reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

My z GAbrysia znów jesteśmy tylko na piersi, wiec jeszcze na pewno przez nastepny miesiac nie bede nic wprowadzać, ale w maju to juz raczej podam marchewke i ewentualnie jakas kaszke. Ale tak jak napisała jsorbek każdy robi jak uważa i jakie ma zalecenia od lekarza.
Aha moja znajoma chodzi z dzieckiem do poradni metabolicznej - zbyt szybko zarastające ciemiaczko - i tam jej lekarze polecili wczesniej wprowadzic stałe posiłki. I tak jak pisała Pamcia, owoce np jabłko, mówili zeby wprowadzac w drugiej kolejności,najpierw kaszki i marchewka z ziemniakiem, to tak jako ciekawostka jako poparcie tego co Pamcia pisała.
 
reklama
bartys super ze sie poukladalo. Lenka w szpitalu tez bebiko dostawala i jadla chetnie, a w domu obsmiala nas z tego pomyslu.

Magi ja mam takie podejscie jak Ty w 100%. Jeszcze nasze dzieci zdaza sie najesc sztucznosci i innych syfow, a ja jeszcze zdaze sie tego wszystkiego naprzygotowywac....na sama mysl juz jestem tymi przygotowaniami stalych posilkow zmeczona. Cycol to taka wygoda......:) Ja to leniuch jestem....I z przerazeniem mysle o tym jak ja sobie z karmieniem poradze jak do roboty wroce jak trzeba bedzie szykowac jedzonko dla Lenki...Ale mam nadzieje ze znajde taka opiekunke ktora to bedzie szykowac.....Zreszta juz teraz moja pani od sprzatania calkowicie przejela ode mnie gotowanie, wiec dla nas gotowanie mam z banki, tylko jeszcze dla Leny. Ale to wcisne opiekunce... ;) hihihi...ja juz za stara jestem zeby tak sei po lokcie urabiac. sily nie te a i ochoty brak ;)
 
no tak Pamcia ma jak zwykle rację ja dostałam opitol od lekarza za jabłko i sok marchewkowy ;) ale ja dałam jabłko może ze 2 razy po łyżeczce i soczku 3 łyżeczki tyle więcej nie daję poczekam ;D tak że też ekonomicznie i oszczednie jedziemy na cycu a jak wygodnie :p ;D
 
mi lekarka sama powiedziala ze jabuszko moge wprowadzac ale narazie nic wiecej. Moj Cyprys od urodzenia mial brzydkie zielone kupy a od kiedy jada jabuszko to robi piekne i w dodatku codziennie :)
 
co lekarz to inna opinia, troche mnie to dziwi, jedni kaza najpierw jabluszko, druga teoria to pierwsze warzywka, pozniej owoce i badz tu czlowieku madry ::) :p
kuzynka poradzila mi do karmienia ze sloiczkow uzywac slikinowej lyzeczki, czy ktoras z Was ma cos takiego ??? ponoc podobna jest do smoczka wiec dzieci chetniej jedza i przede wszystkim waska, te, ktore posiadam sa za szerokie i nie wchodza do buziulka Ady wiec napewno sie zaopatrze ;)
jsorbek ja dodaje do mleczka kleik ryzowy ale takze kaszki i teraz mam bananowa, a malinowa tez juz byla ;)
ketsa ja jednak obstaje przy sloiczkach bo maja one wszelkie atesty i sa wygodne ale to tylko na poczatek bo tez trzeba dzieci przyzwyczajac do tego co my jemy wiec latem bede sama robila juz przeciery sokowirowka np. marchewka itp., poza tym gotowe dania w sloiczkach sa metne, niedoprawione, po prostu niedobre, chodzi mi o te z miesem i tego raczej juz nie zaproponuje Adzie, wole zeby jadla to co my w lightowej wersji ;) jablko z hippa jest lekko slodzone i rzeczywiscie mniej smaczne jakby z maka, tez mam takowe odczucie, lepszy jest gerber i nie zawiera cukru ;)
 
Dzis małej kupilismy na spróbowanie jabłuszko Hippa i powiem wam, że mi smakowało ;D ;D mała zjadła może 2 łyżeczki, bo połowa i tak wylądowała na brodzie ;D ;D
Wogóle to wole małej przygotowywac sama posiłki i raczej będę tak robić ;) chyba, że będę mieć lenia to kupię słoiczek ;D
joeey mówisz, że gerber smaczniejszy?? ale jabłuszko czy inne słoiczki też??
 
Agnes Hipp jest slodzony wiec moze smaczniejszy dla maluszkow, dla mnie osobiscie Gerber lepszy bo nie zawiera cukru ale tez Adunia sie bardziej krzywila no ale nie chce jej cukru podawac ;) wiec musi byc :) naklepszy jest system mieszany czyli wlasna kuchnia plus sloiczki ;D bo np na wyjazdy wygodnie taki sloiczek zabrac a w domku mozna cos dzidzi upichcic :)
 
reklama
Joeey ja teraz dopiero dammalinową narazie bananowa. marchewkowy soczek tez juz był i wszystko ok. pomału będę dawać jej Nan 2 razem z 1 a potem juz całkiem 2 z kaszką ;D ;D ;D
 
Do góry