Wrzesień 2010...

[Kasiona]

Witajcie dziewczynki!

U nas rano gradobicie, caly taras mialam bily normalnie, a teraz pieka pogoda sie zrobila

wczoraj wieczorem moje dzieci szczegolnie jedno tak wariowalo ze masakra moj O polozyl reke na brzuchu to caly cas mu podskakiwala dzis drugi nadrabia..o 12,30 mam USG wiec ich sobie obejrzymy i skontrolujemy czy rosna sobie zdrowo, jutro natomiast mam wizyte u ginekologa, co do podwyzszonych leukocytow o ktorych pisalam w tamtym tygodniu to lekarka rodzinna powiedziala ze nie ma sie czym martwic- zobaczymy co jutro powie gin, i sprawdzi mi wreszcie po dwoch miesiacach prawie szyjke mam nadzieje ze nic sie nie skrocilo i wszytsko ok..martwia mnie troche skurcze ktore ostatnio mnie przesladuja... zobaczymy. milego dnia dziewczynki, udanych wizyt

 

[Trixi]

Monia ja biore na skurcze 2x dziennie po jednej tabletce magnezu "maglek B6" jezeli biore go regularnie to jest super 0 skurczow.Polecam

 

[_koRba_]

Normalnie kocham was za te mile slowa. No wlasnie ja tez wole ustne jakos niz pisemne zwlaszcza ,ze nigdy nie potrafilam sciagac zwlaszcza ze sciag od kogos jeszcze ktos ode mnie spoko ale ze sciag masakra. Mam nadzieje ,ze trafie na pytania. Uciekam sie szykowac powoli bo w ta pogode przynajmniej 30 min bede jechala na uczelnie. Jeszcze sobie powtorze uszykuje rzeczy i mam nadzieje ,ze wyjde z tarcza a nie na tarczy

 

[przyszla_mama81]

Witam!
Juz po prysznicu i delektuje sie kawka...czeka mnie skrobanko ziemniaczkow mlodych...nie lubie tego....ale warto sa pyszne dzisaj na obiad mielone pekinska i mlode ziemniaczki mniam!U nas tez pochmurno ale na szczcescie nei pada i cieplo wczoraj caly dzien padalo!
Dzisaj mialam takie porypane sny ze szok!mam nadzieje ze szybko pujda w nie pamiec!!
Milego dnia wam zycze i udanych wizyt mamusie!!

 

[tosia1]

Cześć wam!
Wczoraj przemile spedziłam dzień! Byłam na festynie w Krainie Pierogów. Ale sie objadłam pierogami!!!
Był też koncert zespołu Pectus - super! Pełne zawodowstwo!



Korba - dobrze, ze u ciebie wszystko ok! Masz dobre serduszko!
Trzymam kciukasy za egzamin - bedzie dobrze!


Taka ja - dużo zdrówka! Co powiedział lekarz?

Lilu - a jak ty sie czujesz?


Mam do was pytanie i prosze o porade!
Łapią mnie skurcze nóg, no i jak przekrecam sie z boku na bok - twardznieje mi brzuszek. Wydaje mi sie, że to niedobór magnezu. Do gina mam dopiero za tydzień, nie chce go niepokoić telefonem. Jaki magnez polecacie mi kupic i w jakich dawkach sie go bierze?



Monia! A jaką masz hemoglobine?

cześć Dziewczynki!
Ritko, jeśli chodzi o magnez jego prawie nie sposób przedawkować. Lekarze polecają dla kobiet w ciąży 270 do 300 mg dziennie a niektórzy nawet większą dawkę. Nie ma znaczenia czy przyjmujesz jakiś znany preparat czy najzwyklejszy i najtańszy magnez. Musi być z witaminą B6, bo ona pozwala go przyswajać. A co najważniejsze.. trzeba brać go regularnie, tylko tak pomoże.. je przed ciążą czasem miałam skurcze łydek a od kiedy łykam magnez codziennie jest pełen spokój.. :-)

Korba, powodzenia!!!

miłego dnia Kobietki!

 

[85justyna]

Ritka mi lekarz na skurcze kazał brać magnezin 200 mg 3x na dzień, jak biorę regularnie co 8 godzin to działa. U nas 30 tabletek kosztuje 6-6,5zł w zależności od apteki.
Korba ja też zaciskam kciuki za Ciebie dasz radę z tym egzaminem a jak nie to porawki też są dla ludzi ;-)

U nas padało dzisiaj całą noc i poranek a teraz na szczęście trochę się wypogodziło nawet słoneczko zaświeciło :-)
Dzisiaj idziemy z mężem na wyprawę do biedronki po bodziaki dla maleństwa (nie całe 15 zł za 3 szt) podobno wyglądają superowo tylko zastanawiam się jaki rozmiar kupić... ale chyba zdecyduję się na 64 (albo i nawet większe) bo 56 to mam już dużo

Miłego dnia wszystkim brzuchatkom :-)

 

[Ritka]

Monia i Tosia - dzieki za porady z tym magnesem - koniecznie dziś kupie. Najdziwniejsze, że mam skurcze nie łydek, tylko stóp. A wczoraj wieczorem i dziś rano miałam też skurcz macicy - brzuch mi stwardniał od pepka w dól i nie powiem, że było to miłe uczucie!
Monia - 11,5 to jeszcze nie jest tragedia, ale musisz poprawić menu. Tak jak mówi Beniaminka - dobra jest pietruszka!. Ja miałam 2 tyg temu hemoglobine 10,3 to mi gin przepisał Biofer folic 4*1 tabletka. Teraz mam 10,9 i powiedział, że nie mam sie czym niepokoić, musze tylko dalej brać ten preparat.

85justyna - dzieki!
To ja w takim razie też podskocze do Biedronki!

 

[olcia23]

Witam dziewczyny. Ja szczesliwa, bo juz po weekendzie.. ufff... Było szkolnie i jak zwykle cieszę się, że już poniedziałek. Pogoda wczoraj była paskudna, ciągle duszno i po południu burza była, a lało strasznie. Pozalewało niektóre ulice i ciężko było przejechac samochodem.
Olcia23 powiem Ci, że ja też mam pewne obawy, a czasami jestem wręcz przerażona jak to będzie. Tylko u mnie to jest pierwszy dzidziuś i niestety ja będę zdana całymi dniami tylko na siebie, bo niestety nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc a tu jeszcze praktyki, dyplom, licencjat. To mnie przeraża najbardziej. Mąż całymi dniami w pracy, a ja sama. Ale jestem dobrej myśli, że jakoś sobie poradzimy.

Nie przejmoj sie ja tez nie mam nikogo tutaj do pomocy tzn moj maz pracuje na caly etat i wraca dopiero ok 6tej a rodzinka w PL

 

[pysia_23]

Witajcie
Korba kciuki zaciśniete na twój egzamin.
Za mamy chore i przed wizytą tez trzymam mocno kciuki.
Kurcze od wczoraj pada u mnie.
T skończył wczoraj o 19 w domu był po 21 i do 1 nie chciało mu się spać i mi spać nie dał do tego mała jak na złość od 22-24 kopała non stop już się śmiałam,że akurat ma trening jakiegoś boksu czy coś.
Podreptałam z T. dziś na zakupy.
Deszczyk padał troszku.Mi powietrza brakuje, nie mam czym oddychać ze sklepów uciekałam zanim T. zapłacił za zakupy i T. zły,że mu uciekam i się do niego nie przyznaje a ja poprostu czułam,że padnę zaraz w sklepie i musiałam się ewakuować.
Teraz siedzę i zajadam hollsy co by mi się lepiej oddychało, ale i tak niewiele to daje.
Dziś znów zajęcia w szkole rodzenia, a mi sie tam iść nie chce w tej pogodzie.
Może do 17 przestanie padać.

 

[kerna]

Cześć dziewczyny po wekendzie:-)
Widzę, że egzaminy i usg! Będę trzymać kciuki;-);-)
A ja zostałam sama z Miśkiem:-----( i smutno mi......
M wyjechał i będzie wracał na wekendy tylko, chyba zwariuje, a Michał ciągle pyta o tate.:-----(A dziś dopiero poniedziałek
Na pocieszenie zajadam truskawy z czereśniami...
Nie chce mi się nic, a tu jeszcze obiad.
W sprawie skurczy już wszsytko jest jasne chyba;-)

Kinia ja też z małym byłam sama i zdana tylko na siebie w obcym kraju. Tylko tyle, że ja nie kończyłam studiów i poświęcałąm cały czas maleństwu. Byłam przerażona, bo nigdy dziecka nie tryzmałam na rękach i nie wiedziałam kompletnie nic o niemowlakach. Ale jakos do przodu szło. dacie radę na pewno!!!!A potem będziecie z siebie dumni!!!!