Ja idę na wizytę 19 stycznia. Ale nadal mnie to wszystko nie bardzo cieszy. Mam taki mętlik w głowie że aż boli. Wszyscy mnie pocieszają, zapewniają że będzie dobrze, a mnie jakoś trudno w to uwierzyć. Może to hormony? Bo i jakaś płaczliwa jestem. Wszystko mnie denerwuje, wściekam się na wszystko i na wszystkich.
Pierwszą ciążę przeszłam rewelacyjnie, nie zastanawiałam się nad niczym a i samopoczucie było super . A teraz mam same wątpliwości i rozterki.
I strasznie mi się chce pić, oj strasznie. Wypijam hektolitry wody.
Pierwszą ciążę przeszłam rewelacyjnie, nie zastanawiałam się nad niczym a i samopoczucie było super . A teraz mam same wątpliwości i rozterki.
I strasznie mi się chce pić, oj strasznie. Wypijam hektolitry wody.