reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

O, jak ja bym chciała, żeby mi się biust powiększył :-))) od 3 tygodni nie karmię piersią mojego pierworodnego i mój biust wygląda tragicznie! załamka! zawsze miałam małe cycki ale przynajmniej jędrne, a teraz jestem prawie płaska.
Coś ostatnio mam awrrsję do komputera, jak czytam o waszych dolegliwościach to jakoś mi dziwnie, jakbym wcale nie była w ciąży, bo u mnie nic, tylko huśtawki nastrojów, ale tak już mam od pewnego czasu, nie tylko w ciąży, dobija mnie siedzenie w domu:szok:chociaż momentami cieszę się że nie muszę wychodzić na ten mróz tylko siedzę sobie w cieplutkim domku.
 
reklama
O, jak ja bym chciała, żeby mi się biust powiększył :-))) od 3 tygodni nie karmię piersią mojego pierworodnego i mój biust wygląda tragicznie! załamka! zawsze miałam małe cycki ale przynajmniej jędrne, a teraz jestem prawie płaska.
Coś ostatnio mam awrrsję do komputera, jak czytam o waszych dolegliwościach to jakoś mi dziwnie, jakbym wcale nie była w ciąży, bo u mnie nic, tylko huśtawki nastrojów, ale tak już mam od pewnego czasu, nie tylko w ciąży, dobija mnie siedzenie w domu:szok:chociaż momentami cieszę się że nie muszę wychodzić na ten mróz tylko siedzę sobie w cieplutkim domku.


U mnie to samo, przed 1 ciążą miałam 75B fajne jedrniutkie cycuchy, po ciąży zostały dwa flaczki :wściekła/y: Wydaje mi się że to przez to że karmiłam... 1,5 roku:tak: Zauważyłam że koleżanki które zaraz po porodzie przestały karmić zachowały swój rozmiar lub też zostały z większym:tak: a tu....
Co będzie po następnym dziecku??? Mówiłam mojemu mężusiowi że jak wygram w totka to sobie sprawię nowe cycuchy :tak::-):-D


Przy okazji..... witam nowe koleżanki;-):-)
 
Ja to mialam teraz flaczki takie, bo po utracie 40 kilo nadwai najbardziej wlasnie piesi ucierpialy:-(
Teraz chodze i mowie caly czas mezowi ze bede miala balony:-)
Czuje jakby mi ktos tam silikon wstrzyknal...

A jesli chodzi o inne objawy to ja jeszcze tydzien temu mialam nudnosci, a teraz nic. Dziwne troszke..

jak nie musisz na mroz wychodzic to lepiej w domciu siedz:tak:
 
Hej dziewuszki
ledwo żyję od rana mdłości a po obiedzie 1 raz w tej ciąży rozmowa z kibelkiem :wściekła/y:
Najgorsze utrapienie brrrr:wściekła/y:
 
wiecie co tak sobie pomyslalm,ze lada dzien pojawi sie wątek pazdziernik 2010
ale ten czas leci co,dopiero my zaczynalysmy skromnie pisac:tak:

w tv nic nie ma,jakos weny tez nie mam:tak:
 
reklama
współczuje ci bardzo,mimo tego ze teraz nie mam nudności to w poprzedniej ciaży miałam ich nadmiar także wime co to znaczy :-(
ale napewno jutro będzie lepiej;-):-)
 
Do góry