emiliab
Fanka BB :)
A ja dzis na sniadanie upieklam sobie te dukanowskie placuszko/buleczko/chlebki.Nazarlam sie jak wieprzyk,bo zjadlam je z wedlina. Ten wypiek jest genialny,bo wyglada i smakuje jak dobry razowiec. Momentami ta dieta mnie naprawde zadziwia.
aniawa, lolisza - ja nie chodze glodna, w Dukanie mozna jesc do woli,przepisow duzo i faktycznie mozna sie przyzwyczaic do braku pewnych elementow w zywieniu. Owocow mi poki co nie brakuje, tylko slodyczy. Ale jutro kupuje sera bialego i kakao odtluszczone i upieke sernik. Ciekawe, czy dobry wychodzi, jadla juz ktoras? (emiliab, dawidowe)
Placki są rewelacyjne! Ja ostatnio upiekłam sobie z tych samych składników omleta, tylko dodałam mleka,żeby konsystencja była luźniejsza. Jadłam z tuńczykiem,wędliną i serem białym. Pychota!
Co do sernika,to nie piekłam. Jak na razie to niczego"słodkiego" jeszcze nie robiłam. Zastanawiałam się nad ptasim mleczkiem,ale na zastanawianiu się skończyło...