZEDNIO MIAŁAM NA PRZEDNIEJ I MAM NADZIEJE ŻE TERAZ TEŻ JEST DOBRZE!

TO TYLE ZE SPRAWOZDANIA SZPITALNEGO, TERAZ ZABIERAM SIE DO CZYTANIA I NADRABIANIA ZALEGŁOŚCI:-)
 
reklama
Witam Dziewczyny!!!

Ritka, ja biorę Magne B6. 2-3xdziennie, bo jestem straszny nerwus i też mam problemy z bolącymi nogami-skurcze itp...


HEJ, HEJ
pOGODA- koszmar, wczoraj 2burze, dziś od rana leje, wczoraj oglądałam pogodę to nadają jekieś ciepło za tydzień na dłużej...
U nas ok, dzidzia kopie, mama tyje.
Dziewczyny jak u was z niedokrwistością bo u mnie nie za wesoło w tym temacie, a że wszystko inne ok, to muszę się czymś pomartwić
Ja mam hemoglobinę 11,3 , 11,4 i tak cały czas. Też biorę Tardyferon. W poprzednich ciążach ciągle miałam 10 i brałam zastrzyki po 3 serie Ferrum- strasznie bolesne i siniaki miałam przez 4 lata(podobno po nich to normalne:-(),a do dziś boli mnie w tych miejscach, w których mnie kłuli. Tyle,że siniaki zeszły. A hemoglobina wcale nie była wyższa.

U mnie poki co w miare sucho ,mimo ze pada caly czas. Kurde tak sie stresuje tym egzaminem ze od 5 co chwile sie budzilam. Wiem ,ze w razie czego mam jeszcze poprawe ale normalnie nigdy w zyciu sie tak nie stresowalam. Ostatni egzamin ,a ja spac nie moge. Niby jak mnie wczoraj maz pytal to umiem i mowi ,ze wiecej niz on ale ja i tak sie stresuje bo jak mi sie popieprdzieli w stresie to leze. Ehh Korba ogar zdasz :) Normalnie wariuje mowie wam :) Ale to przez to ,ze w zeszlym roku facet wywalil 30 osob z tego na 65. I mimo, ze wydaje sie w stosunku do mnie mily to sie martwie. Egzamin na 14 ,wiec chyba na glowie sie naucze chodzic do tego czasu :)
Korba, daj znać jak poszło!!!

WITAJCIE BRZUCHATKI MOJE KOCHANE:-):-)

DZIŚ DOSTAŁAM WYPIS ZE SZPITALA I OTO JESTEM:-):-) OKAZAŁO SIE ŻE NIE MAM ŻADNEGO ROZEJŚCIA SIE SPOJENIA, WIDOCZNIE ZA DUŻO BIEGAŁAM A ŻE MAM NISKO CIĄZE TO UCISKA MI NA KROCZE:tak::tak: ZMARTWIŁAM SIĘ OCZYWIŚCIE GDY LEKARZE STWIERDZILI ŻE CIĄŻA NISKO I SZYJKA TROCHE SIE SKRÓCIŁA:no: BIORE LUTEINE 3X1 I MAM DUUUUUUUUŻO ODPOCZYWAĆ. W SZPITALU TO ŁATWE BO NIC NIE TRZEBA ROBIĆ A W DOMU DZIECKO I RÓŻNE OBOWIĄZKI. ALE POSTARAM SIE:tak::tak::tak:ACHA I ŁOŻYSKO MAM NA TYLNEJ ŚCIANIE I DNIE. POPRZEDNIO MIAŁAM NA PRZEDNIEJ I MAM NADZIEJE ŻE TERAZ TEŻ JEST DOBRZE!

TO TYLE ZE SPRAWOZDANIA SZPITALNEGO, TERAZ ZABIERAM SIE DO CZYTANIA I NADRABIANIA ZALEGŁOŚCI:-)
Wszystkie wiedziałyśmy,że musi być dobrze!!!:-) Cieszymy się razem z Tobą!!!
 
Dzień dobry,
U mnie na Śląsku jak się wczoraj rozpadało, to leje do dzisiaj. No trudno, rady nie ma i tak długie spacery mi nie pisane. Ale zawsze tak jakos radośniej gdy za okenm słoneczko, no martwię się o ludzi, których dotknęła powódz :-|

Korba coś czuję mocno, że pójdzie Ci dobrze. A to ustny czy pisemny?. Przy ustnym więcej można...Ja przynajmniej lepiej spisuję się na ustnych. Skoro uczyłąś się, skoro nie olewałas przedmiotu, skoro wczoraj miałaś trduny dzien z zagrażająca powodzią, to dzisiaj wypnij mocno i dumnie brzuszek, napomknij o wczorajszej akcji, jak człowiek z człowiekiem, profesorowie lubią gdy się ich panicznie nie boimy, to myślę że zdasz na medal. Spokojnie, najważniejsze że umiesz ! :-)I tak trzymam kciuki!!!
I też Ci powiem, masz wielkie serduszko! :-)


Marietta,jak na bazarku nie zejdą truskawy bo leje, moze warto zrobic rundkę po spożywczakach, jestem przekonana ze chętnie wezma po kilka łubianek, bo ludzie już kupują truskawy, ale w sklepie w taka pogodę pewnie lepiej zejdą. Głowa do góry, nie będzie źle.Odwagi i szczęscia życzę :-) I nie mów , że masz pecha zawsze...bo tak będzie ;-)



dziewczyny jezdzie łychami dużo pietruszki zielonej, posiekanej. Mnie uratowała w I ciąży, jadłam łychami i zatykałam nos, bo już nie mogłam jej zdzierżyć. Ale pomogło w miesiąc. Bo leki coś nie działały. Zdróweczka życzę, dużo, dużo :-)

Dobrego dnia, pogody w serduszku, bo za oknem to różnie, różnie! :-)
DZięks za tę pietruszkę wdrożę to od dziś, poza tym wymyśliłam sobie sok z buraków, jak macie jakieś pomysły i rady aby podnieść hemoglobinę

Monia i Tosia - dzieki za porady z tym magnesem - koniecznie dziś kupie. Najdziwniejsze, że mam skurcze nie łydek, tylko stóp. A wczoraj wieczorem i dziś rano miałam też skurcz macicy - brzuch mi stwardniał od pepka w dól i nie powiem, że było to miłe uczucie!
Monia - 11,5 to jeszcze nie jest tragedia, ale musisz poprawić menu. Tak jak mówi Beniaminka - dobra jest pietruszka!. Ja miałam 2 tyg temu hemoglobine 10,3 to mi gin przepisał Biofer folic 4*1 tabletka. Teraz mam 10,9 i powiedział, że nie mam sie czym niepokoić, musze tylko dalej brać ten preparat.

85justyna - dzieki!
To ja w takim razie też podskocze do Biedronki!
OK to będziemy walczyć o te czerwone krwinki piertruszką, burakami czym się da...
 
agim ciesze sie że u ciebie ok. :-)

Jak mnie spanie ciśnie.:szok: Jakbym dwa dni nie spała. Pewnie to od tej pogody.
Dzisiaj zobaczyłam dno swojego pępka który sie wybija. Kiedyś to nie było mocy bo był bardzo głęboki. Brzydkie to takie pomarszczone ale ciekawe.

 
Agim witaj ,fajnie ze znowu jestes !!!

Korba kciuki zacisniete !!!

Saara ja w srode obowiazkowo robie najazd na lidla ;)

Do dziewczyn z Niemiec - w KIK sa staniki dla karmiacych po 4,99!

Monia moj sposob na pietruszke to : chleb razowy smaruje dojrzalym avokado (jak maslem) kroje drobno pietruszke ,i klade na nia chleb ta strona z avokado tak zeby pietruszka sie przykleila,na to plasterek chudziutkiej szynki i ....smacznego :) mozna to samo z maslem jezeli nie lubisz avokado :)
 
Witam juz popołudniowo,
właśnie wróciłam z miasta, musiałam Miłoszkowi sandały kupić - niech leżą i czekają na swoją kolej ;)
No i słodkości na dzien dziecka moim młodym zakupiłam :) Olkę już korcą że w szafce leżą ;)
A ja za to kolejną część wampirzej kolekcji książek zakupiłam "Księżyc w nowiu" i dzis zaczynam ją połykać :) Acha i zamówiłam wreszcie łóżeczko, miało być w sierpniu ale że planujemy wyjazd to nie wiadomo jakby to wyszło :/
 
Gaja też to teraz czytam :-)

Widziałyscie, że na styczniówkach ujawniła się jakaś nowa Blondi, z tego co pisze mogłaby być ta sama, mogła chociaż nick zmienić :eek:
 
heyka

ale brzydka pogoda, plakac sie chce, cos to slonce strajkuje:zawstydzona/y:
zdycham na zapalenie krtani, slowa nie moge wydobyc, gardlo spuchniete:no:

lytkam tartum , pije miod z cytryna, macie jakies pomysly czym ukoic jescze bol gardla i zeby glos wrocil...mowienie do 2latki aszeptem to jaakis zart, wchodzi juz na sufity:-D

pozdr od karolinkare, juz po zabiegu, jutro albo dzis wieczorem wychodzi:tak:czuje sie ok,nie ma skurczow
 
A my mielismy dzis super dzionek-tzn rano wstalam poczytalam,posprzatalam szafki w kuchni(ale rozrywka ale ja mialam frajde) i poszlismy na dwugodzinny spacer do parku rewelacja-dla Besia wzielismy spacerowke zeby nie latal i sie nie spocil bo nurofen mu daje .Ale chialam zeby sie przewietrzyl bylo 18sc i sloneczko:)



Dziewczyny ja to nie wiem ale tak mnie obawy wziely -jak to bedzie jak sie mala pojawi ,no wiecie ZMIANY,wiem ze na lepsze ale jakos nie umiewm sobie tego wyobrazic.

A moze mamusie ktore sa w ciazy z trzecim maluszkiem moga cos napisac jak to bylo jak drugie sie pojawilo?

Olcia, ja też byłam przerażona! Miałam wyrzuty sumienia wobec mojego starszego synusia, bo dotąd był MOIM CAŁYM ŚWIATEM i wszystko skupiało się wokół niego!!! Czytałam mnóstwo poradników dla mam jak sprawić ,żeby to jakoś łagodnie przeszło i żeby nie był zazdrosny o Maleństwo,które miało się pojawić na swiecie. I powiem Ci,że trudno to jakoś pogodzić:unsure:. Mój synuś miał 2 lata i 4 miesiące,kiedy urodziłam drugiego brzdąca. Kiedy wyjeżdżałam do szpitala,żegnałam śpiącą Kruszynkę- taką maleńką przecież, bo dwuletnie dziecko jest jeszcze malutkie. A kiedy wróciłam ze szpitala, wydawał mi się już taki "duży", bo kiedy patrzy się na noworodka,to każde, nawet tylko troszkę starsze dziecko wydaje się wielkie.
Niby,żeby wprowadzić dobrą atmosferę od początku, należy starszemu dziecku kupić jakiś wymarzony prezent mówiąc,że jest od nowo narodzonego Maleństwa. Ja to wszystko zrobiłam,ale i tak było mi z tym źle:-(. Nie wolno dziecka odstawiać na boczny tor- jeśli Ty nie będziesz mogła zająć się starszakiem,bo np.będziesz musiała nakarmić piersią malucha, niech w tym momencie zajmie się nim tata,ale nie zawsze,bo Starszak pomyśli,że przestał być ważny dla Ciebie. Kiedy skończysz, niech tata zajmie się maluszkiem,a Ty poświęć trochę czasu tylko i wyłącznie Starszakowi. I okazuj mu zawsze i przy każdej okazji bardzo dużo czułości, mów,że kochasz go baardzooo mocno i,że jest dla Ciebie tak samo ważny jak wcześniej. I nie izoluj dzieci od siebie, jeśli wiek dziecka na to pozwala wdrażaj go w opiekę nad Maluszkiem(choćby miał tylko wyrzucać zużyte pampersy do kosza;-)) i mów mu, że bez jego pomocy nie poradziłabyś sobie:-). To naprawdę pomaga.
Tylko przyznam szczerze,że dla mnie to wcale nie było łatwe. Teraz mam już duże dzieci,a i tak już usłyszałam obawę w pytaniu 9 letniego synusia: "Mamusiu,ale nie będziesz bardziej kochać tego dzidziusia niż nas???"
 
reklama
Gaja też to teraz czytam :-)

Widziałyscie, że na styczniówkach ujawniła się jakaś nowa Blondi, z tego co pisze mogłaby być ta sama, mogła chociaż nick zmienić :eek:


to chyba jakieś inne dziewcze, tylko sobie niefortunnie nick wybrało :-D
fajne Anja78, ze napisałaś co Karolinkare i dobrze, żę do nas wraca i wsio oki
a co do tych naszych chorób, kiedyś wam pisałam, ze oglądałam taki program na tvn style i wypowiadał się lekarz co by się nie bać chorować i udać sie do lekarza jak jest źle a nie samemu, nawet domowymi sposobami, bo czasem lepiej podleczyc w ciąży farmakologicznie niż leczyc siebie i dzidziusia bezskutecznie..
mnie na szczescie choróbska omijają :-)
 
Do góry