reklama
blond_20
Czarownica
fajnie by bylomysle ze jesli to lozeczko wytrzymalo 23 lata i nic mu sie nie stalo to jeszcze kilka da radea moze wlasnie i wiecej
magdziunia
Październikowa Mama'08
Ja też mam takie łóżeczko - po moim mężu, ale ono ma już 33 lata.
Zobaczymy w jakim stanie jest.
Najważniejsze, że dostanę od siostry - ma 4 lata więc nie jest stare i zniszczone.
Zobaczymy w jakim stanie jest.
Najważniejsze, że dostanę od siostry - ma 4 lata więc nie jest stare i zniszczone.
mirabelka73
Październikowe mamy'08
dla Seby też miałam swoje osobiste łóżeczko, wystarczyło je odmalować farbą wodną i było ok. I jak znam mojego tatę to je skitrał gdzieś w piwnicy z nadzieją na kolejnego wnuka/wnusię :-) Ale że było duże, jakieś takie toporne i malowane to się nie skuszę.
izoldzia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2008
- Postów
- 1 762
Witam pażdziernikowe mamusie.Ja jestem sierpnióweczką a pozwoliłam sobie zajrzec do Was bo mam do sprzedania wózek firmy POLAk "TWISTER" uzywany przez niecały rok a sprzedaję go dlatego że między moimi dzieciaczkami będzie mała róznica wieku 1rok i3miesiące i muszę kupić inny.
Jesli któras z mam byłaby zainteresowana to pytajcie odpowiem na kazde pytanie
pozdrawiam
Jesli któras z mam byłaby zainteresowana to pytajcie odpowiem na kazde pytanie
pozdrawiam
Ja musiałam kupic nowe łóżeczko bo po moich smerfach sie wyzbyłam
A skrece je na poczatku wrzesnia jak zaczne 9 m-c wtedy tez wypiore poscielke i ciuszki oraz spakuje torbe! a potem....usiade w fotelu i bede czekala na skurcze(żarcik)chyba bym sie naczekała
A skrece je na poczatku wrzesnia jak zaczne 9 m-c wtedy tez wypiore poscielke i ciuszki oraz spakuje torbe! a potem....usiade w fotelu i bede czekala na skurcze(żarcik)chyba bym sie naczekała
magdziunia
Październikowa Mama'08
Ja do końca sierpnia chce już mieć skompletowane wszystko.
Poprać sobie na spokojnie - aby powysychało na słoneczku i poprasowane poskładać.
A we wrześniu porzygotowywać się powoli do wielkiego dnia w październiku.
Ciekawa jestem kiedy dzidzi zdecyduje się wyjść na świat.
Poprać sobie na spokojnie - aby powysychało na słoneczku i poprasowane poskładać.
A we wrześniu porzygotowywać się powoli do wielkiego dnia w październiku.
Ciekawa jestem kiedy dzidzi zdecyduje się wyjść na świat.
reklama
magdziunia
Październikowa Mama'08
To dobry pomysł - później to już będę się toczyć.
Na szczęście troszkę chłodniej będzie na dworzu.
Na szczęście troszkę chłodniej będzie na dworzu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 297
- Wyświetleń
- 36 tys
Podziel się: