reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

ja w poniedziałek wprowadziłam odrobinę Danonka i na razie (tfu tfu) małego nie wysypało, więc jest nadzieja, że ta skaza już mniejsza albo w ogóle sobie poszła :tak: Dziś idziemy na całość i niania poda Piotrkowi całego Danonka. Zobaczymy jak zareaguje organizm na większą ilość białka krowiego :tak:
 
reklama
ja dziś dałam Ewie 1/4 żółtka, jestem w lekkim stresie ale zobaczymy, daję jej 3 dni, jak nic sie w tym czasie nie wydarzy to znaczy ze nie jest żle. chociaż jesli ja cos uczulało to efekty było widac juz po 2/3 godzinach.
nie mam pomysłow co dawa małej do jedzenia. kanapka bez masła to tak troche dziwnie, moze któraś z was widziała margaryne bez mleka? nawet nie wiem gdzie tego szukac
 
ja dziś dałam Ewie 1/4 żółtka, jestem w lekkim stresie ale zobaczymy, daję jej 3 dni, jak nic sie w tym czasie nie wydarzy to znaczy ze nie jest żle. chociaż jesli ja cos uczulało to efekty było widac juz po 2/3 godzinach.
nie mam pomysłow co dawa małej do jedzenia. kanapka bez masła to tak troche dziwnie, moze któraś z was widziała margaryne bez mleka? nawet nie wiem gdzie tego szukac
Ewa z tego co pamiętam Leyna taka margarynę wynalazła jak jeszcze była na diecie
 
Aga z margaryn bez mleka jest FLORA w żółtym opakowaniu lub RAMA Olivio. Wypróbowałam obie. Flora jest zdecydowanie smaczniejsza, "nie jedzie" tak mocno margaryną. Nawet Sz się do Flory przekonał i choć ja już nie jestem na diecie, to nadal ją kupuje :tak:
 
A my wczoraj wcielysmy botwinke - malej bardzo smakowalo. A jesli chodzi o rozdrabnianie to juz tego nie robie wcale. Owszem, kroje jej miesko, ale po prostu mniejsze kawalki niz sobie, a dzisiaj zrobilam zupe kalafiorowa z ziemniaczkami i nawet nie gniotlam widelcem, a Jagoda pieknie wciela, nie krztusi sie, wiec po co ugniatac... Tyle tylko, ze samo jedzenie trwa dluzej.
 
u nas zaczal sie etap "bede wszystko jadla sama", niby fajnie ale z zupy musze wyciagac co wieksze kawalki i jej klasc na blacie krzeselka, w czasie gdy ona proboje to uchwycic, ja laduje jej lyzke z zupa:happy2: i tak samo jak u Karoo jedzenie trwa dluuuugoooo:dull:

aaaa wyczytalam,ze dzieci 11 miesieczne powinny wypijac 600 ml mleka dziennie, Majka wcina razem 420, dostaje gotowa kasze na mleku modyfikowanym 1 -2 razy dziennie po 120 -150 ml, czy mam to liczyc jako kolejna porcje mleka ???
 
Redaktorka, nie wiem, sama sie nad tym zastanawiam. Jesli chodzi o mleko u Jagody to zjada dziennie miedzy 500 a 700 ml, plus serek albo kaszka na gesto (raczej serek, bo kaszki sa ble ostatnio, chyba ze z butelki).

Redaktorka, u nas podobnie, ale ja daje malej druga lyzeczke albo widelec plastikowe do reki :-D i tez w tym czasie jak ona sie bawi tym to pakuje jej lyzeczke z jedzeniem do buzi :-D
 
reklama
Redaktorka, nie wiem, sama sie nad tym zastanawiam. Jesli chodzi o mleko u Jagody to zjada dziennie miedzy 500 a 700 ml, plus serek albo kaszka na gesto (raczej serek, bo kaszki sa ble ostatnio, chyba ze z butelki).

Redaktorka, u nas podobnie, ale ja daje malej druga lyzeczke albo widelec plastikowe do reki :-D i tez w tym czasie jak ona sie bawi tym to pakuje jej lyzeczke z jedzeniem do buzi :-D

Karoo a ile razy dziennie ta butla, bo 500 to rozumiem, ze dwa razy po 250 a 700??
 
Do góry