reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wracamy do formy :)

kbetina współczuję, a mi akurat zdiagnozowano dziś dużą niedoczynność tarczycy:baffled:, która mogła wpłynąć na dziecko w ciąży :no::angry: podobno miałyby rutynowe badania tarczycy to wykryć, ale chyba nie były robione... no i teraz się zabawimy w latanie po lekarzach, bo nie dość że ja raczej do końca życia wejdę w tabletki to jeszcze i małą muszę przebadać... podobno stąd mam ten niekończący się okres, jeszcze pójdę dziś do gina, bo dziś to już 16 dzień a krwawię tak jakby mi ktoś wnętrzności rozpruł

a w ciązy nie zbadali ci hormonów tarczycy? jak to możliwe, myslałam że robią to teraz zawsze - współczuję i oby dzidzia była zdrowa
 
reklama
kbetina, no widzisz raczej nie były zbadane te hormony bo by na pewno wyszło że dawno ich mam za dużo... przy normie 0, coś tam - 4,34 ja mam 54,3... no więc "trochę dużo"
wczoraj byłam u gina ale nie był ten co zawsze tylko inny na zastępstwie, w piątek mam jeszcze pójść do swego, ten nawet mnie nie zbadał dał tylko lek na obkurczenie macicy
 
kbetina, no widzisz raczej nie były zbadane te hormony bo by na pewno wyszło że dawno ich mam za dużo... przy normie 0, coś tam - 4,34 ja mam 54,3... no więc "trochę dużo"
wczoraj byłam u gina ale nie był ten co zawsze tylko inny na zastępstwie, w piątek mam jeszcze pójść do swego, ten nawet mnie nie zbadał dał tylko lek na obkurczenie macicy
tez niepowazny facet! powinien ci zrobić USG zobaczyć skąd to krwawienie! popadniesz w jakąś anemię totalną. To chore
 
dziewczyny pomocy... odezwały się głupie hemoroidy :-( już nie wiem co stosować a booooli. wszystko tutejsze jest do niczego i tylko mnie dupa bardziej swędzi. dodam, że niestety wewnętrzne :-( chcę zamówić leki z Polski ale co? posterisan? procto glyvenol? stosowałyście coś z tego? kiedyś tu o tym była mowa ale nie wiem gdzie :/
 
Wiesz ja bym poszła do gastrologa. Hemoroidy hemoroidami, ale żeby w coś gorszego się nie zmieniły. Maści, czopki działają doraźnie.
 
elena wiem... gdybym była w Polsce to bym poszła, ale tutaj do tych rzeźników nie wybiorę się na pewno. niestety będę musiała poczekać na jakieś wakacje w domu, a do tego czasu trzeba jakoś funkcjonować.
tu ciężko o ginekologa, a co tu dopiero mówić o jakimś proktologu czy innym specjaliście.

wiem, że są dziewczyny co karmią, a jednak stosują posterisan... też wiem, że jak będzie coś trzeba z nimi zrobić chirurgicznie to dopiero jak już nie będę chciała mieć więcej dzieci bo to i tak wróci po kolejnym porodzie jeśli teraz się z tym zmagam. już chyba nawet bym przestała karmić byle tylko się dłużej nie męczyć bo zamiast się cieszyć macierzyństwem to mam masakre. chociaż chciałabym jeszcze trochę pokarmić... :/
 
Ostatnia edycja:
Gosia - ja stosowałam posterisan zaraz po powrocie ze szpitala, kiedy karmiłam piersią. Poradzili mi tak w szpitalu i potem gin powiedział to samo.
 
ja mialam avenoc ale moje nie byly duze i mi ta maść pomogła
a tak wogóle to wpadłam powiedziec ze nie idzie mi wracanie do formy....
 
reklama
Gosia - jak umawiać wizytę to z 4 miesiące wcześniej, bo takie kolejki do gastrologa. :szok:
 
Do góry