reklama
Amelka22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 402
Tutaj możecie znalezc parę przepisów dla siedmiomiesięczniaków i nie tylko.
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/3...&start=1&bid=2048788&t=iw8ap80821153943844281
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/3...&start=1&bid=2048788&t=iw8ap80821153943844281
Nathalie
Fan(ka)
Karina jeszcze chciałam Ci powiedzieć, że jak Inga ma kłopoty z wystękaniem kupki to jej pomagam przez podkurczenie nóżek, a jak i to nie pomaga to wkładam jej czopka glicerynowego (rzeźbię taki malutki z dużego "dorosłego") i zaraz kupka wyskakuje.
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Dziewczynki napiszcie prosze czy dajecie juz dzieciom ryby? JEsli tak to jak? same czy w zupce?
2gie pytanie - czy wszystkie dodajecie tluszcz do zupek? Nie dodaje zadnego tluszczu do gotowania dla Malca i wczoraj mnie ta Polka Gosia nastraszyla, ze tluszcz jest b.b. wazny do rozwoju mozgu, i ze w mleku nie ma go az tyle ile potrzeba i KONIECZNIE musze dodawac do zupek tluszcz. Zadzwonie jeszcze z tym do pielegniarki i sie popytam, ale ciekawa jestem waszej wiedzy na ten temat?
2gie pytanie - czy wszystkie dodajecie tluszcz do zupek? Nie dodaje zadnego tluszczu do gotowania dla Malca i wczoraj mnie ta Polka Gosia nastraszyla, ze tluszcz jest b.b. wazny do rozwoju mozgu, i ze w mleku nie ma go az tyle ile potrzeba i KONIECZNIE musze dodawac do zupek tluszcz. Zadzwonie jeszcze z tym do pielegniarki i sie popytam, ale ciekawa jestem waszej wiedzy na ten temat?
Natalko ale z ciebie artystka w sztuce kupkowej...
Pati u nas ryby zalecane są dopiero gdzieś po roku
A tłuszcz faktycznie powinno się dodawać jest też potrzebny między innymi też dlatego że rozpuszczają się w nim niektóre witaminy. Ale jest duże prawdopodobieństwo że w Australii mają o tym inne zdanie...
Nathalie
Fan(ka)
Ketsa a jak! W końcu jam córka rzeźbiarza! :laugh:
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Nathalie pisze:Ketsa a jak! W końcu jam córka rzeźbiarza! :laugh:
:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Ketsa, faktycznie tu maja inne zdanie!
Dzwonilam do pielegniarki i mi powiedziala, ze skoro Atek ladnie przybiera (400g w ostatnim miesiacu) to nie powinnam dodawac zadnego tluszczu do gotowania, bo wystarczajaca ilosc tluszczu jest w moim mleku + rano daje Malemu "kaszke" na sztucznym. Natomiast mama mi powiedziala, zeby dodawac do zupek bezmiesnych. No wiec stwierdzilam, ze bede dodawac maslo tylko kilka razy w tygodniu.
:
Cholera mnie bierze! Nie chce dziecku zaszkodzic, chce robic jak nalepiej, tymczasem dwa wiarygodne dla mnie zrodla podaja mi sprzeczne informacje, i to nie pierwszy raz...
reklama
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Ketsa - no wlasnie bo troche tego mojego mleka pije (zawsze bylo niezle tluste), a boje sie "przedobrzyc" z tluszczem i naprodukowac Malemu niepotrzebnych komorek tluszczowych. Skoro ladnie przybiera, to nie musze go tuczyc, no tylko dochodzi potrzeba tluszczu ze wzgledow rozwojowych - wiec tak kilka razy w tygodniu to mysle ze bedzie akurat. No jeszcze dochodzi to ze Atek uwielbia avocado a one tez wydaje sie tluste.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 196
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 133 tys
Podziel się: