reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy :)

Wiolcia - nie chudniesz właśnie dlatego, że mało jesz. Głodówka jest najgorszą możliwą dietą, organizm przestawia się na tryb kryzysowy i zwalnia metabolizm. Musisz dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych oraz nakręcających metabolizm (warzywa zielone, papryka ostra, pieprz, zioła, pierś z kurczaka/indyka itp) . Oczywiście nie możesz przesadzać z ostrymi przyprawami, ale jedz białe chude mięso - zawiera spalającą tłuszcz L-karnitynę. Poza tym jeśli ćwiczysz, to nie dziw się ze wagowo różnice są niewielkie - zamieniasz tkankę tłuszczową, która jest lżejsza, na mięśniową. Wiolcia głowa do góry - daj sobie więcej czasu, nie stresuj się, że ktoś już wchodzi w spodnie sprzed ciąży. Nieprawdą jest, że karmiąc szybko się chudnie - przecież w organizmie jest teraz rewolucja hormonalna, a to na każdą działa inaczej. Moja siostra schudła dopiero jak przestała karmić, czyli po roku, a jadła to samo.
 
reklama
U mnie waga w dalszym ciągu spada regularnie - 0,5 kg tygodniowo. Jeszcze miesiąc i wrócę do wagi przedciążowej, ale boję się co będzie dalej - nie chcę zostać kościotrupem :-(
 
wiolcia cristalrose ma racje... ostrze przyprawy poprawiaja metabolizm no ale wlasnie sie karmi cyckiem to nie bardzo ostre wcinac. ja tez bym proponowala jesc wiecej niz glodowac troszke. np zamien chleb bialy jesli go jesz na ciemny albo wase czy wafle ryzowe i miesko biale indyk lub kurczak gotowany.

ja wlasnie zamienilam chleb bialy na wafle ryzowe od poniezialku i jem mniej i juz mi spadlo 1 kg :) w tydzien i tobie sie napewno tez uda wiolcia. gdzies czytalam ze organizm bardzo duzo energii potrzebuje do wyprodukowania mleko ale musi miec skads ta energie wiec nie glodzimy sie tylko jemy zdrowe rzeczy i uszka do gory ... p.s. jak slysze ze ktos wchodzi w spodnie sprzed ciaz albo na nim wisza to mnie zlośc bierze ze ja jeszcze nie mam upragnionej figury bbrr
 
No tylko bez bicia mi tu:-p:-D
A tak poważnie to jak zwykle macie racje - dlatego postanowiłam jeść, patrzyłam Antylopka na tą piramidę, do tego odnalazłam menu z mojej diety od dietetyczki, nie żeby sie odchudzać tylko żeby wiedzieć co jeść żeby było zdrowo. Jedyne staram się nie jeść po 18 bo z ruchem u mnie ostatnio niezbyt dobrze:confused2: Naprawdę chciałabym schudnąć do chrzcin ale nie za wzelką cenę. Na zrzucenie wszystkich kg daję sobie pół roku :) Dziękuję za rady! Jak zwykle jesteście NIEZASTĄPIONE :-)
 
jak slysze ze ktos wchodzi w spodnie sprzed ciaz albo na nim wisza to mnie zlośc bierze ze ja jeszcze nie mam upragnionej figury bbrr
w moim przypadku to nie moja zasluga - przynajmniej nic w tym kierunku nie robilam - mam taki metabolizm, "taka uroda". Gratulowac mozna tym, ktore jakies wyrzeczenia ponosza.

No tylko bez bicia mi tu:-p:-D
A tak poważnie to jak zwykle macie racje - dlatego postanowiłam jeść, patrzyłam Antylopka na tą piramidę, do tego odnalazłam menu z mojej diety od dietetyczki, nie żeby sie odchudzać tylko żeby wiedzieć co jeść żeby było zdrowo. Jedyne staram się nie jeść po 18 bo z ruchem u mnie ostatnio niezbyt dobrze:confused2: Naprawdę chciałabym schudnąć do chrzcin ale nie za wzelką cenę. Na zrzucenie wszystkich kg daję sobie pół roku :) Dziękuję za rady! Jak zwykle jesteście NIEZASTĄPIONE :-)
chcesz, to poprosze meza zeby porobil mi foty jak sie bawie z Adaskiem cwiczac przy tym brzuch i nogi - przyjemne z pozytecznym:)
 
chcesz, to poprosze meza zeby porobil mi foty jak sie bawie z Adaskiem cwiczac przy tym brzuch i nogi - przyjemne z pozytecznym:)
to poproś ja też chętnie skorzystam...

a ja jestem szczesliwa-okazało sie ze moja waga przekłamuje wagę i dodaje jakies 2-3 kg. Moja bratowa z dziecmi sie powazyli i powiedziala ze nie ma szans ze tyle waża.. jak bylam w ciazy to raz sie zwazylam a potem u gina mialam mniej wiec moze to prawda... a to znaczy ze jeszcze z 4 kg do wagi sprzed ciązy i kolejne 5 do wymarzonej wagi...
 
ja tez chudne, bo juz w drugie spodnie sprzed ciazy sie zmiescilam. niestety nad paskiem wisi mi faldka tluszczu, ale popracuje nad nia :) zapytam mojego gina co z basenem i jak tylko dostane zielone swiatlo, to dwa razy w tygodniu bede chodzic na pewno.

Antylopka - ja tez tak cwiczylam z Ninka. fajna zabawa a przy tym miesnie pracuja. na razie ala jeszcze troszke za mala, ale lada chwila zaczniemy :)
 
antylopka wlasni takiej przemiany materii zawsze zazdroscilam mojej kuzynce modelce :) pamietam jak ona wpierniczala 2 razy tyle co ja a jest chudsza ze 3 razy niz ja... no wlasnie jak to mowisz taka uroda :)

ja tez wlasnie cwicze jak jaska mam np na rekach to jakies krecenie biodrmi czy na boki czy wlasnie jak go trzymam to bujam sie z nim w tyl i przod siedzac tak zeby za bardzo nie nadwyrezac miesni bo wiadomo cesarka... albo jak go bujam w wozku to siadam na kanape i nogami buja i przy tym cwicze glownie uda a jak nogi mam zgiete w kolanach to wewnetrzna str ud :) macie racje to naprade przyjemne z pozytecznym :)

wiolcia sprobuj pic zielona herbate :) wydaje mi sie ze dzieki niej tak malo w ciazy przytylam... w ciazy pilam raz do dwoch razy dziennie a teraz pije 2x dziennie :) i mi pomaga :)
 
reklama
No tak to ja znów niezorientowana... bo myślałam, że zielonej herbaty nie wolno :/ ... a wystarczyło Was po prostu zapytać... :] A w szafce każdy możliwy rodzaj zielonej herbaty mam... :))
 
Do góry