reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

reklama
Dobrze dziewczyny że możemy tak sobie pogadać i nas nie poróżnia takie "ostre" tematy a Misia to nas chyba zabije za zmianę tematu na wątku jedzeniowym:-D:tak:
 
hehe oki ja tez juz koncze ten temat obiecuje;-)chcialam tylko napisac ze szczerze mowiac ja tez sobie nie wyobrazam 30min lezec...:sorry2: ktora z was cyckowych tak lezy???:-)bo u mnie karmienie trwa GORA 10min:-p
a co do wiezi ojca z dzieckiem to bardzo fajnie ale mozna ja budowac rownie dobrze a nawet lepiej w inny sposob, no chyba ze tata karmi zamiast mamy ciagle butelka, to wtedy jest szansa na wytworzenie wiezi.


A jesli chodzi o inteligencje itd to juz pisalam, mysle ze to nie ma znaczenia...


ale mozna sie tak spierac bez konca a i tak nie dojdzie sie do porozumienia bo dla kazdej mamy to w jaki sposob ona karmi swoje dziecko jest najlepsze, najwazniejsze ze obojgu to odpowiada. Ja swoje prezeszlam z karmieniem, na poczatku...klopoty ze zlapaniem przez mala brodawki, koszmar.... noce nieprzespane, lzy sie laly, mialam dosyc, udalo sie w koncu nam zgrac po ok miesiacu, pozniej prezenie malej podczas karmienia-przyczyna-wzmozone napiecie miesniowe, oj bylo ciezko, brakowalo cierpliwosci zanim sie dowiedzialam o diagnozie, juz prawie sie poddalam... potem po drodze byly jeszcze dwa duze kryzysy laktacyjne... tez bylo ciezko ale wytrzymalam, bo wierzylam ze to dla niej najlepsze, ze to da jej odpornosc, ze bedzie silniejsza dzieki mnie. Ale dybym przeszla na butle to swiat by sie nie zawalil i na pewno teraz mowilabym jak Elbra czy Beata:tak::-)
 
[QUOT;-)E]A na głupie pytania typu karmisz odpowiadam że przecież sama jeszcze jeść z talerza nie umie.[/QUOTE]

Super odpowiedz ale sie usmialam

Women gruszki, dynia, winogrona, brzoskwinie, jagody

Jagody od 4 m-ca ze słoiczków ale truskawki odradzam około roczku i sparzone wrzątkiem
ok dziekuje bardzo za odpowiedz,to bedziemy robic inne deserki



Przepiękne zdjęcie - aż sie wzruszyłam i troszke żałuje ze nie karmie piersią.

sorki dziewczyny ale cos mi sie z cytatami porobiło.
 
anitt sliczne zdjecie i jak on sobie ladnie siedzi i je,
jeszcze tak nie probowalam :-):-)


kathe to masz szczescie ze Marysia je ci tylko 10 minut i w dodatku co 3 godziny.
Moj to czasem zje 5 minut, czasem 20 i dluzej, najgorzej na wieczor to potrafi i godzine siedziec przy cycku a w dzien to tak sobie podjada jak tylko jest okazja.
 
anitt piekne zdjecie:tak:czyli ty tez jeszcze na cycu:-)

wisienka no moja tak probowala na poczatku robic-smoczkowala sobie , ale oduczylam, daje teraz smoczek i przytulam:tak:
 
hehe oki ja tez juz koncze ten temat obiecuje;-)chcialam tylko napisac ze szczerze mowiac ja tez sobie nie wyobrazam 30min lezec...:sorry2: ktora z was cyckowych tak lezy???:-)bo u mnie karmienie trwa GORA 10min:-p

U nas trwało to czasem 40 min :szok::szok: ale teraz nieco krócej ale tez około 20, 30 min - tyle trwają najczęściej nocne karmienia w dzień są krótsze, ale jakoś sie do tego przyzwyczaiłam :))
 
reklama
ho... ho... ale starcie:-D:-D

No coz, popre Wisienke... bo jakos tak dziwnie sie sklada, ze przeciw sa mamy ktore nie karmia...:laugh2::laugh2:
Ja tez - jak Kathe - karmie k.10 minut:tak::tak:
Co do wiezi z tata to u nas tata zawsze podaje do cycka Oskarka - jak jest w domku, bierze do odbicia i karmi zupka czy deserkiem...
Uczucie jakie jest przy karmieniu piersia - jest najcudowniejsze... jak to nasze ukochane malenstwo patrzy pieknie prosto w oczy mamy... i ciagnie i ciagnie... czasem az mleczko cieknie po policzku...:-):-) cudne!!! No i wiem, ze to jest najlepsze... nawet najlepsze f-my produkujace mleko modyfikowane pisza, ze najlepsze jest mleko mamy...:tak::tak::tak:
czytalam, ze dzieci karmione piersia maja mniejsze szanse na alergie, sa szczesliwsze i ich mozg lepiej sie rozwija...
(u mnie w domu - mama nie karmila mnie piersia, nie miala pokarmu, mam alergie na mnostwo rzeczy - pylki, kurz, ziemia, pierze... itp..., a moj brat bl karmiony do chyba 1,5roku i okaz zdrowia... hmmm, zbieg okolicznosci? ...)
takze osobiscie uwazam, ze to jest najlepsze i jesli mozna i sie chce tego to jest super:tak::tak:
 
Do góry