reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy

1smile czyścisz mi monitor buhahaha:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

co do solarium to ja chodziłam tylko przed ślubem, ale z moją karnacją to i rok bym chodziła a nikt nie zauważy że opalona jestem :no: no ale musze spróbować bo patrzeć na siebie nie moge wrrr :wściekła/y:
 
reklama
a wiecie, że ja NIGDY w życiu nie byłam na solarium?
makuc u mnie ta zasada ze słodyczami a raczej brakiem chęci na nie nie działa :-( a szkoda :-/

u mnie działała a nie wiem jak teraz, bo jakoś nie potrafię zaprzestać ciągłego wciągania czekoladek/ czipsów i tym podobnych. Co do solarki to ja chodze ze względu na baaardzo jasną karnację (odziedziczną po mamie niestety). I tak jak nie "podbrązuje" się przynajmniej raz na 1,5 tygodnia to wyglądam jak córka młynarza hehe. Poza tym do tak jasnej karnacji nie pasują jasne ubrania a ja 3/4 szafy w beżach, bielach i innych "jasnościach" mam, więc jako biały murzyn nie miałabym nawet co nadupkę włozyć :p

ONESMILE - poprawiłać mi humor z rana tym postem. Ooooo dzięki Ci radosna Istotko;)))
A racając do "wracania do formy" to ja wczoraj znowu 30min. na rowerek stacjonarny siadłam. Kurcze niby ważę mało ale mięśni zero i trzeba coś z tym zrobić.... Mam jeszcze zamiar A6W sobie zaaplikować ale to za jakiś czas (jak mi kondycja wróci) bo inaczej przy pierwszym dniu już ducha wyzionę i tyle mnie będziecie widziały :-p
 
ja też jestem blada, ale ubrań jasnych nie kupuję i chyba głównie właśnie dlatego, że mam jasną karnację to nie chodzę na solarium
 
Podsunęłyście mi pomysł z tym solarium. Tym bardziej że ze trzy przystanki autobusowe pracuje nasza dobra znajoma ( to ta sama co się ostatnio naszym maluszkiem zajmował) w solarium i mówiła że ona nie korzysta z niego i że mogę za nią sobie pochodzić bo ona może za darmo. Tak więc chyba skorzystam i czasem sobie wyskoczę bo to i nie daleko a i trochę się urwę pod wieczór z domu. To jest myśl! A jak powiedziałam o tym mężu, to ten stwierdził,że mnie nie puści na solarium bo on nie lubi jak dziewczyny się opalają w ten sposób. No ale powiedziałam mu że mi strasznie daleko do bycia czekoladą bo ja bladziuch jestem. Tak więc na 5 minutek wskoczę na pewno! I on nie ma nic do gadania :D
 
Onesmile :-D :-D :-D
a ja wczoraj zakupiłam zestaw gimn. z biedronki. Ja pompowałam piłkę a małż macał t piłeczki - odważniki. po chwili stwierdził że w dotyku są jak piersi i że on sobie je pożyczy :-D
a co do wagi to ja mojego ciała nie pojmuje. jak sie po ok 3 mieś od rozwiązania zawzięłam na siebie - zdrowe jedzenie, duużo ruchu - nic, waga nawet nie drgnęła. Teraz jak sobie to wszystko olałam - zaczęła powolutku sama spadać. Nie robie dosłownie NIC. Jedynie co mi przeszkadza to ta flaczkowa pozostałość po ciąży - może brzuszki na piłce pomogą się jej pozbyć :-p
 
Ja też nigdy nie byłam na solarium i tez jestem bladziuch. I właśnie dlatego nie chodzę bo bym się zaraz spaliła, a szkoda mi skóry, bo mam wrażliwą i suchą i solarium to byłaby dla niej kaplica.
 
Onesmile :-)
nice ja również gratuluję suwaczka!

Ja mało chodziłam na solarium,ale w sumie tez dużo mi nie potrzeba,żeby się ładnie opalić.NIe lubię natomiast "spalenizny" ,więc wszystko z umiarem.Lubię położyć się na 10 minut i nie myśleć o niczym.Gra sobie muzyczka,zawsze jakaś muza na topie,nóżka mi chodzi,nie słyszę komórki i jest super.
 
onesmile to bylo swietne.!!!!!!Prysznic z otwarta buzia wlasnie to sobie wyobrazilam
Tez bym chciala do solarium albo lato.Nie lubie byc taka blada.Wydaje mi sie ,ze jak jestem chociaz troszke opalona to czuje sie ladniejsza:-D ale tez nie podoba mi sie "spalenizna"
 
reklama
Do góry