reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

na naszym terenie Morliny sa spalone, malo kto kupuje, bo przejal je jakis koncern amerykanski, i nastawili sie na masowa produkcje......ludzie, mowia,ze nic dobrego w nich nie ma

u nas popoularne i uwazane za b.dobre, sa wedlinyz Łysych, nie wiem czy u was sa??

Redaktorka za moich czasow Morliny byly THE BEST, no i zaklady miesne Olsztyn oczywiscie, kurcze to jak PL odwiedze to juz nawet dobrej parowki morlinskiej sobie nie zjem :no::-( zalamka
 
reklama
Bedyta, u nas na poludniu to chyba fama o "spalonych" Morlinach nie doszla jeszcze :-D bo my tez kupujemy z tej firmy :-)
A Sarze daje jeszcze czasami paroweczki "Kubusiowe" - specjalnie dla dzieci z witaminami i bez fosforanow.

Wiem, ze parowki nie sa zbyt zdrowe, ale Sara je bardzo lubi, wiec 2-3 razy w tygodniu je je na kolacyjke albo sniadanie.

Udalo mi sie dzisiaj wepchanc jej miske kaszki stracciatella na sniadanie, bo ostatnio odmawia rekami i nogami zjedzenia chocby lyzki :-)
 
jesuuuuuuuuuuuuuuu moje dziecko zzralo muche!!!!!!!!!!!! tzn. probowalo i wyciumkalo, patrze co jej z paszczy takiego czarnego wystaje a to nozki muchy!!!!!!!!!!!!fujj takiej wielkiej, chyba R. utlukl a ta ja gdzies za firanka znalazla................kurw.a wyjelam jej odwlok i glowe, boshe chyba jej juz nigdy nie pocaluje:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
jesuuuuuuuuuuuuuuu moje dziecko zzralo muche!!!!!!!!!!!! tzn. probowalo i wyciumkalo, patrze co jej z paszczy takiego czarnego wystaje a to nozki muchy!!!!!!!!!!!!fujj takiej wielkiej, chyba R. utlukl a ta ja gdzies za firanka znalazla................kurw.a wyjelam jej odwlok i glowe, boshe chyba jej juz nigdy nie pocaluje:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHA
posikałam się ze śmiechu :-):-):-)
przepraszam :sorry2:

u nas też się nie kupuje Morlin bo to wielkie g.... za przeproszeniem. mają w sobie tyle wody i konserwantów, że aż strach :no:
ja lubię wędliny z Sokołowa -parówki mają przepyszne :tak:
a wędliny to Bartek, Mróz, Dąbrówka... chyba bardziej regionalne

u Piotrusia zadebiutowała rybka ze słoiczka -ponoć jadł, że uszy mu się trzęsły :tak:
za to po soczku wieloowocowym Bobo Fruta, w którym były pomarańcze dostał lekkiej wysypki - całe czoło w krostkach...

owoców surowych nie chce mi cholernik jeść. jabłko nie, maliny są ble... kwaśnych nawet nie próbuję, bo go odrzuca od samego zapachu...
 
jesuuuuuuuuuuuuuuu moje dziecko zzralo muche!!!!!!!!!!!! tzn. probowalo i wyciumkalo, patrze co jej z paszczy takiego czarnego wystaje a to nozki muchy!!!!!!!!!!!!fujj takiej wielkiej, chyba R. utlukl a ta ja gdzies za firanka znalazla................kurw.a wyjelam jej odwlok i glowe, boshe chyba jej juz nigdy nie pocaluje:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

:-D:-D:-D O feeee! Moja tez jest smakoszem roznych swinst tego typy :-p Ostatnio wpierdzielila kawalek pajeczyny, ktora dorwala za drzwiami balkonowymi :-)
 
ja lubię wędliny z Sokołowa -parówki mają przepyszne :tak:
a wędliny to Bartek, Mróz, Dąbrówka... chyba bardziej regionalne

u Piotrusia zadebiutowała rybka ze słoiczka -ponoć jadł, że uszy mu się trzęsły :tak:
za to po soczku wieloowocowym Bobo Fruta, w którym były pomarańcze dostał lekkiej wysypki - całe czoło w krostkach...

No Sokolow tez ma dobre paroweczki :tak:
Co do pomaranczy to moze Sare tez po tym obsypalo, bo dalam jej kilka razy herbatke z pomarancza i herbatke z cukrem i cytryna...to moze z tego...
 
jesuuuuuuuuuuuuuuu moje dziecko zzralo muche!!!!!!!!!!!! tzn. probowalo i wyciumkalo, patrze co jej z paszczy takiego czarnego wystaje a to nozki muchy!!!!!!!!!!!!fujj takiej wielkiej, chyba R. utlukl a ta ja gdzies za firanka znalazla................kurw.a wyjelam jej odwlok i glowe, boshe chyba jej juz nigdy nie pocaluje:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

dobre:-D:-D:-D:-D

ja lubię wędliny z Sokołowa -parówki mają przepyszne :tak:

o tak, faktycznie o nich zapomniałam... te odtłuszczone są pyszniutkie:tak:
ale u nas morliny tez są bardzo dobre:tak:


u Piotrusia zadebiutowała rybka ze słoiczka -ponoć jadł, że uszy mu się trzęsły :tak:

u nas przed wczoraj mała też dostała taki obiadek z bobo vity... tez zjadła bez mrugnięcia okiem...ale chyba pierwszy i ostatni raz, bo póżniej pół dnia rybą śmierdziała:-p:-p

wiecie co a moje dziecko toleruje serki waniliowe tylko i wyłącznie danona... o innych mowy nie ma...
dzis rano otworzyłam jej na śnaidanko serek waniliowe firmy darek, plula nim... otworzyłam wiec danio... i zjadła do dna
 
jesuuuuuuuuuuuuuuu moje dziecko zzralo muche!!!!!!!!!!!! tzn. probowalo i wyciumkalo, patrze co jej z paszczy takiego czarnego wystaje a to nozki muchy!!!!!!!!!!!!fujj takiej wielkiej, chyba R. utlukl a ta ja gdzies za firanka znalazla................kurw.a wyjelam jej odwlok i glowe, boshe chyba jej juz nigdy nie pocaluje:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
przepraszam, ale padlam ze smiechu
 
reklama
Co do rybnych sloiczkow to rzeczywiscie - smrodek tranowy niezly - jak poplamila sliniak i wrzucilam go do kosza na brudy to cale pranie tym zapachem przesmierdlo :-)

A z tej muchy to dalej sie smieje, nie moge normalnie :-D :-D :-D
 
Do góry