reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

mam pytanie jak dajecie sloiczki te 190 ml to Waszym maluchom wystarcza???? bo ja cos widze ze od pewnego czasu bo moja by jeszcze cos mlasnela :-D

a w życiu :tak: Piotrusiowi już od dawien dawna - chyba ze 2 miesiące albo dłużej podaję ok 250 g
a ostatnio niania mówiła, że młody zjada więcej :szok: minimum 1,5 słoiczka a to jest jakieś 280 g
ja już szykuję się do ogłoszenia bankructwa ;-):cool:
 
reklama
a w życiu :tak: Piotrusiowi już od dawien dawna - chyba ze 2 miesiące albo dłużej podaję ok 250 g
a ostatnio niania mówiła, że młody zjada więcej :szok: minimum 1,5 słoiczka a to jest jakieś 280 g
ja już szykuję się do ogłoszenia bankructwa ;-):cool:
no wlasnie to mozna isc z torbami przeciez cholerka ile to kasy zeby wykarmic male glodomory :-D
 
Dziewczyny ja wlasnie rozmawialam z bratowa i jak ona mi powiedziala ceny tych sloiczkow to mnie normalnie zatkalo:szok:. W przeliczeniu sa one drozsze niz tutaj... tragedia, wspolczuje. A samemu gotowanie taniej by nie kosztowalo? tak z ciekawosci pytam bo i tak nie wiem po ile sa produkty to zrobienia jedzenia.
 
ja zaczelam od jakiegos czasu gotowac, bo te loiczki to naprawde drogie tak szczerze mowiac. gotuje na dwa dni i jest dobrze...mala na poczatku nie chciala jesc bo do sloiczkow przyzwyczajona ale sie przekonala i wcina, raz lepiej raz gorzej. najgorsze jest to ze nie chce teraz jajka jesc a wczesniej wcinala...musze cos wykombinowac i mieszac z czyms
stwierdzilam ze sloiczki to na czarna godzine, na jakis wyjazd, albo wtedy kiedy nie bede mogla czegos ugotowac
 
racja, racja słoiczki stanowczo za drogie!! dlatego ja gotuję, tym bardziej, że wszystkie jarzyny mam z ogródka za friko, bo to teściowa hoduje, ja tylko mięsko i jajo dorzucam, ale słoiki mam zawsze w razie czego, no i jak gdzieś na gościnne występy to też kupne daję;-)
z innych rzeczy moja kobitka wcina, parówki, kiełbaski morlinki, szynkę, pomidora, twrożki, wczoraj jadła bigos, oczywiście samą kapustę;-), biszkopty, herbatniki, wszystkie owoce prosto z krzaka, a wczoraj w ogródku zjadła całe jabłko prosto z drzewa, tylko jej skórkę odgryzłam, a mleko jest be, rano tylko jedną butlę wypija, nie wiecie od kiedy można kakao podawać? wiem że mocno uczula, ale obawiam się, że będę musiała wywalić duże opakowanie bebilonu bo stoi już dłuuuuugo otwarte:tak:
 
Wama gotowanie pewnie taniej wyjdzie, ale ostatnio próbowałam dać Piotruśkowi troszkę ugotowanego ziemniaczka z masełkiem to pluł. podejrzewam, że przestawienie go na moje jedzenie będzie cokolwiek utrudnione, dlatego chcę to zrobić podczas mojego urlopu. Piotrek jest już na tyle duży, że spokojnie może jeść moje jedzonko a i zdaje się, że skaza ustąpiła, więc to kolejny argument :tak:

Dzustta Pioruś jest zachwycony Danonkami. dajemy mu tak co 2-3 dni jeden mały kubeczek :tak: wybieram truskawkowy, bo jakoś do dawania wanilii w tym wieku nie jestem przekonana :no:
aha, nie ma tym serku żadnych uczuleń, kupki ładne, buźka bez krostek :tak:
 
Leyna, super, ze Piotrus moze juz zajadac Danonki i ze nie ma zadnych reakcji alergicznych!

Co do jedzenia to moje dziecko zaczyna pluc sloiczkami. Zasmakowala w normalnym zarelku i teraz sloiczki sa be. Staram sie jej chociaz dawac zupke albo danie, zeby miala pelnowartosciowy posilek i raz dziennie np. przysmak na dobranoc z hippa. Mleczko pije chetnie - ok. 500-700ml na dobe.
No i kocha parowki, kielbaski drobiowe, wedline, kotlety!! :szok: Przedwoczraj na obiad jadla kotleta panierowanego z piersi kurczaka, a wczoraj mielonego z indyka i do tego ziemniaczki z maselkiem, kalafiro i fasolka szparagowa :-) Wcinala, ze hej i nic jej nie jest. Chyba powoli zacznie jesc normalne obiady.
I duzo taniej mnie to wyjdzie niz sloiczki.
 
reklama
czy ktoras mamusia rozpoczela juz przygode z mlekiem modyfikowanym junior??

i co sadzicie na temat, tego,ze mleko modyf. dawac do 3 roku zycia....wydaje mi sie, to lekka przesada...hm?
 
Do góry