happymama82
szczęśliwa mama czwórki !
Okasia wow!
jeszcze na temat łóżeczka chciałam napisac że nie brałabym z tymi wszystkimi firankami, baldachimami ochraniaczami i szufladami to wszystko tylko zbieracze kurzu. Najlepiej samo łózeczko ewentualnie ochraniacz jak dziecko już bardziej mobilne.
mój najmłodszy niecierpiał śpiworku, u niego jedyna opcja to kocyk, jak był malutki to go zawijałam w kocyk jak w rozek a potem go już normalnie okrywałam.
jeszcze na temat łóżeczka chciałam napisac że nie brałabym z tymi wszystkimi firankami, baldachimami ochraniaczami i szufladami to wszystko tylko zbieracze kurzu. Najlepiej samo łózeczko ewentualnie ochraniacz jak dziecko już bardziej mobilne.
mój najmłodszy niecierpiał śpiworku, u niego jedyna opcja to kocyk, jak był malutki to go zawijałam w kocyk jak w rozek a potem go już normalnie okrywałam.