Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

[sandra1982]

Dzieki Nocka za przepis! Sprobuje :-)
Ale z tego co pamietam to w tych serowcyh, ktore ciotka robila, nie bylo ziemniakow

 

[Nocka]

to moze jakies inne robila? u mnie w domu zawsze takie byly...jak znajde ksiazke kucharska po mojej babci to poszukam innych przepisow. Moze bedzie i bez ziemniakow

 

[ewa_ll]

sandra- ja też musze wyprobowac twój przepis!!!!

nocka- dzięki za przepis, bo te leniwe to za mną od jakiegoś czasu chodzą

 

[falbala1]

kopytka:

1 kg zmieniakow
ok 1 kg maki najlepiej tortowej
sol
olej zeby sie nie sklejaly do gotowania
2 jaja


Ziemniaki ugotować w mundurkach. Po ugotowaniu, obrac ziemniaki i utłuc. Do wysokiego, okragłego naczynia, najlepiej metalowej miski, włożyć roztłuczone ziemniaki oraz rozbić jaja. wymieszać i stopniowo dodawać makę tj. ile ziemnaiki wezmą. Posolić, wyrobić masę, tak żeby nie przyklejała się do rąk. Następnie z ciasta formować wałki i kroić je na ok. 2 cm. Surowe kopytka wrzucać na wrzącą wodę z dodatkiem łyżki oleju (aby się nie sklejały) i odcedzać, gdy wypłyną na wierzch. Nie należy gotować zbyt długo, bo wówczas kopytka będą twarde. Ugotowane kopytka polewac masełkiem. SMACZNEGO!
czasem daja jeszcze make ziemniaczana tak ciut ale ja nie dodaje i sa dobre.

 

[sandra1982]

Dzieki Falbala!

To prawie taki przepis jak na kluski slaskie z dziurka :-) Tyle, ze do nich daje sie tylko make ziemniaczana :-)

 

[ewa_ll]

kurka, a ja mam dwie lewe ręce do wyrobów macznych raz próbowałam zrobić kopytka i...wyszłami breja (a korzystałam z przepisu mamy)... no i się zniechęciłam a tak lubie kluski śląskie, ruskie i kopytka...

 

[bedyta]

ewa kup gotowe i się nie stresuj:-):-):-)

 

[falbala1]

Dzieki Falbala!

To prawie taki przepis jak na kluski slaskie z dziurka :-) Tyle, ze do nich daje sie tylko make ziemniaczana :-)

no dokladnie to prawie to samo

ewa jak nie masz podejscia to kupuj jak mowi Bedyta albo sprobuj w koncu wyjdzie moze sobie wez kogos do nadzorowania

 

[ewa_ll]

ewa kup gotowe i się nie stresuj:-):-):-)

hehehe... zawsze to jakies rozwiązanie:-)

 

[redaktorka]

kiedys z braku maki, do kopytek dodalam krupczatki, wyszly smaczne,twardawe(tak jak lubie) i nie kleily sie nawet po wystygnieciu