reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

a jako cyckowa zgadzam się z Wisienką :tak:, ale karmić planuje do roku bo potem to już dla mnie przesada, wygląda to co najmniej dziwnie kiedy 2 latek sam podchodzi do mamy podnosi jej bluzkę i je :baffled:, a po za tym odzwyczaić od cycka takie duże dziecko to nie lada wyczyn. Tez bardzo cieszę się że mogę karmić Kacperka piersią uwielbiam kiedy on patrzy na mnie z podniesionymi oczkami i uśmiecha się :tak:, będzie mi tego brakowało na pewno. Co do rozszerzania diety to u nas nie ma z tym problemu (nie licząc dań z białkiem no bo tego wiadomo z powodu skazy unikamy). Wszelkie słoiczki deserki obiadki soczek jak najbardziej smakuje Kacperkowi z czego bardzo się cieszę :)

pusia pieknie to napisała
ja tez podziwiam karmiące mamy
ale nie pochwalam karmienia dzieci powyzej 1 roku
i nie zgodze sie na pewno ze dzieci cyckowe są mądrzejsze
nie mam pojęcia kto mógł wymyśleć taką prowokację SZOK
butelkowe jak i cyckowe inteligencje jak i inne rzeczy dostają w genach.
 
reklama
women mi szwagierka polecila mango, papaja jak powiedzialam ze jablko go chyba uczula a banan zatyka, ale jeszcze nie dawalam, z tym ze ona ma 4 dzieci i sa zdrowe to chyba mozna zaufac
 
brzoswinie,gruszki... ogolnie wszystkie owoce ktore juz dziecko moze jesc

ja np.podalam Hani raz banana z brzoskwinia z puszki
ni wiem czy wolno ale nic jej nie bylo
 
heheh lilka tez nad tym sie zastanawiałam
a kiedy można podać truskawki,owoce leśne,maliny?
bo w słoiczkach to to wszystko juz jest od 4mc i dorian jadł
 
no wlasnie...
maliny Hnaia juz jadla w sloiczkach i truskawki tez...
z malinami bym sie nie bala i bym dala
ale co do truskawek to sie zdziwilam ze sa w sloiczkach bo ja Milenie pierwsze truskawki dalam jak miala roczek i to pare sztuk tylko,bo czytalam w gazecie ze truskawki dozwolone sa dla dzieci od 2 lat
no wiec truskawek nie podam napewno,ewentualnie w sloiczku,ale od siebie nie
a jesli chodzi o owoce lesne (ja mam pelno jagod,bo mieszkam przy lesie)to musze sie dowiedziec od kiedy wolno podawac
 
Wisienka dzieci inteligencje otrzymuja po matce :-p
w zyciu bym nie karmila do 2-3 roku zycia bo dla mnie to juz jest obrzydliwe....to tak jakby salacha Milena przylatywala do cycka na karmienie :szok:
fuujjjj
ale to moje zdanie i poglad wiec prosze sie nie gniewac:sorry2:;-)



co do dziennego rytmu to u nas stalych godzin nie ma tak do konca bo zalezy to od natchnienia Hani na jedzenie (ostatnio sie odchudza :dry: ) i od tego o ktorej sie obudzi
ale kolejnosc posilkow jest taka:

1.mleko 210ml
2.kaszka owocowa+soczek
3.obiadek
4.deserek owocowy
5. mleko z kleikiem 210ml

ciesze sie ze zle mnie nie odebralas:happy:
wiesz te badania ze dziecko jest madrzejsze jak jest na mleku matki to wg mnie to taka presja,nagonka....i uwazam ze nie jest to prawda...
moj Karol piersia byl karmiony 3 miechy bo mama potem zaszla w ciaze i facet naprawde jest tak madry ze szok,fizyka,matma,jezyki obce....ja wymiekam przy nim :sorry2: moja siostra od urodzenia nie karmiona i taka bestyja zdolna ze szkoda gadac,wiec te ich badania uwazam ze sa do d...:dry:

pamietam na innym forum jakas mama wkleila artykul na ten temat i oczywiscie zrobila sie na watku zadyma :baffled: piersiowe kontra butelkowe

zgodze sie ze mleko matki jest najlepsze,ale nie zgodze sie z tym ze te dzieci sa madrzejsze od butelkowych :no: bo to siada kazdej matce na ambicje,bo kazda chce miec madre dziecko....i takie tezy wpedzaja w poczucie winy :dry:

Lilka to właśnie chciałam napisać w 100% zgadzam się a z tym udowodnionym naukowo to ściema nie to warunkuje inteligencję dziecka


a jako cyckowa zgadzam się z Wisienką :tak:, ale karmić planuje do roku bo potem to już dla mnie przesada, wygląda to co najmniej dziwnie kiedy 2 latek sam podchodzi do mamy podnosi jej bluzkę i je :baffled:, a po za tym odzwyczaić od cycka takie duże dziecko to nie lada wyczyn. Tez bardzo cieszę się że mogę karmić Kacperka piersią uwielbiam kiedy on patrzy na mnie z podniesionymi oczkami i uśmiecha się :tak:, będzie mi tego brakowało na pewno. Co do rozszerzania diety to u nas nie ma z tym problemu (nie licząc dań z białkiem no bo tego wiadomo z powodu skazy unikamy). Wszelkie słoiczki deserki obiadki soczek jak najbardziej smakuje Kacperkowi z czego bardzo się cieszę :)

Pusia jak karmię butelką to moja Ola też tak na mnie patrzy i dla nie bez różnicy czy cyc czy butla a dodatkowo frajda dla taty który może karmić ją i też tak pięknie na niego popatrzy.No i nie jesteśmy tak uwiązane cały dzień
 
reklama
Dziewczyny mam pytanko do Was kupilam dzisiaj sloiczek obiadku rosolek z ryzem z indykiem jest on po 6 miesiacu jak myslicie moge dac Musiowi??? bo on jeszcze nie ma 6 miesiecy????
Chcialabym cos nowego sprobowac a po 6 miesiacu jest dosc spory wybor a te np. z 5 miesiace czesc je maly inne nie daje bo reaguje na nie uczuleniem a jeszcze inne poprostu nie lubi i jest ich maly wybor????
 
Do góry