reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

A jak gotujecie wode mineralna ta nie plywa wam bialy osad? Ja dzisiaj przegotowalam taka wode i kurcze plywaly tam jakies pylki. Myslalam,ze to czajnik, wie ugotowalam w czystym garnku i znowu plywaly.

Jaka wode mineralna kupujecie???


I pytanie do mam MALYCH ALERGIKOW, co dajecie swoim dzieciaczkom do przegryzienia??? Bo widze, ze niektore z was daja biszkopty, platki. U mnie miskopty nie przeszly ... niezle Malego wysypalo.

Ja przez jakis czas gotowałam wodę mineralna, ale już od kilku miesięcy gotuję zwykłą kranówę w oddzielnym garnku, fakt osad biały jest, ale jak postoi to osad opada na dno. Nie wiem jak u Ciebie Ipanema jest z wodą, ale my tu mamy dobrą kranówkę;-) :-) i mała żadnych rewelacji po niej nie miała, zresztą no przecież do końca życia dziecko pić mineralki nie będzie, trzeba je przyzwyczajać do normalnej wody.
 
reklama
Renne , a dlaczego nie bedzie???? mineralna nie jset normalna woda ???? jest tyle , ze zdrowsza U nas w domu wszystko sie robi na mineralnej...ja gotuje dla nas i malej na mineralce , pijemy tylko mineralke , nawet herbate sobie na niej robie :tak: woda z kranu sluzy jedynie do mycia , kompieli i pozadkow ...u nas oczywiscie
 
Silunia ale gdyby w naszych polskich warunkach płacowych chcieć gotować wszystko na mineralnej wodzie to bankructwo murowane. po prostu za droga jest ta woda :-( we Francji jednak trochę inna kultura picia. tam woda mineralna traktowana jest jak nasza kranówka.

Ipanema ja nie gotuję mineralki właśnie ze względu na wytrącanie się minerałów w postaci tego osadu. w Poznaniu kranówka jest jednak beznadzieja więc mam taki czajnik filtrujący Brita i kranówkę filtruję przez niego zanim zagotuję.
co zaś do przekąsek to młodemu nie podaję. flipsy mały miętoli w rączkach zamiast w buzi. rzucił się co prawda na takiego zwykłego biszkopta (w składzie nie było mleka tylko jaja) i chętnie go pomemlał. ale to rzadko, właśnie ze względu na skazę.
 
Leyna ...masz racje , ja dalej czesto nie zauwazam roznic a przeciez takie istnieja niestety :no: pamietam jak na poczatku naszego wspolnego mieszkania z G. dziwilam sie , ze on na sniadanie pije wode , a nie np. herbatke ......a teraz sama tylko wode pije ...herbatka obowiazkowo popoludniu do ciasteczka ;-)
 
Ja mam tak okropną wodę w kranie, że filtr Brita zurzywa się w 3 tyg a nie w miesiąc, półtora, jak w innych rejonach polski... też najchętniej używałabym mineralnej do gotowania, ale logistycznie to kłopot - nosić takie 5 litrowe baniaki ze sklepu... :confused:
 
Ja tez gotuje kranowe przepuszczoną przez brite..chetnie bym gotowała mineralna ale niestety jak leyna wspomniała mozna zbankrutowac..:-(
 
a my chodzimy po wode do źródełka...

a jak tej zabraknie to jednak mineralkę gotujemy.... bo ta nasza kranówa za nic do picia się nie nadaje!!!
 
reklama
Piotrus pije tylko przegotowana (minimum 5 min.) wode butelkowa. Kupujemy Zywca i wszyscy ja pijemy. Czytalam, ze do pierwszych urodzin dziecko powinno pic tylko butelkowa (ale to pewnie zalecenie producenta wody...), bo ta z kranu jest czyszczona chemicznie, a to szkodliwe dla malucha. Czytalam tez, ze gdyby woda Zywiec plynela z kranu, to Sanepid pozamykalby rury. :-p Taka czysta! Te badania przeprowadzil (niby)niezalezny niemiecki instytut. Tak czy siak, sami pijemy Zywca (kupujemy szesciopak 1,5 l i wystarcza nam na jakies 5 dni), wiec Piotrus jest na niego "skazany". :-) Ale jedzenie dla nas robie na kranowce.
 
Do góry