Jeśli chodzi o jedzenie to u nas najlepsze jest mleczko, Wiki pije chętnie. Daje jej cały czas nutramigen bo miała silną skazę jak była mała. Kaszek mleczno - ryżowych nie lubi, zje czasami, jednak ryżowe owszem, najgorzej wypadają obiadki, słoiczki też niedobre, zje dwie łyżeczki i koniec.Owoce je. Uwielbia takie dorosłe jogurty np. Danio, Bakuś też jest ok. Paluszki i chrupki też smakują. Ogólnie niejadek z niej nie jest, ale protesty jedzeniowe się zdarzają. Najczęściej jednak przy ząbkach. I dodam, że przy jedzeniu oczywiście tona zabawek, mój telefon, pilot od telewizora bo inaczej szybko jej się nudzi .
reklama
Kaja z tymi zabawkami to i u nas to samo, bo siedziecnie w krzesleku jest nudne. A co do obiadkow, moze nie chce sloiczkow bo woli takie dorosle jedzienie, zreszta przy takiej ilosci zabkow kto by chcial zmielone sloiczki?
Masz rację Wama jajecznice je z kiełbaską, całkiem spore kawałki. Ale jak dostanie np. spagetti ze słoiczka to wypluwa kawałki makaronu na siebie ja mysle, że może to jedzenie jest za mało przyprawione i jej nie smakuje. Czesto więc na obiad dostanie ode mnie kawałek kurczaczka, ale tak w rozsądnych ilościach, oby jej nie zaszkodziło
Kaja moze wlasnie o to chodzi...polskie jedzenie w sloiczkach jest naprawde bez smaku (moja mala tez tego nie chciala jesc) sproboj jej dawac normalne jedzenie .....my np. dzisiaj mielismy ziemniaczki , gotowana nozke kurczaka i fasolke w bulce tartej...pychota, a i byl jeszcze rosolek na pierwsze ( z tad ta nozka )))) i wama ma racje z 16 zebami kto by tam w papki chcial sie bawic
ollesia
mama Krecików
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2006
- Postów
- 1 800
U nas z jedzeniem nie ma problemu. Piotrus zjada rano kanapke z wedlinka albo jajko (gotowane albo jajecznice). Dostawal tez twarozek albo serek, ale po tym, jak go wysypalo odstawilam nabial i bede jeszcze raz wprowadzac. Na drugie sniadanie dostaje owoce. Obiadu pochlania taki talerz, jak dorosly. Na podwieczorek dostaje jakis deserek owocowy albo zbozowo-owocowy. Kolacja to gleboki talerz kaszy na gesto. Po kolacji kapiel i spanko. Okolo 5 rano budzi sie i dostaje kubek mleka. Spi po tym jeszcze ok. 3 godzin.
Posilki dostaje w kuchni, w swoim krzeselku i z reguly nie ma z tym problemu. Mam zlote dziecko do jedzenia.
Dziewczyny, a jakie parowki dajecie? Piotrek jeszcze nie jadl, ale mysle, ze mu podejda... :-)
Posilki dostaje w kuchni, w swoim krzeselku i z reguly nie ma z tym problemu. Mam zlote dziecko do jedzenia.
Dziewczyny, a jakie parowki dajecie? Piotrek jeszcze nie jadl, ale mysle, ze mu podejda... :-)
moja Alka rano po obudzeniu wypija mleko (ok180ml), na śniadanko kromka chleba i parówka (najczęściej;-)), morlinki albo bobaski, potem przed spaniem deserek z sucharkiem, obiad po drzemce czyli słoik plus coś naszego, następnie serek (danio albo monte) i na kolację micha kaszki mlecznej, dodatkowo w ciągu dnia wypija dużego bobofruta i małą butelkę herbaty, czasem dwie:-)
ollesia Piotruś i Alka mogą siedzieć w jednej ławce;-)
ollesia Piotruś i Alka mogą siedzieć w jednej ławce;-)
Ollesia Bedyta macie zlote dzieci jesli chodzi o jedzenie. Oby tak dalej. Ollesia ja podaje parowki cielece cienkie w prawdziwym flaku ktory oczywiscie sciagam. Innych nie probowalam. Myslalam o drobiowych ale ktos mi je serdecznie odradzil, ale nie wiem czemu.
Ipanema_Girl
Yummy Mummy
U nas przed snem , w nocy i wczesnym rankiem cyc.
Mleka nie pije bo mial skaze, wiec nie je nabialy. Martwi mnie to strasznie, bo zadnego mleka modyfikowanego do ust nie wezmie. Kaszke tylko na wodzie i do z dodakiem duzych kawalkow owocow.
Tak wiec rano cyc, wstajemy, ja jem jakies bulki z dzemem i margaryna, to on je kilka gryzow ode mnie. Potem drzemka.
Po drzemce zjaa kaszke na wodzie plus owoc tak kolo 200 ml, albo parowke drobiowa z bulka, albo kanapke z wedlina drobiowa, albo jakis desrek ze sloiczka.
Potem drzemka i obiad. No to zupka ze sloiczka, plus jakis makaron, kopytka, kluski slaskie, brokol w calosci, fasolka szparagowa,ziemniak. A wczoraj nie mialam juz sloiczkow i zrobilam zupe ogorkowa .... zjadl az mu sie uszy trzesly.
Potem jakies owoc, , jablko, maliny
Na kolacje glownie je kanapki.
W ciagu dnia wypija ze trzy butle plynow. Rano daje mu wode z sokiem z aroni, na miescie daje mu wode, a wieczorem herbatke z melisy z sokiem aroni, albo z sokiem malinowym.
Czy dzieci w tym wieku moga jesc ZIELONEGO OGORKA???
Robilam salatke i dalam malemy, to myslalam, ze mi palec odgryzie.
Kiszone to wiem, ze moze ... uwielbia je, ale zielone to nie wiem.
Mleka nie pije bo mial skaze, wiec nie je nabialy. Martwi mnie to strasznie, bo zadnego mleka modyfikowanego do ust nie wezmie. Kaszke tylko na wodzie i do z dodakiem duzych kawalkow owocow.
Tak wiec rano cyc, wstajemy, ja jem jakies bulki z dzemem i margaryna, to on je kilka gryzow ode mnie. Potem drzemka.
Po drzemce zjaa kaszke na wodzie plus owoc tak kolo 200 ml, albo parowke drobiowa z bulka, albo kanapke z wedlina drobiowa, albo jakis desrek ze sloiczka.
Potem drzemka i obiad. No to zupka ze sloiczka, plus jakis makaron, kopytka, kluski slaskie, brokol w calosci, fasolka szparagowa,ziemniak. A wczoraj nie mialam juz sloiczkow i zrobilam zupe ogorkowa .... zjadl az mu sie uszy trzesly.
Potem jakies owoc, , jablko, maliny
Na kolacje glownie je kanapki.
W ciagu dnia wypija ze trzy butle plynow. Rano daje mu wode z sokiem z aroni, na miescie daje mu wode, a wieczorem herbatke z melisy z sokiem aroni, albo z sokiem malinowym.
Czy dzieci w tym wieku moga jesc ZIELONEGO OGORKA???
Robilam salatke i dalam malemy, to myslalam, ze mi palec odgryzie.
Kiszone to wiem, ze moze ... uwielbia je, ale zielone to nie wiem.
reklama
M
Majka01
Gość
Ja nie daję Oliwce ogórków ponieważ kiedyś ugryzła kawałek i była tragedia, zatrucie, wysypka gorączka itp. Lekarz powiedział że to od tego nieszczęsnego ogórka, było to około 3 msc. temu ale nadal się boję i po raz kolejny nie próbowałam jeszcze.
Podobne tematy
G
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 662
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 509
Podziel się: