Pamciaw to Lena je tak jak Stas, no, oprocz mleka o 23, ja mam zasade, ze jak ladnie je, nie jest grubaskiem tylko raczej w typie szczuply i sprezysty to nie ma sie co martwic, pomysl jak bys miala z niejadkiem. I to jeszcze na piersiku hodujesz, wiec w ogole mozesz byc dumna. Co do zup to tez juz jiedys pisalam, ze Stas czasem je porzadna miseczke, prawie jak moja porcja, a ze zupki sa lekkostrawne w przeciwienstwie do mleczka wiec tez bez problemu. Ciesz sie, ze Ci tak ladnie zajada.
Co do marchewki to slyszalam, ze w duzych ilosciach obciaza watrobe, ale tyle co nasze dzieci jedza niczym takim na pewno nie grozi, a juz jedna w zupce to w ogole.
Co do marchewki to slyszalam, ze w duzych ilosciach obciaza watrobe, ale tyle co nasze dzieci jedza niczym takim na pewno nie grozi, a juz jedna w zupce to w ogole.