reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

moja juz tylko kawalki by jadla, wiec zrezygnowalismy z deserkow o konsystencji papki i dziubie jej owoce widelcem albo tre na duzych oczkach
:tak:

mam pytanko:cool2:, kupilam przez przypadek kaszke ryzowo-mleczna wieloowocowa tylko,ze po 9 miechu, porownalam sklad z ta co mam po 4 miesciacu i oprocz tego,ze w tej 1 byly dodatkowe owoce tj. jablko, banan i pomarancza nie roznily sie niczym.....wiec chyba moge jej dac:confused:
 
reklama
redaktorka to zapewne przez tą pomaranczę od 9 miesiąca, myśle że możesz spróbowac i obserwowac kupkę jeżeli będzie ok. to niech sobie Majeczka wcina pomarańczki;-)
 
redaktorka - to na pewno o te pomarańcze chodzi. W polsce zalecane są dopiero po roku wg dietetyków.

asmodis - u nas dalej papki, młody wypluwa zawartość buzi jak wyczuje grudkę... :-(
 
asmodis- moja jula tez tylko je obiadki o gładkiej konsystenci. próbowałam podac jej te z grudkami...ale podobnie jak u leiki- mała wypluwa wszystko

redaktorka- ja tez bym spróbowała podac małej... a jeśli chodzi o pomarańvcze to juz pisałam- podajemy julce po troszku:tak::tak: dobrze na nie reaguje, a co więcej- bardzo jej smakują...
 
Redaktorka - sproboj z ta pomarancza ..tutaj sa w kaszki z pomaranczami chyba od 6 miesiaca ..my mielismy taka , ale malej wogole smak nie spasowal i zadnych sensacji nie bylo...wiem ze Jeremi taka wcina i to 200 ml chyba codziennie i jemu nic nie jest ...sproboj jak sie okaze ze malej cos jest zawsze mozesz odstawic

u nas dalszy ciag diety mojej malej...myslalm , ze moze dzisiaj zje wiecej na obiadek bo rybki to jej ulubione danie ...dzisiaj byl losos z szpinakiem ..i chyba ten szpinak jej nie podszedl bo zwykle jak ma sama rybke to zje chociaz pol sloiczka ...wiecie juz mi rece opadaja na szczescie niedlugo mamy wizyte u lekarza to sie ja zwazy
 
Piotrus tez mial odruch wymiotny, jak poczul w obiadku kawalki warzyw, ale juz sie przyzwyczail i ladnie je gryzie. I chyba przeczytal na BB, ze mozna strajkowac przy jedzeniu, bo od paru dni nie zjada na obiadek wiecej niz pol swojej dawnej porcji. I mleka jakby mniej ciagnie. Moze to przez cieplo?
 
reklama
No to u mnie Kinga zaczęła zjadać zupki mniej rozdrobnione ale takiej zupki zje maksimum 3/4 sloiczka a przewaznie tylko pół. Ale od czegoś trzeba zacząć. Pamiętam jak pisałam, ze nie bardzo jej wchodza kaszki, a teraz nie nadążam machac łyżeczką tak je uwielbia:-)
 
Do góry