Wiolawb
Fanka BB :)
Witam serdecznie! Dawno mnie tu "oficjalnie" nie było... Chociaż nie ukrywam, że śledzę forum w miarę regularnie :-) Gratuluję i witam nowe przyszłe mamusie! Bardzo mi się podoba jakże optymistyczna atmosfera forum! I oby tak dalej! Wszystkim chorowitkom życzę powrotu do zdrówka! A u mnie w sumie nic nowego... Mięsko dalej jest moim wrogiem nr. 1 Także wcinam na okrągło sery, zupki, warzywka i owoce... W sumie można powiedzieć, że wpadam w ciągi żywieniowe, heheh. Jak mi już coś wpadnie w gust - mogę to jeść na okrągło, po czym po kilkudniowym "ciągu" po prostu nie mogę dłużej na dany typ jedzenia patrzeć. A jestem na etapie naleśniczków z serem :-) Już niedługo - 2.02 - śmigam na ogólne badanie kontrolne - mocz, krew i wywiad dotyczący chorób dziedzicznych, oczywiście na USG nie mam co liczyć, ale nie tracę nadziei i w każdym razie spróbuję się upomnieć o usłyszenie serdeuszka... Tak więc trzymajcie kciuki. Co do spania, cieszę się, że nie jestem sama, heheh. Potrafię spać niemożliwie długo i często. W pracy zjadam śniadanko w ciągu 10 min i kolejne 20 spędzam na firmowej sofie, błogo śpiąc, podobnie z obiadem. A po powrocie do domu - szybka kąpiel, rozmowa z M i do łóżeczka! A jak już mi się trafi dzień wolny... hmmm przed 13 nikt mnie w mieszkaniu poza sypialnią nie spotka!!! A znajomi się śmieją, że wykorzystuję ostatnie szanse na tak długi i beztroski sen ;-) Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za Nas Wszystkie!!!