reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Późno już troche! A ja dopiero dotarłam do końca waszych postów.

Na początku chce złożyć życzenia imieninowe wszystkim solenizantkom Monikom!!!! Wszystkiego , Kochane, co najlepsze wam życze: zdrowia, radości, szcześliwego spotkania z dzieciaczkami!!!!:-)

Gratuluje udanych dzisiejszych wizyt!!!! Ciesze sie, że wszystko ok!!!

Oraz trzymam mocno kciuki za jutrzejsze!

Przeczytałam waszą gorącą dyskusje i mam mieszane zdanie na ten temat: może faktycznie najlepiej by było zapytać o zdanie Agamati? Chociaż wątpie, że bedzie miała ochote rozmawiać na ten temat, nie wiem też, czy ucieszy ją ta dyskusja, która odbywa sie na forum. Ma teraz bardzo cieżki okres żałoby, który musi przejść, a my powinnyśmy jej ewentualnie w tym pomóc, a przynajmniej nie przeszkadzać!!!!

Mnie też nie podoba sie nazwa <rozpakowanie>!!!! Ale dopasuje sie do wiekszości!!!!

Ja mam skórę naczynkową więc to chyba raczej nie to samo co ty masz w tej chwili.Zamykałam już tzw "pajączki" laserowo dawno temu.A żeby je wzmocnić,żeby nie pękały to brałam RUTINOSCORBIN, no i stosowałam maść z kasztanowca miejscowo smarowałam:).Laser odpada a reszta....hmmm nie mam pojęcia:).

Też mam problemy z pajączkami, ale to od dawna. Zamykanie laserem to chyba jedyna skuteczna metoda, z tym że dopiero po ciąży. Maści z kasztanowca stosowałam - nie pomagają przynajmniej mnie osobiście. Ktoś wcześniej pisał na forum, że w ciąży można je stosować, ale warto byłoby upewnić sie u lekarza!

Pozdrawiam i dobranoc!
 
reklama
Oj dorotko widze ze ty nie lubisz sprzeciwu,ale ty nie zawsze musisz mieć racje, a ja swoje dziecko bede nazywac jak mi sie podoba:)
dla mnie jest koniec tematu ja swoją opinie wyraziłam i widze ze są mamy które popierają moje zdanie, ja nie mam zamiaru sie denerwować przez tą dyskusje,tym bardziej jak zakazane jest mieć własną opinie na dany temat,

dziewczyny gratuluje udanych wizyt,
a co do tej maści z kasztanowca to czy ją mozna stosować w ciaży???

Karolina tak to jest Twoja sprawa jak bedziesz nazywac swoje 3 dziecko i sie w to nie mieszam,ale skoro tak zawziecie Ci sie to nie podoba to Ci napisze ze jest duzo dziewczyn ktorym aniolek kojarzy sie z jednym bynajmniej tu na tym forum

a co do sprzeciwu to nie jest tak,tylko widze ze hormony ciazowe chyba jednak przewazaja

zadna nie stworzyla osobnego watku,w ktorym umieslilaby Agamati i jej coreczke i w ktory zaraza po powastaniu weszlaby kazda,a potem cisza i temta zszedl by na koniec listy bo tak jest w narodzie polskim niestety
przeszkadza Wam oki juz nie ma
robcie sobie co chcecie

Lilu słodkie to, dzieci są niesamowite :)

Próbowałam nadrobić te parę dni nieobecności ale chyba nie da się... no nic.
Wszystkiego najlepszego życzę dzisiejszym solenizantkom. Gratuluję też udanych wizyt.
Mnie dziś ortopeda pocieszył mocno, kazał się nie martwić i powiedział że dam radę urodzić sama, tylko poćwiczyć muszę to jmi się nogi przestaną tak buntować w końcu.
Usg też dobrze wyszło, dzidzia ponoć wymiarowa, i zdrowa. Brykała ślicznie w czasie badania, aż się dziwię że ja tego nie czuję bardziej,chyba jakaś gruboskórna normalnie jestem ;-).No i podobno CÓRECZKAbędzie, ale uwierzę jak jutro na 4d wyjdzie to samo:-).
A na razie dobrej nocy brzuszki, śpijcie dobrze.

gratulacje Myszka

Dziewczyny ja mysle ze lepiej wyluzowac,bo przeciez zadna z nas nie miala niczego zlego na mysli.Przeciez kazda chce jak najlepiej ,jesli wiekszosc uwaza ze to nietaktowne,zrobmy osobny watek ,byle bylo dobrze.Moze dziewczyny ktore przezyly cos podobnego maja racje,ja widzialam takie rozwiazanie jakie zrobila dorotka na niejednym watku i tam jakos dziewczynom nie przeszkadzalo,wiec pomyslalam ze to dobre.Zrobmy tak by nikogo nie urazic ...

moze ja nie starcilam wiec nie wiem jak to jest,ale po napisaniu o tym ze wrazie jakby dziecko bylo chore rozazalabym mozliwosc zakonczenia wczesniejszego ciazy to jak wzawa nastala,ze dzieci do smieci sie wyrzuca,tak


wiecie jak wyglada porod w 19 tc,tak ze na szyjke nakladane są prostoglandyny w celu otworzenia jej ,plus oksytocyna w celu wywolania skurczy,jedyna roznica jest taka ze nie ma samoistniego rozwarcia tylko sprowokowane

Mycha wiesz a co do straty dziecka ja napisalam ze dla kazdej matki jest wielka niewazne czy jest to w 8,19 czy 42 tc,ale nie porownojmy poronienia do porodu,a w 19tc miala juz porod,tak samo jak w 42 tc rodza martwe dzieci,wiesz mysle ze chodzic w ciazy 2 miesiace z tego 1 miesiac byc nieswaidomym tego,a 5 to jednak jakas roznica jest,chociazby w samym porodzie
a bol no coz w kazdym przypadku jetst wielki,

watek zostaje
zawartosc znika,stworzcie nowy jesli to tak bardzo kole w oczy


acha i jeszcze jedno

Kerna nie wiem czy uwazasz zeby stworzyc nowy watek jak dla mnie nie mam sensu,moze zapytaj sie dziewczyn co sądzą o dopisaniu agamati tam gdzie rozmawialysmy skoro tu gdzie ja umiescilam przeszkadza i jest to nietaktowne
szkoda tylko ze oprocz Agamati pamietane jest tylko o Malejpralince,a o reszcie ktora juz nie pisze a byla na samym poczatku juz nie chciazby Jojob

a tak wogole to dzien dobry

zla nie jestem wiec nie piszcie zebym sie nie denerwowala,
mam mega zgage po lekach,wiec nie spie od godziny
spadam do gabinetu,odewe sie po
milego dnia i udanych wizyt
 
Ostatnia edycja:
Witam :)
Ależ dyskusja na forum, ja tam się nie wypowiadam - myślę że sama agamati powinna dać znać co o tym sądzi.

Kasiona ja też mam dużą wadę wzroku plus astygmatyzm, często w ciąży pogarsza się wzrok ale potem wraca do normy, ja przed każdym porodem szłam do okulisty aby stwierdził czy moge rodzic naturalnie :)

lilu ja tak przybierałam z synem w ciąży 1 kg na tydzień, ale nawet jak się ograniczyłam to tyłam :/ W sumie 21 kg. Z córką 17 kg teraz mam nadzieję na mniej.

onionku ależ ten twój bąbel duży po badaniu :)
 
Witam kawowo z deszczem za oknem :(
Nowaolka,Onionek ,Lilu,Myszka i Monia gratuluje udanych wizyt !!!
Mam takego meeeeeega lenia a w domu jak w murzynskiej wiosce.....
Milego dnia wam zycze !
 
Trixi u ciebie deszcz u nas jak na razie słonko :)
Oby sie nie pozmieniało do południa bo wyjśc chcę do lumpka na polowanie :)
 
Witam. A ja dzisiaj mam wolne jeszcze ze względu na przeziębienie i zamiast spać przynajmniej do tej godziny to ja już od 6.30 jestem na nogach. Męża do pracy wyszykowałam i zaraz biorę się za sprzątanie, bo po długim weekendzie bałagan okropny jest :)

Gratuluję wczorajszych udanych wizyt.

Ojej widzę, że dyskusja nieciekawa na forum się toczy. Wiecie co uważam, że nie powinno być sprzeczek o takie byle co jak nazwa wątku. Jeżeli chodzi o Agimati to myślę, że byłoby jej przykro gdyby przeczytała te wszystkie posty, że się taka ciężka atmosfera zrobiła. Strata dziecka nie ważne w którym tygodniu jest ciężkim przeżyciem, a każdy przeżywa to na swój indywidualny sposób. Ja znam 3 dziewczyny, które w ten sposób straciły dzieci i każda przyżywała to inaczej, więc może to nienajlepszy pomysł wytykać, który to był tydzień. Po prostu powinno się wspierać Agimati jeżeli tu się zjawi i nie robić jej przykrości kłótniami. Co wy na to?
Życzę miłego dzionka i pewnie zajrzę później :]
 
witam was dziewczyny:-)
dorotko nie wiem jak możesz debatować nad tematem która matka w jaki sposób i jak mocno przeżywa strate swojego dziecka nie ważne w którym to tygodniu czy roku życia,każdy to przezywa na własny sposób,a ty raczej tego oceniać nie powinnaś.
to tak samo jak ja bym sie kłóciła z moim mezem ze ja bardziej cierpie z powodu smierci mojego ojca niz mój maz 7 letniej córki z poprzedniego zwiąku,bo co bo dłuzej znałam własnego ojca to moje cierpienie i mój ból jest większe???
dorotko zastanów sie czasem co piszesz :)

a ja dziewczynki nie spałam dzisiaj prawie cała noc,przez cholerny katar i do tego dopadł mnie stszny ból na środku lewego posladka ,coś takiego jakby skurcz ,ale w tym miejscu??? xczy któraś z was miewała taki ból?
 
Karolina ja miewam często skurcze właśnie w pośladkach, ginka zaleciła mi aspargin ale aptekę mam zaledwie z 3 m od domu i tak ciężko mi dojść do niej ;)
 
Mnie się zdarzają natomiast częste bóle w lewym biodrze, ale to takie, że przez cały dzień ledwo chodzę, siadam i wstaję z miejsca... Teraz nam zaczynają dopiero dokuczać objawy :]

Gaja masz kawał drogi do apteki. Mnie też by się nie chciało iść ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny, dyskusja wrze od wczoraj widzę. A za oknem taka piękna pogoda :-) Przynajmniej u nas...
Wczoraj od dłuższego czasu nie miałam zgagi na noc :szok: Może coś się poprawia, może przyszedł ten lepszy czas dla mnie i mojej kruszynki??!! :-D:-D:-D
Życzę Wam miłego dzionka...
 
Do góry