kbetina współczuję, a mi akurat zdiagnozowano dziś dużą niedoczynność tarczycy, która mogła wpłynąć na dziecko w ciąży podobno miałyby rutynowe badania tarczycy to wykryć, ale chyba nie były robione... no i teraz się zabawimy w latanie po lekarzach, bo nie dość że ja raczej do końca życia wejdę w tabletki to jeszcze i małą muszę przebadać... podobno stąd mam ten niekończący się okres, jeszcze pójdę dziś do gina, bo dziś to już 16 dzień a krwawię tak jakby mi ktoś wnętrzności rozpruł
a w ciązy nie zbadali ci hormonów tarczycy? jak to możliwe, myslałam że robią to teraz zawsze - współczuję i oby dzidzia była zdrowa