reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Dzien dobry
ja juz na nogach bo byla sie zarejestrowac na wizyte, kurcze dopiero bylo dobrze a od soboty mega kaszel i bol plecow, mam nadzieje ze sie znowu nie rozkladam, dopiero skonczylam antybiotyk
zaraz mykam do lidla , po cieple buleczki na sniadanko i zalicze tez cos dla dzieci, bo od dzisiaj gazetkowo, mialam isc do biedronki ale to na koncu mojego miasta i jakos tak
dzisiaj tez zaliczam pierwsze zajecia w szkole rodzenia, jestem strasznie ciekawa jak to bedzie
Skrzat trzymam kciuki, nie denerwuj sie
 
reklama
a to co nadrobilam

Witam się wieczornie
Dziękuje dziewczyny za kciuki i mile słowa.
Wczoraj bylam tak zdołowana że zapomnialam Wam napisać że lokatorek w moim brzuszku to ...CHŁOPIEC
Miałam nadzieje na dziewczynkę ale teraz to już nie ważne. Oby tylko był zdrów i nie pchał sie za wcześnie na świat. We wrześniu mu dopiero wymówienie z inkubatorka złoże:p

]


gratki ogromne

Witam. Przez weekend mało zaglądam, ale szkoła, szkoła, szkoła... Na USG wszystko dobrze 431g i 19cm :)) no i najprawdopodobniej córcia, czyli będzie Nadia :) W poniedziałek mam dzwonić, żeby umówić się na USG 4d z filmem :)
Egzamin piątkowy na 99% poszedł bardzo dobrze :)

Poczytam wszystko dokładniej jutro, jak już w końcu będę miała czas... Miłego dnia

gratki

Dorotka.1 z tego co pamiętam to jutro masz USG 4D?? Powodzonka życzę:tak:

tak ma usg,na 9.30
nie dziekuje
dam znac jak wroce

Czy was kochane też męczy dłuższe stanie? Ja muszę co jakiś czas usiąść bo ciągnie mnie trochę brzuch, ciśnie w kroczu i zastanawiam się czy też tak macie czy mam się martwić:-(

Dajcie znać jak to jest u was, życzę słonecznego popłudnia:-):-):-)

z cora nic takiego nie mialam
teraz od soboty tak,dlugo nie postoje,ciagnie mnie po prawej stronie w pachwinie,tylko siedze w fotelu i na wieczor to juz prawie noga powlocze
nie wiem jak ja dzis do pracy pojde
mam nadzieje ze to tylko sobotnio-niedzielna niedyspozycja

Skrzat spokojnie,nie denerwuj sie
 
hej dziewczynki, ja tak na chwilkę tylko po pracy zameldować się wpadłam bo ostatnio tylko poczytuję.remont ciągle w toku niestety, ale dziś sama światła pomontowałam, taka dzielna jestem!:D

Podziwiam, zuch Dziewczyna :-) Teraz już się nie wymigasz od męskich prac w domku ;-)
U mnie też wciąż remoncik, ale ja tylko nadzoruję i czasem coś pozamiatam, nie wolno to nie wolno :-)


Witam z rana.
Od godziny już nie śpie bo jakoś z nerwów zasnąć nie moge. Tyle jeszcze czasu do wyjazdu a ja sie snuje po domu a Maleńka mnie kopie jakby chciała powiedzieć " Mamusiu nie denerwuj sie". Ciężko mi z tą rozprawą ale moja matka sama sie prosiła o nią to niech sie teraz nie dziwi że brudy rodzinne sie pierze publicznie i to jeszcze przeciw niej. Po co jej był rozwód? Przecież ojciec jest fajnym człowiekiem. Ah dziewczyny ciężka batalia mnie czeka. Trzymajcie kciukasy żebym sie bardzo nie zdenerwowała.

Czy wiesz Skrzacie, że masz pełne prawo nie zeznawać w tej sprawie , gdyż jesteś spokrewniona z obojgiem....Ja powiem Ci, że odmówiłam bym zeznań. Było nie było, to moi rodzice. Chyba, że któres z nich używało by przemocy fizycznej czy psychicznej wobec drugiego a ja świadczyła bym za poszkodowanym. W innych kwestiach zostawiłabym te sprawy dorosłym w koncu rodzicom, wiesz...nic się nie dzieje bez przyczyny. Nic. I powiem cI, ze mój syn też miał do mnie mały żal, że złożyła pozew o rozwód, przecież On nie widział naocznie przemocy fizycznej, a dręczenie psychiczne- hmm, uznał że myślał że dorośli się tak po prostu kłócą. A ja go tak chroniłam,całe lata by w tym nie uczestniczył, by nie cierpiał, teraz nawet trudno mu było uwierzyć , że bardzo cierpiałam w tym małżeństwie.A że ojciec pije? Syn także myśli, że facet ma prawo...ech :( Ciżęko mu będzie założyć swoją rodzinę z takim wypaczonym obrazem rodziny.
Skrzaciku wciąż masz prawo do odmowy zeznań. Przemyśl to jeszcze, i Tobie bedzie lżej bez stresu, a Oni jako dorośli sobie poradzą. Ale to moje zdanie i odczucia. Hej pozdrawiam i tzrymam kciuki za mądre wybory. :-)

hejka

mierez od soboty cukier i jestem na diecie
ide w srode do gina i bede walczyc o tym zeby sie nie klasc do szpitala bo to oznaczenie glikemi polega tu wlasnie na tym co robie sama w domu
wrazie co powiem zeby mi dal skierowanie do diabetologa do warszawy

od soboty mnie polamalo,boli mnie krzyz tak strasznie ze chodzic nie moge i ciagne po prawej stronie

ide na 9.30 na usg to 3d/4d,
dam Wam znac jak wroce
trzymajcie kciuki

milego dnia

acha i jeszcze jedno

Hausfrau,Msdracula,22marietta---gratulacje studniowek:-):-):-)

Dorotka kciukaski trzymane od zeszłego tygodnia. Nie daj się położyć, chyba nie jest tak źle z tym cukrem? A jak by coś, zawsze możesz jeszcze iść pozniej do szpitala.
I Zyczę Ci pięknych wrażen na USG 3d/4d super sprawa! :-D Daj znać jak było !
Pozdrawiam Was Brzuchatki Kochane i życże Wam pogodnego, dobrego dnia! :-)
Na Śląsku znowu leje, buuu.
 
Hejo

witam sie o poranku. u mnie z kolei klucie zoladka.. czuje jak malusi uciska co raz wyzej... mam nadzieje, ze sie przekreci i bedzie ok :-)
tez wybieram sie do liedla na ta akcje z dniami dla dzieci.. widzialam, ze sa pieluszki tetrowe w dobrej cenie.
na zewnatrz niby cieplo, ale czuje ze bedzie padac.. ehh...

pozdrowionka
 
bylam, zakupilam i bylam w szoku, jak kobiety moga sie wobec siebie zachowywac, klotnie kto pierwszy, wyzwiska, nie moge tego pojac
ja kpilam spiworek do spania, body i jedzenie dla kota))))
 
skrzat trzymam kciuki i nie denerwuj się tak. Parę głębokich oddechów, policz do 10 i pomyśl, że to się niedługo skończy, a ty masz przecież cudownego męża i dzidzię w brzuszku. Będzie dobrze :))

dorotka nie daj się zamknąc w szpitalu jeżeli będą Ci robic to samo co ty robisz w domu :)

Ja nie śpię już od 7, z resztą to stało się już normą. Zaraz muszę zjeśc śniadanko, żeby żelazo dobrze działało. I znowu zaczął się nudny tydzień. Nie ma co robic, a pogoda też nie dopisuje. Ani na spacer nie można iśc, ani nic. Byle do lipca i będzie więcej zajęc.
Miłego dnia
 
Hejka z rana

Przepraszam ze nie odpisze kazdej z osobna ale mam mega zaleglosci...

U nas dobrze wczoraj byl super dzionek-zabralismy synka nad morze (lody,plaza,karzele) a potem jeszcze pod domkiem na rowerku jezdzil a my siedzielismy sobie na schodkach i naprawde mily dzien.Taki spokoj juz mi go brakowalo ,a moze raczej nie spokoju a swojego domku i tej "naszej" rutyny.

Mala tak BARDZO wczoraj kopala ze szok!No wariacjii dostawala.Ona wogule bardzo ruchliwa -po braciszku:).

a wiecie jak bylam ostatnio na wizycie mowilam lekarzowi ze mam takie wachania nastrojow ze szok,i czesto wszystko mnie doluje a on na to czy pracuje czy siedze w domu,no ja ze opiekuje sie synkiem.To on mi powiedzial ze w ciazy praca dobrze robi na samopoczucie-cos w tym chyba jest,dlatego postanowilam ze koniec ciaglego wylegiwania w lozku,zaczynam znow wstawac z moim i byc bardziej aktywna.Tak robilam przed ciaza i duzo lepiej sie czulam:)
 
cześć dziewczyny!!!!!!!!
witam po weekendowej nieobecności, ale wczoraj wieczorem już wszystko nadrobiam tylko sił nie starczyło na odpisanie....
U mnie w weekend była taaaaaaaaaaka cudowna pogoda przeleżałam, przesiedziaam i przechodziłam to na powietrzu:tak:
Agim gratulacje i najlepsze życzenia.

Kinia gratulacje córki i zdanego egzaminuc!!!!!!!!!!
skrzacie odwagi!!!

Monia super,że już pogodzona, lody mniam.....

dorotka czekamy na wieści po usg:tak:

Wszystko byłoby cudownie gdybym od kilku dni nie narzekała na obrzęk dziąseł...cholerka takie mam opuchniete, wrażliwe jak myję to krew....już raz w tej ciąży to miałam i samo minęło...nie wiem co to jest:confused:

Pogoda już się zepsuła...chmury i wiatr...:-(
Miłego dnia pomimo wszystko kobietki!!!!!!!!!!!

 
reklama
olcia dobrze że to napisałaś nie będę się zamartwiać:tak: krwawienia przy myciu jakoś zrozumiem ale takie samoistne jak u ciebie, albo takie opuchniete gulki w buzi jak u mnie to już przesada:wściekła/y: ja pomidorów jesc nie mogę tak mnie szczypie!!!!!!! czy w tej ciąży nie powinno nam być lżej:confused::-D
 
Do góry